12.06.2009
Często komentowane 22 Komentarze

Mass Effect 2 – będzie masakra

Mass Effect 2 – będzie masakra
Mass Effect 2 zapowiadany jest jako mroczniejszy niż "jedynka". Obietnice te zdaje się potwierdzać dyrektor projektu, Casey Hudson ? jeśli bowiem nie podejmiemy właściwych decyzji, historia opowiedziana w "dwójce" może zakończyć się masakrą?

„Na początku gry zacznie docierać do ciebie, że na końcu będziesz musiał zrobić coś strasznego, coś bardzo niebezpiecznego” – twierdzi.

Według Hudsona będziemy musieli się do tego wydarzenia odpowiednio przygotować – będziemy musieli skompletować odpowiednią ekipę i rozbudować nasz statek. Jeśli tego nie zrobimy – wszystko może skończyć się niezbyt ciekawie dla naszej załogi.„Jeśli nie zrobisz tego wszystkiego lub nie podejmiesz właściwych decyzji, zakończenie będzie rzezią, a towarzysze, których przyprowadzisz ze sobą, zginą” – ostrzega.

Hudson poruszył też kwestię samej załogi. Choć powrócą starzy znajomi, żadnego z nich nie będziemy mogli wziąć ze sobą na misję. W zespole, z którym będziesz pracował pojawią się natomiast przedstawiciele ras, z którymi dotąd w ogóle nie współpracowaliśmy.

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, iż zapewnienia twórców odnośnie jeszcze większego znaczenia podejmowanych wyborów nie będą pustymi obietnicami. Bo jeżeli będziemy mogli przez nieuwagę doprowadzić do śmierci towarzyszy, czegóż więcej chcieć? Tak jak w życiu będziemy musieli stawić czoła konsekwencjom podejmowanych decyzji. Bo nie wystarczy już wgrać save’a sprzed kilku godzin…

22 odpowiedzi do “Mass Effect 2 – będzie masakra”

  1. Mass Effect 2 zapowiadany jest jako mroczniejsza część niż ?jedynka?. Obietnice te zdaje się potwierdzać dyrektor projektu, Casey Hudson ? jeśli bowiem nie podejmiemy właściwych decyzji, historia opowiedziana w ?dwójce? może zakończyć się masakrą?

  2. Eee tam myślą,iż zrobią z tego prawdziwego RPG-a dając konsekwencje wyborów,a jedna kropla burzy nie czyni 😛 Pewnie znowu będzie to dobra gra,ale jako hybryda FPS-a i RPG-a, takie w sumie nie wiadomo co.

  3. Jedynka mnie zmiotła… Świetna alternatywa dla gwiezdnych wojen czy advent rising. Eksploracja galaktyki cudo, choć trochę za dużo jazdy batmobilem 😛 Świetnie wykreowane rasy jak głosy, którymi mowią.. Tylko czekać i zacierać rączki :

  4. Jedynka mnie zmiotła… Świetna alternatywa dla gwiezdnych wojen lub advent rising`a. Eksploracja galaktyki cudo.. Choć trochę zbyt dużo jazdy batmobilem 😉 Fantastycznie wykreowane rasy jak i głosy, którymi mówią. Czekać i zacierać rączki :

  5. Zapowiada się wspaniale .Pierwsza część na stałe wpisała się do gatunku RPG wszystko wskazuje ze następczyni powtórzy wyczyn pierwowzoru albo i lepiej.

  6. ZIRAEL, a czy ME musi być prawdziwym RPG? Nie! Ważne żeby to była świetna gra. No i czemu hybryda tych dwóch gatunków to *nie wiadomo co*? Czy każda gra musi być *czysta* gatunkowo? Zwłaszcza, że twórcy ME pokazali jak powinny wyglądać takie połączenia.

  7. I tak jeszcze jedno – system walki w futurystycznym RPG (i gdzie niema mieczy świetlnych ^_^) widzę tylko na dwa sposoby: albo wyciągnięta z shootera taktycznego, lub podobną do Full Spectrum Warrior, bo już klasycznych tur w ME sobie nie wyobrażam 😀

  8. In some cases, it is possible that squad members from ME1 could end up in your ME2 squad. Again, were trying to approach this with respect for the characters. Nobody is being clumsily shoehorned in or casually written out.

  9. To napisał Patrick Weekes na oficjalnym forum BioWare. Jeżeli ktoś nie umie angielskiego to tak w skrócie – NPC z zespołu w ME1 mogą w niektórych przypadkach być w ME2.

  10. Jedynka była świetna, fabuła, muzyka i ten filmowy klimat… Wybór, którego członka załogi poświęcić był naprawdę zaskakujący, a w drugiej części możemy stracić całą ekipę nam towarzyszącą? Już nie mogę się doczekać aż zagram w te dzieło Biowaru.

  11. Szkoda tylko, że kompani z poprzedniej części nie będą nam towarzyszyć, oby chociaż rozmowy z nimi nie ograniczyły się do jednej , dwóch rozmów, no i ciekawe jak w takim razie potoczy się wątek romansu Sheparda. Żeby tylko wersja na PC wyszła razem z Xbox

  12. ową, bo w przeciwnym razie chyba rozwarze zakup konsoli.

  13. W jedynke nie gralem i w dwojke tez nie zamierzam… ^^

  14. Dla mnie to i tak takie pseudoRPG. Nie moje klimaty, nie lubię strzelanin (nawet taktycznych), a do takiego gatunku trzeba, niestety, zaliczyć Mass Effect. Aczkolwiek można mieć nadzieje, że BioWare położy większy nacisk na elementy RPG. Wtedy zagram.

  15. Grey – niestety nikt kto lubi strzelanki Mass Effecta do shooterów nigdy nie zaliczy 😀

  16. Oby więcej takich pseudoRPG dla mnie 🙂 Fantasy nigdy nie lubiłem.

  17. ja… osobiście wole NIRVANE, czyli maksymalne doznanie. Gdy kolba od berrety jest śliska od emocji..

  18. No i dobrze. Po rewelacyjnym Mass Effect [którego chcę drugi raz przejść] będę oczekiwał jeszcze lepszego sequela. I zapowiada się on fenomenalnie. :]

  19. LordArthasMenethil 16 czerwca 2009 o 10:39

    Mass Effect był wielki,dwójka będzie widać jeszcze lepsza tylko żeby twórcy nie przesadzili z wyborami,utknąć w środku gry tylko dlatego,że coś się przeoczyło na początku nie jest miłym doznaniem.

  20. LordArthasMenethil 16 czerwca 2009 o 10:42

    Jest jeszcze kwestia starych towarzyszy, szkoda, że nie pomogą nam w trakcie misji. Ciekawe jak twórcy rozwiążą sprawę wątku miłosnego z poprzedniej części. Zostaje tylko czekać i trzymać kciuki.

  21. Mnie ciekawi to, dlaczego nie wystarczy wgrać save’a sprzed paru godzin, by przejść jakiś etap inaczej. Czyżby blokada wczytywania? ;D Chociaż ja tam w jedynce nie wczytywałem. 🙂

  22. Nie rozumiem dlaczego nie będzie można wziąć ze sobą ziomków z ME 1 na misję tylko będą nowi członkowie załogi…Ja chcę mieć w mojej załodze tego kogo chcę i nie chcę żeby ktoś decydował za mnie w tej kwestii czyli twórcy. Głównie zależy mi na Ashley 😀

Dodaj komentarz