Choć do premiery Mass Effect 3 zostało jeszcze trochę czasu, o grze wiemy już całkiem sporo. W sieci pojawiła się kolejna porcja informacji, pochodząca tym razem z artykułu opublikowanego w magazynie Xbox World. Możliwe spoilery!
Najważniejsze informacje o Mass Effect 3, standardowo w punktach:
w „dwójce” ekipa Sheparda składała się z dwunastu osób. Była ona – według BioWare – za duża, dlatego w Mass Effect 3 liczba towarzyszy komandora zostanie pomniejszona. Dzięki temu twórcy będą mogli skupić się na pogłębieniu relacji pomiędzy nimi, a Shepardem. Do zespołu na pewno powróci Tali oraz (zależnie od wyboru podjętego w „jedynce”) Ashley lub Kaidan;
do ekipy nie powróci najprawdopodobniej Wrex. Według twórców, kroganin jest postacią, która może odgrywać znaczącą rolę w trakcie walki, ale nie musi być stałym członkiem zespołu Sheparda;
powrócą wszystkie najważniejsze postacie z dotychczasowych odsłon cyklu. Niektóre z nich – takie jak Jack, Tali, Kaidan czy Ashley – doczekają się nowego wyglądu. Zmian doczekają się także „zbroje” noszone przez Sheparda i Garrusa;
nie będzie nowych możliwości romansu;
biotycy będą znacznie potężniejsi – za pomocą pchnięcia będą mogli zniszczyć tarczę przeciwnika;
lokacje, w których będziemy toczyć walki, będą kilkupoziomowe – będziemy mogli np. strzelać do wrogów z wyżej położonego punktu i dzięki temu zyskamy na skuteczności ataku;
poszczególne klasy postaci doczekają się nowych umiejętności związanych z walką w zwarciu. Inżynierowie będą mogli zaatakować płomieniem wydobywającym się z ich omni-klucza, zaś biotycy będą mogli wyprowadzić cios uderzający kilku pobliskich przeciwników jednocześnie;
działanie poszczególnych umiejętności będzie zależeć od pewnych elementów. Na przykład żołnierz nadal będzie mógł skorzystać z ataku Concussive Shot, ale w zależności od wykorzystanego rodzaju amunicji zadawać będzie inne obrażenia. Jeśli użyjemy pocisków zamrażających, nastąpi lodowy wybuch, który unieruchomi przeciwnika w danym miejscu. Wówczas będziemy mogli z łatwością zlikwidować jego tarczę;
walka wymagać będzie od graczy czegoś więcej, niż celowania i strzelania. Nie będziemy mogli pozostać za jedną zasłoną w trakcie całego starcia – będziemy musieli przez cały czas poruszać się po polu walki;
fabuła ma zostać przedstawiona w stylu bardziej przypominającym „jedynkę”, niż „dwójkę”;
w trakcie rozgrywki odwiedzimy kilka nowych, a także i kilka dobrze znanych nam miejsc. Shepard powróci na Tuchankę, ale i wyląduje na Palavenie (świat turian), Rannochu (planeta quarian), górniczej bazie na Marsie oraz na Ziemi;
jednym z miast, które zwiedzimy na naszej błękitnej planecie będzie ogromne miasto przypominające połączenie Seattle i Vancouver, położone na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Będzie to ogromna przestrzeń. Jak mówi artysta poziomów, Don Arcela: „Jeśli spojrzysz na mapę Vancouver w Google Maps, zobaczysz, że jest ona prawie takich samych rozmiarów, jak nasza w grze. Pod względem geograficznym [miasto w Mass Effect 3] jest bardzo wierne rzeczywistości”;
w grze po piętach Sheparda stąpać będzie organizacja Cerberus, która – niezależnie od wyborów podjętych w „dwójce” zwróci się przeciwko komandorowi. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie Shepard pozna w trakcie rozgrywki, wówczas gdy na scenę powróci Człowiek Iluzja. Już teraz BioWare zdradziło, że – uwaga, spoiler! – Cerberus z nieznanych powodów współpracuje ze Żniwiarzami;
na swojej drodze gracze napotkają głównie żołnierzy Cerberusa. Wśród nich znajdą się jednostki ciężko opancerzone, zabójcy posługujący się biotyką i Phantomi (ninja?) korzystający z ostrzy. Według twórców, żołnierze organizacji dysponują umiejętnościami, takimi jak Shepard, dlatego też walka z nimi nie będzie łatwa;
w Mass Effect 3 natkniemy się jednak nie tylko na żołnierzy Cerberusa. Shepard będzie musiał poradzić sobie także ze zindoktrynowanymi przez Żniwiarzy przedstawicielami innych ras – m.in. asari, raknii i kroganami;
jednym z nich jest ciężarna asari z gnijącym ciałem, z którego wystają elektroniczne części. Z kolei raknii będzie ogromnym, insektopodobnym potworem, którego podbrzusze pokryte będzie wybrzuszeniami, będącymi, słabym punktem przeciwnika. Jednak po zniszczeniu każdego z nich, wydobywać się będą chmary mniejszych raknii. Natomiast kroganin nosić będzie ciężką zbroję, którą będzie bardzo trudno przebić;
pojawi się jeszcze jeden „twór” Żniwiarzy. Jego główną umiejętnością będzie wysysanie resztek sił życiowych z umierających sojuszników. Dlatego też w walce z nim będzie trzeba zignorować jego towarzyszy – zabijając ich sprawimy, że przeciwnik będzie coraz silniejszy;
powrócą misje lojalnościowe, choć „lojalnościowe” będą tylko z nazwy. Ich wykonanie nie będzie bowiem wpływać na wierność towarzyszy, ale ich przydatność na polu walki;
zakończenie Mass Effecta 3 zależeć będzie od wyborów podjętych we wszystkich odsłonach serii. Twórcy tłumaczą, że nie chcieli, aby błędne lub głupie decyzje z poprzedniczek uniemożliwiły ukończenie „trójki” – dlatego nie wpłyną one nie na poziom trudności, a na liczbę dostępnych możliwych zakończeń;
w grze pojawią się walki z ogromnymi bossami. Pamiętacie finałowe starcie w „dwójce”? W Mass Effect 3 podobnych pojedynków będzie więcej. Jednym z przeciwników będzie wysoki na prawie 200 metrów Żniwiarz. Zmierzymy się także z Atlasem – piętnastometrowym mechem Cerberusa, którym w późniejszym etapie rozgrywki sam Shepard będzie mógł pokierować;
twórcy obiecują również, że poszczególne poziomy cechować się będą „różnorodnością”, a inspiracją w tym aspekcie był dla nich dodatek Lair of the Shadow Broker do „dwójki”. Jednym z przykładów jest fragment na Ziemi, gdzie Shepard zmierza do statku na dachu wieżowca, kiedy wokół trwają walki, a nagle wybucha bomba atomowa, której fala uderzeniowa przewraca komandora… i tak dalej.
BioWare obiecuje, że gra będzie przyjazna nowym graczom, pozwalając im „wskoczyć” do świata gry bez znajomości poprzednich części. Specjalnie dla nich przygotowane zostanie coś – na wzór komiksu z Mass Effecta 2 na PS3 – co pozwoli im podjąć istotne decyzje bez potrzeby przechodzenia dotychczasowych odsłon serii. Twórcy nie wiedzą jednak jeszcze jaką przyjmie to formę, ale na pewno pojawi się „generator zapisanych stanów gry” podobnego rodzaju.
110
@hellghaasst – sretycję, a medalion będzie nie do EK tylko podobno do zwykłej premierówki.
ocb? Cerberus w spółce ze żniwiarzami?! Głupszej rzeczy nie mogli wy myśleć. Podoba mi się za to powrót kilku starych znajomych, „przedłużenie” romansów, nowe lokacje. PS. Walka z ciężarną? bez przesady panowie. Toż to podwójne zabójstwo wyjdzie.
Potwierdzono powrót Liary do drużyny?
W sumie też cieszę się, że fabuła będzie bardziej przypominała jedynke. W dwójce to wyglądało jak zlepek misji. Jedynka przynajmniej miała wyraźnie zarysowany wątek.
Ciekawi mi czy i jak da się kontynuować grę jeśli przypadkiem u kogoś Shephard zginął w dwójce.
@Blitz – rozumiem chodzi ci o te postacie, które nie wracają do drużyny w „trójce” a były w niej obecne w poprzednich częściach? Cóż, na pewno potwierdzono, że spotkamy je wszystkie w „trójce” (oczywiście jeśli w naszych sejwach żyją dalej po przejściach w ME1 i ME2).
@luckie – zaimportować się będzie dało tylko takiego sejwa w którym Shepard przeżył finałową misję… zresztą trzeba się naprawdę nieźle postarać, żeby sobie Sheparda uśmiercić w ME2.
@Loup – no właśnie nie do końca to takie głupie. Po prostu Cerberus ma swoje priorytety, a zapewne Żniwiarze są w stanie w pełni je zaspokoić. Zresztą, nie oszukujmy się, celem Cerberusa jest ustawienie ludzi na jak najwyższej pozycji – tak w skrócie – między innymi rasami, a „kosiarki” są w stanie bardzo szybko im to załatwić. Ciekawi mnie właśnie jak sami twórcy nam to wytłumaczą.
@Zaba2501|Starczy wziąć przykład Sarena- nieswiadome zindoktrynowanie (Gdy go uświadomiłem to se w łeb strzelił). Tak więc z własnej woli nie są niewolnikami, gdyż zapewne myślą jak Saren w jedynce.
@klimuk777 – jakoś trudno mi uwierzyć w fakt, że „Człowiek Iluzja” miałby być w jakiś sposób zniewolony. Wciąż odnoszę wrażenie, że to będzie jednak celowe zagranie i w jakimś stopniu też i zemsta. Dwie pieczenie nad jednym ogniu.
„do ekipy nie powróci najprawdopodobniej Wrex” DAMMIT
@Zaba2501|Człowiek Iluzja najpewniej słucha Żniwiarzy, gdyż uważa, że „jest to jedyna droga by uratować ludzkość”.
@klimuk777 – ale „słuchanie” to zupełnie co innego niż wspomniane przez Ciebie wcześniej „zniewolenie”.
@Zaba2501|Masz racje, jednak trzeba pamiętać, że u Sarena też się zaczęło słuczaniem.
*słuchaniem
@klimuk777 no nie wiem, Człowiek Iluzja dla mnie jest taki szemrany jakis. Te jego oczy są niepewne, mi sie wydaje, że on jest robotem.
@Aska09|A to akurat bardzo możliwe.
@klimuk777, Aska09, Shepard miał takie same oczy po tym jak go uratowali i dali sporo implantów. Te oczy to implanty, pewnie coś wspomagają. To nie robot (100% pewny nie jestem, wszystko możliwe), nie ma tak zaawansowanych i rzeczywistych robotów, nie różniących się od człowieka w świecie Mass Effecta.
„powrócą wszystkie najważniejsze postacie z dotychczasowych odsłon cyklu”, czy to znaczy, że będę mogła kontynuować romans z Mirandą?
marzę o tym kiedy BioWare zapowie co-op w Mass Effect 3
@Xanozis|Suweren mógłby coś takiego zrobić, w końcu kto wie ile on był aktywny przed indoktrynacją Sarena.
@Aska09 – te oczy to efekt kontaktu z pewnym artefaktem Żniwiarzy, jeszcze podczas Wojny Pierwszego Kontaktu (komiks Evolution)|@Vantage – naciągane, oj naciągane podobieństwo 😀
@marek1177 – BioWare już komunikowało fakt, że w ME3 nie znajdziemy jakakolwiek formy trybu wieloosobowego.
@Xanoxis nikt nie wie jak Żniwiarze wyprzedzają wszystkie inne rasy technologią. Mogli oni stworzyć robota z wyglądem człowieka, wiadomo, że działania Człowieka Iluzji mogą sprawić, że można mu zaufać, ale nie zapomnijmy o historii Starkillera z SW: TFU Vader mówił mu o wszystkich ważnych placówkach Imperium i kazał mu je zniszczyć, ale zdradził go, żeby dotrzeć do przywódców rebelii.
Nie czytałem tych informacji, żeby nie psuć sobie zabawy, ale zauważyłem jedną rzecz. Jack kluczową postacią? W którym momencie? Na pewno nie była nią w dwójce. Jedynie w Mass Effect 3 jej rola może znacząco urosnąć, może w związku z tym, że *SPOILER* była więziona przez Cerberusa. *SPOILER END* Bardziej wolałbym Thane’a lub Mirandę. Jack jest dla mnie zupełnie niepotrzebną postacią w tej drużynie.
@Shion – kluczowe postacie to wszystkie ważniejsze postacie w z obu części czyli także członkowie drużyny. Na razie wiadomo tylko, że Jack pojawi się w części trzeciej ME – czy jako członek drużyny… to akurat jest mało prawdopodobne.
Byle by był mocny wątek thane’a i legiona. To moje ulubione postacie.
Wiedziałem, że trzeba zabić Rakni :/ A ja je zostawiłem przy życiu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ale co z tym raknii? Myślałem, że będą przyjazne a tu….zabije !!!! Co do wątków romansowych, w 1 byłem z Ashley, w 2 z Mirandą, nie będzie NOWYCH wątków romansowych? A będę mógł być z Ashley, czy nie? No i dlaczego Cerberus jest teraz w „przyjaźni” z Żniwiarzami ? To się kupy nie trzyma:P Nie warto z nimi współpracować:D
@FilipAuditoredeFirenzo – nie koniecznie ma z tego wyjść coś złego, w końcu w ME2 królowa przesyła nam informacje o rozwoju jej rasy, ale i o tym, że część niestety nie popiera takowego życia . Poza tym mam wrażenie, że jednak będzie to niezła siła wsparcia w ogólnym starciu z „kosiarkami”.
Lalalalala!!! Nic nie widzę nic nie słyszę skończyłem jedynkę i zaczynam dwójkę później będę myślał o trójce.
Layne- tak potwierdzono, Liara wróci do teamu na stałe do końca gry.
O nie wiedziałem że są już trzy książki o mass effect. Pora się zapoznać z tą lekturą do czasu growej trójki 🙂
Cholera jasna, obiecałem sobie że nie będę patrzył na żadne info na temat ME3, a jednak zajrzałem, by zobaczyć czy będzie Tali (będzie 😀 ), a także planeta quarian na którą czekałem. Oczywiście przeczytałem przy okazji dużo informacji, które zepsują mi przyjemność z odkrywania fabuły i samego grania w ME3 ehhh. Tali jest, więc już mam nadzieję że nie zaglądnę tu już.
Kogo ja oszukuję dawać więcej info na temat ME3 i samo ME3 jak najszybciej.PS. Książki fajnie się czyta, muszę wrócić do nich po sesji.
ciężarne asari żniwiaże je wydymali xD
Hmm… coraz cięższy crack mają panowie z bioware… Ciężarne, gnijące asari z kablami… hmmm…
Skąd Cerberus ma kase na to wszystko skoro przeznaczyło ogromne środki na projekt lazarus? |”(…)Ashley – doczekają się nowego wyglądu” chyba czas przejść jeszcze raz me 1 ;D screeny nowego uhh modelu już dawno dostępne 😉
Jack i nowy wygląd? To może być ciekawe jakby zmieniła styl (długie włosy + normalne ubranie)
Jack i nowy wygląd? To może być ciekawe jakby zmieniła styl (długie włosy + normalne ubranie)
@Bartes – ano są, z czego dwie ostatnie naprawdę świetnie wydane. Niestety najgorzej z nich wszystkich czyta się pozycję wydawnictwa ISA … takiej masy błędów nie przebija nawet beznadziejnie wydane Metro 2034. Ale jeżeli nie zwracasz na to uwagi to przełkniesz :] Książki są dobre i wnoszą kilka ciekawych informacji – zwłaszcza o „Człowieku Iluzji”.
@Sonne – akurat Jack mi odpowiada taka jaka jest. Zimna, wyrachowana … taka rasowa jędza ;]. Hm, co do wyglądu to zmieniłbym tylko jedną rzecz. Mianowicie fryzurę. Coś jak młoda Ororo ( Storm, gdyby ktoś nie wiedział ), z rewelacyjnym „pankiem” !
Ogólnie zapowiada się bardzo ciekawie, skład drużyny na razie sprawdza się z moimi założeniami w 100% 🙂 Mam jeszcze tylko jedną ogromną prośbę do redakcji:|DAWAJCIE SPOILERY W TYCH CZARNYCH RAMKACH JAK BYŁO Z OCENĄ W WIEDŹMINIE 2 BO TAKIE „UWAGA SPOILER” I TAK NIC NIE DAJE.
Vancouver na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych? Przecież to miasto leży w KANADZIE.
@Visser – Vancouver w uniwersum ME do roku 2186 rozrosło się tak, że połączyło się z amerykańskim Seattle (które też zresztą się z „lekka” powiększyło) i dlatego Vancouver teraz leży także na zachodnich wybrzeżu USA (w ME3 to megamiasto z racji tego, że powstało z połączenia się dwóch miast, ma mieć zupełnie nową nazwę).
@JCraft Skąd masz takie informacje?
@Śledziks – nie mam pewności dokładnie skąd, ale prawie na pewno z jednego z czasopism w których ostatnio ukazały się artykuły o ME3 (tak czy siak jest to fakt potwierdzony przez BW).
@JCraft Aha ok dzięki, byłem właśnie ciekawy skąd o tym wiesz 🙂
To ja pójdę po kolei:|1. Mniejsza ekipa?! Przy inwazji tysięcy Żniwiarzy?! No prośba! W ME2 specjalnie dostaliśmy te 12 postaci [czy ile ich tam było] bo jak to określił jeden z załogantów Normandy Mk. 2 rozmawiając w mesie: „Shepard zbiera małą armię. To ponoć najlepsi z najlepszych.”|2. Zindoktrynowane i gnijące zwłoki ciężarnej Asari? Eee…..|3. Jak nie będzie Garrusa, Liary i Legiona, to pi***ole takie granie.|4. Co do Carycy Raknii: przebąkiwała coś, że będzie uczyć następne pokolenia o Shepardzie.
4. cd.: Gdy opowiadała o atakach podczas Wojen Raknii, stwierdziła że „Coś zatruło pieśni ich przodków” – czyli zostali zindoktrynowani przez Suwerena, albo stało się coś innego, co narzuciło Raknii swoją wolę. I mówiła też coś o pomocy.|5. Jeśli Grunt nie wrócił na Tuchankę pomagać Wrexowi lub co tam innego, to BW może sie podetrzeć ME3.|6. Cerberus i Żniwiarze? To kiego wała decyzja o losie stacji na końcu ME2?|7. Nawiązując do poprzednich newsów: Heavy Melee? To Mass Effect czy już Warhammer?