Mass Effect 3: Kolejna porcja informacji! Plus deklaracja: „Mass Effect MMO miałby sens”
Jak już pisaliśmy, Mass Effect 3 rozpocznie się od ataku Żniwiarzy na Ziemię – w jego trakcie Shepard będzie uczestniczył w przesłuchaniu związanym z wydarzeniami znanymi z wydanego niedawno dodatku Arrival do „dwójki”. Szybko okaże się, że najeźdźca może zostać pokonany.
Twórcy z oczywistych względów nie chcą na razie zdradzać słabego punktu tych inteligentnych maszyn. Także sam Shepard nie pozna go od razu, choć już od początku rozgrywki będzie wiedział, że jest szansa na zniszczenie Żniwiarzy. W trakcie gry komandor będzie dążył do odkrycia sposobu na wyeliminowanie wroga. Tymczasem po piętach deptać nam będzie organizacja terrorystyczna Cerberus, której Shepard dał się we znaki. Jej szef, Człowiek Iluzja, wyśle śladem komandora swoich najlepszych agentów w celu zlikwidowania go.
W Mass Effect 3 walka ma być trudniejsza niż w poprzednich odsłonach cyklu, częściej będziemy korzystać z ataków wręcz. Strzelanie w konkretną część pancerza przeciwnika przyniesie inne efekty. Pola bitwy mają być większe niż w dwóch poprzednich częściach serii, a same starcia będą bardziej zróżnicowane. Shepard będzie mógł również zbierać broń z pokonanych wrogów.
Ciekawą wydaje się informacja, że komandor będzie mógł pozyskać lojalność swoich towarzyszy na różne sposoby. Zaskarbić przychylność przyjaciół będzie można bowiem nie tylko poprzez wykonanie lojalnościowego questa, choć na razie nie wiadomo dokładnie, jakie będzie miało to konsekwencje dla rozrywki.
Najważniejsze, że wybory podjęte w „jedynce” będą miały istotny wpływ na wydarzenia w Mass Effect 3. Jeśli – przykładowo – w oryginale uratowaliśmy królową Raknii, na pewno się o tym dowiemy. Twórcy obiecują też, że w grze nie będzie jednej, konkretnej drogi prowadzącej do zakończenia – powrócić na Ziemię będzie można na kilka sposobów.
Jak już wspominaliśmy, w produkcji nie znajdzie się tryb multiplayer. Casey Hudson, producent wykonawczy Mass Effect 3, w rozmowie z magazynem Game Informer stwierdził jednak, że MMO w świecie tej serii „miałoby sens„. Jak mówi:
Myślimy nad sposobem, który sensownie umożliwiłby ludziom cieszyć się Mass Effectem ze swoimi przyjaciółmi. Nie doszliśmy jeszcze do niego, więc nie mamy niczego, co moglibyśmy na razie ogłosić. Oczywiście jednak chcemy, aby multiplayer odgrywał większą rolę w przyszłości naszej firmy.
Jak dodaje:
Wiele osób mówi, że chciałoby zobaczyć [Mass Effecta] jako MMO. Uważam, że miałoby to sens. Częścią tego, co próbujesz zrobić [w głównej trylogii] jest jego uratowanie, byś mógł potem w nim żyć. To musi być świat warty uratowania… Myślę, że Mass Effect nadaje się do [spełnienia tej obietnicy]. Jeśli pozbędziesz się Żniwiarzy i wygrasz z nimi, czy nie byłoby wspaniale móc po prostu żyć na Cytadeli lub polecieć statkiem na Omegę? To miałoby sens.
Czytaj dalej
50 odpowiedzi do “Mass Effect 3: Kolejna porcja informacji! Plus deklaracja: „Mass Effect MMO miałby sens””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Choć w Mass Effect 3 nie pojawi się multiplayer, nie oznacza, że nie znajdzie się on w przyszłych odsłonach cyklu, będących tzw. spin-offami. W jednym z wywiadów producent wykonawczy „trójki” stwierdził nawet, że MMO „miałoby sens” w przypadku tej serii.
No miałby, miałby
Jeszcze więcej informacji!!!
Ehh… znowu spoilery. Czytać czy nie, oto jest pytanie 😀
Przed trójką muszę jeszcze raz przejść jedynkę i uratować królową Raknii oraz w dwójce przeprogramować Gethów :-/
A ja muszę w końcu zakupić tą jedynkę.
@sioka – Naprawdę masz aż tak silną wolę aby tego NIE czytać?
Ratować królową – czy nie… pewnie i tak w „trójce” spotkamy jedną osobę, która o tym wspomni i tyle…
@Venydar Do tej pory jeszcze nie przeczytałem 😛
@ Sonne chyba nie do końca skoro ma być zbieranie sojuszników, pewnie będą od nich jakieś misje. Raknie mogą być lub nie jednymi z sojuszników których będziemy mogli pozyskać do walki ze Żniwiarzami. Fajnie by było gdyby niektóre rasy miały konflikty między sobą i trzeba by było wybierać kto bardziej się nam przyda kosztem innego, lub jak zrobić, żeby ze sobą współpracowali. Każda z ras miała by do zaoferowania co innego itp. Dostępne są edytory savów nie trzeba przechodzi gry.
Aargh- nie ma chyba kanonki w ME3, jeśli ktoś nie grał w poprzednie części będzie musiał uruchomić komiks i tam dokonać wyborów.A raczej Cerbek i tak będzie polował na Shepa bo inaczej cała fabuła by się musiała lekko zmodyfikować, mi to nie przeszkadza. Jak Shepcio zabije Iluzję i przeją by Cerberusa, mój do tego ma Liarę za dziewczynę (
> czyli nowego Handlarza Cieni
) więc będą mieli potęgę chyba większą od rady 😀
@sioka Nie takie znowy spoilery, powiedziane troche o mechanice gry i o ogolnym zarysie fabuły. Tyle samo mozna sie z intra dowiedziec.
trudniejsze super tylko nie fpp a rpg
Bezsensu nawet jezeli oddalem baze cerberusowi to tez beda mnie scigac??
a zapomniałem dodać trochę to wszystko zaczyna przypominać wiedźmina, a ciekawe co się stanie gdy shepard zginął w me 2 , wskrzeszą go na sam proces na koszt cerberusa ???
Mam nadzieję, że trójka będzie dłuższa. To wkońcu podsumowanie całej historii. Ale twórcy zawsze mogą zzostawić sobie furtkę do kontynuacji np. dodając wątek (to tylko sugestie) dziecka shepharda które żyło by w nowej odbuduwującej się galaktyce 😉
dobra wiec juz wiadomo ze bedzie multi. Ciekawi mnie czy MIranda jako w sumie top1 agent Cerberusa bedzie tez na nas polowac czy bedzie jednak z nami tepic Czlowieka Iluzje:) Chyba przeczyszcze pudelka i odpale na nowo ME i ME2:)
1:mówię MMO fps nie nie nie nie !!!!! .|2:trochę to delikatnie dziwnie ze cerberus gracza nawet ścigał gdy da bazę robaczków.|3:mam nadzieję można wybrać sojusznika kosztem innego sojusznika .
Napeerdalator podał http:www.youtube.com/watch?v=iU04e9H5yqw&feature=related tam macie fragment sądu Sheparda na ziemi za działania w dlc Mass Effect 2: Arrival
@Zbójnik2010 mam nadzieję, że Miranda nie będzie na nie polować, w moim przejsciu ona odeszła od Cerberusa na końcu, na dodatek miałam z nią scenkę romansu przed przekaźnikiem Omega 4
@darthrevanek, Tylko jak wg Ciebie poradzić sobie z faktem, że wtedy dostepne byłyby 2 rasy. Ludzie i Asari. Bo jak do tej pory fabularnie tylko takie byłyby możliwe, chyba, że propozycja kroganek jest możliwa do zrealizowania ;]
Taaaak! Przechodze jedynkę, potem kupię dwojkę i będe mogł zagrać w trojkę!
„Zaskarbić przychylność przyjaciół będzie można bowiem nie tylko poprzez wykonanie lojalnościowego questa”|Czyli będzie jak w Dragon Age 😉 Różne wybory podczas misji i +5 do przyjaźni albo -5
Mnie ciekawi czy powróci system pancerzy z pierwszej części gry… W dwójce tylko jeden pancerz na wszystkie klasy, trochę nie uczciwie, ale przecież były modyfikacje ciała, lecz chciałbym by pojawił się podział na pancerze.
@toJAna|Jak zginiesz w ME 2 to nie ma cie w ME 3 proste
Co do MMO – tylko jak będzie symulacja mostka 😀
Kuuuurde… Teraz mi się wydaje, że trochę za dużo pomagałem Cerberusowi ;D. Ale to właściwie trochę bez sensu, bo w moim wypadku nie mają za co mnie ścigać… chyba, że na początku Mass Effect 3 stanie się coś, na co się nie ma wyboru, przez co Koleś Iluzja nie będzie nas lubić. 🙁
musze wkoncu zakupic mass effect 1 z ekstra klasyki i zaczac robic powoli i dokladnie idealny save do mass effecta 3 ;D
Możliwe że jednak warto było zatrzymać machinę żniwiarzy na końcu, a ja ją rozwaliłem, ale cóż Cerberus i tak i tak by mnie ganiał w 3 ^^
Heh, ja uratowałem królową Raknii, zresztą w dwójce też był smaczek na Illum bodajże z nią ;]|Trochę to głupie, że Cerberus nas goni, przecież Człowiek Iluzja dobrze wie, że nas nie pokona ;] I tak go nie lubiłem, na końcu rozwaliłem tą machinę żniwiarzy czy co to tam było 😛
No no, ciekawe ile z tych obietnic i ciekawostek znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Czekam z diabelną niecierpliwością!
Tylko nie MMO proszę!!!!
MMO. Każdy chciałaby grać Shepard(em). Wyobraźcie sobie tłum Shepard(ów) żyjących na Cytadeli. 😀 |Zaskarbienie lojalności towarzyszy = system prezencików? :> |Daj Liarze skarpety, Garrusowi szmatkę do celownika – polecą z Tobą na koniec galaktyki. 😉
Star Wars MMO już jest i to wystarczy, nie róbcie tego z ME
Ja tylko mam nadzieję że decyzje Idealisty nie będą tymi „zawsze właściwymi”, np. królowa Rakni w ME 2 sama powiedziała, że to żniwiarze zmusili same rakni do wywołania „wojen raknii”, skoro żniwiarze wracają to pewnie znowu by je chcieli wykorzystać i by zasiliły szeregi wojsk żniwiarzy, więc zabicie jej w 1 części powinno w jakiś sposób osłabić napastników, tak samo decyzja czy przeprogramujemy Gethy w 2 części czy niszczymy. Chodzi mi głownie o ty by bycie Renegatem przynosiło korzyści a nie problemy.
Zgadzam się z KalemVor. To trochę bez sensu że od góry wiadomo co zrobić żeby postąpić dobrze a co, żeby postąpić źle. Moim zdaniem gracz sam powinien definiować, co wg niego jest najlepsze. A takie sugerowanie że np ta decyzja jest zła a tamta dobra jest głupie. A co do MMO to jakoś mi się to nie widzi. Znowu będą itemshopy i te sprawy. Chociaż fajnie by było zagrać z jednym kumplem który jest drellem, a z trzecim co jest turianinem, mieć własną ekipę biotyków i żołnierzy (i własny statek;p)
mnie nie zaskakuje, że Człowiek Iluzja będzie mnie scigał, w końcu rozwaliłam tą bazę zbieraczy, zwróciłam przeciwko niemu jego dwóch najlepszych agentów, a na koniec jeszcze przywłaszczyłam sobie Normandię(mam na mysli to, że uratowałam całą załogę i na pewno nie zwrócą się teraz przeciwko mnie), a zresztą nie ma szans ze mną. Ja mam po swojej stronie Krogan, Raknie, Quarian, Gethy, radę Cytadeli(to znaczy turiańskie statki, bo mają najlepsze działa),Asari(mam na mysli Samarę) no oczywiscie Przymierze.
Ja chcę gameplay!
Ja chcę granaty !
Pewnie nie będzie czegoś takiego, ale bardzo bym chciał, żeby była możliwość polatania Normandią i postrzelania do inny statków. Ale nawet bez tego czekam z niecirpliwością.
Ja tam baze Zniwizy zostawilem w sumie z ekipy zostl mi tylko Taylor i Miranda
Z tego co pamiętam, po prezentacji misji Thana w ME2 na E3 bodajże 2009 opisywano Normandie SR2, po czym padło pytanie, czy ujrzymy Mass Effekcie bitwy kosmiczne na modłę KotORów, a wtedy twórcy zapewnili, że w trzeciej części ujrzymy je na pewno. Mam nadzieję, że Bioware spełni swą obietnicę, bo minigierka w strzelanie to wielkich mechanicznych skorupiaków – to jest to!
O Ile Dragon Age 2 sie uwstecznił względem jedynki o tyle ME3 wydaje sie kolejnym krokiem do przodu co bardzo mnie cieszy bo wiąże spore nadzieje i myśle, że tym razem diabły z EA nie bendą pośpieszać i niszczyć gry.
„Człowiek Iluzja, wyśle śladem komandora swoich najlepszych agentów w celu zlikwidowania go”|myślę, że będziemy walczyć z mirandą
Wszystko cacy ale fajnie by było dowiedzieć się czegoś jeszcze o ME3 a co do MMO to tak ma sens ale czy powinno powstać? No bo potrafie sobie wyobrazić rasy(mamy ich w ME duzo) klasy , klasy specjalne (Specter , Asari Commando , Krogan Champion i takie tam) i nawet duzą różnorodność broni i pancerzy ale nie potrafie zobaczyć samej gry, jakby ona wyglądała niby jak by się w to grało tak samo jak w ME? czy wymyślili by inny system dla niego ? |Osobiscie mowie nie MMO tej gry.
ME MMO z rasami i klasami do wyboru. Handel na cytadeli lub piractwo w Systemach Terminusa, a do tego własny statek. Bosko 😀
Kiedy mówili o multi to ME, myślałem, że będzie to jakiś FPS w tym uniwersum. Ale MMO też może być.
Hmmm… Czyżby Człowiekowi Iluzji odbiło? Przecie kieruje organizacją, która za wszelką cenę ma uratować ludzkość przed zagładą. Czy zabicie jedynego człowieka, który ma wystarczające możliwości do zatłuczenia Żniwiarzy jest dobrym rozwiązaniem? 😛 Co ta chęć zemsty robi z człowiekiem…
„powrócić na Ziemię będzie można na kilka sposobów” – twórcy gier ostatnio lubią tworzyć wokół graczy iluzję wolnego wyboru, jak w poprzednich częściach ME. Niby masz parę opcji dialogowych, czasem jakiś dylemat 😛 ale ostatecznie i tak idziesz w jednym określonym kierunku po wąskich ścieżkach, a gdzie się nie ruszysz uderzasz głową w ścianę. Ale i tak kupię ME3 😛 po prostu lubię oglądać filmy akcji (to też jest jedyny powód dla którego miałbym grać w Call of Juarez, albo CoDa).
zaryzykowałem kupnem Mass Effecta 2 i stwierdziłem że dopięła stanu zejebistości ale trójka ma być bardziej odjechana w kosmos (bardziej na Ziemię z kosmosu) oczekuje z niecierpliwością 🙂