Mass Effect 3: Koniec dominacji facetów – pani Shepard pojawi się w materiałach promocyjnych

Na potrzeby materiałów promocyjnych pierwszych dwóch części Mass Effecta komandor Shepard był wykorzystywany jedynie w swojej męskiej wersji, co nie wszystkim się podobało. W przypadku „trójki” BioWare postanowiło zadowolić swoje fanki (no pun intended), zobaczymy więc trailera z She-Shepardem.
Jak poinformował David Silverman, dyrektor marketingu w BioWare na swoim Twitterze, studio uległo prośbom fanów i przy promocji Mass Effecta 3 zacznie wykorzystywać także wizerunek pani Shepard. Jak pisze:
Będzie trailer z żeńskim Shepardem. Odbyliśmy wczoraj spotkanie jej poświęcone. Pracujemy nad jej nowym wyglądem. Wy wszyscy za pośrednictwem Twittera i postów macie wpływ na to, jak będzie ona wyglądać.
To jednak nie koniec niespodzianek. W innym wpisie Silverman zapewnił, że kobieca wersja Sheparda pojawi się także na okładce edycji kolekcjonerskiej:
Zarówno męski, jak i żeński Shepard znajdzie się na pudełku kolekcjonerki. Po jednej stronie facet, po drugiej kobieta.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
104 odpowiedzi do “Mass Effect 3: Koniec dominacji facetów – pani Shepard pojawi się w materiałach promocyjnych”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czyżby i do nich dobrały się feministki? :>
H4ku Możliwe oj możliwe.
Dla mnie miodzio. ^^|Tylko ubierzcie Mrs Shepard w cuś obcisłego. :]
no, w koncu! Myslalam, ze juz zawsze bede musiala przerabiac materialy promocyjne, by Komandora zastapic Pani Komandor 😛
jakie feministki, drodzy Panowie? Nie trzeba byc feministka by zauwazyc, ze w materialach promocyjnych i w ogole w grach dominuja bohaterzy meskiego rodzaju, a to juz jest… To juch jest chyba szowinizm, prawda ;P
Jak można grać w ME kobietą… Boże
„zobaczymy więc trailera z She-Shepardem.” Femshep 😛 Poza tym ja sobie od początku gram panią Angelą Shepard – pan Szczena Shepard mi jakoś nie pasował 😀
@ H4ku, pomyślałem dokładnie o tym samym…
@Amdor Hepierd ci niepasował?… O.O
nie ma to jak być wulgarnym: PRZEPRASZAM, coś mnie dzisiaj ugryzło
Ale macie głupie problemy. Ja grałem jedną i drugą wersją, i szczerze latało mi czy w trailerze jest chop czy baba. |W ogóle to male Shepard > female Shepard
Hm… zdaje się, że teraz, gdy kobieta wypowiada swoje zdanie, to staje się w oczach innych feministką. Nie wydaje mi się, żeby uderzały do Bioware feministki. Ja na przykład taka nie jestem, a jednak mam odwagę być zmęczona wizerunkiem Komandora Sheparda, a przecież Komandorów jest dwóch, więc co za problem, od czasu do czasu, pokazać Femshep? |Jeśli jest to, według niektórych coś złego… to oznacza, że przemawia przez was szowinizm 😛
Przy okazji przepraszam za błędy w moich poprzednich komentarzach. Tak to jest, jak pisze się z komórki…
No i dobrze ja zawsze wolałem grać panią Shepard. Miło że w materiałach promocyjnych będzie można zobaczyć ładną (miejmy nadzieję;p) dziewczynę, zamiast wypięknionego pana „kwadratowa szczena”.
@emilien2183 Żyjemy w czasach, w których z każdej strony atakuje nas wrzód na rzyci zwany „poprawnością polityczną” tendy nie ma się co dziwić że niektórym włącza się automatycznie mechanizm obronny;p
No i bardzo dobrze. Ja tam zawsze gram panią Shepard. Wybrałem ją głównie z powodu głosu Różdżki w pierwszej części – w drugiej już jej nie było i aż się boję co tym razem EA wymyśli. Mam nadzieję, że wydadzą grę w najbardziej sensownej wersji czyli do wyboru, kto chce gra w angielską, kto chce w polską. Wszyscy będą zadowoleni.
Wszystko mi jedno, wydaje mi się tylko że męski Shephard jest jakby maskotką serii, w końcu był stylizowany na autentycznym modelu etc.
@ glorfindel3 Masz rację, zgadzam się z Tobą w pełni
No ja akurat grałem w MassEffecty wiecej razy babką niż facetem 🙂 A i tak za każdym razem zmieniłem sobie wygląd. Wiec w sumie jak będzie wyglądała „oficjalnie” mało mnie obchodzi… Aczkolwiek ta na screenie jest fajniutka 😛
Jak nie dadzą Tali to nie kupie tej gry, tak po prostu. 😛 |To była moja ulubiona postać pomocnicza, jest, i będzie. 🙂
Ale chyba wolałbym Pana Sheparda(nie zmienionego), wydaję mi się że więcej ludzi rozpozna w nim swoją ulubioną grę(albo jedną z ulubionych).Chociaż tej Pani Shepard też niczego nie brakuję. 😛
Albo niech dadzą oboje i problem rozwiązany…
Nie wiem, jaki to ukłon w stronę graczek, skoro stawiam na to, że każda woli zmienić wygląd, bo ta standardowa Shephard jest zwyczajnie… nieładna (tak samo zresztą, jak standardowy Shephard, ale to już inna sprawa 😀 ).
W sumie to i ja od jakiegoś czasu wolę grać (o ile twórcy dadzą taką możliwość) żeńską odmianą bohatera. Co prawda w Mass Effect’cie jeszcze nie byłem komandorką Shepard, ale nadrobię tą zaległości. Ale np. W Skyrim na bank zagram jako kobieca Khaajit, ponieważ trochę się zmęczyłem graniem jako człowiek albo elf, więc dla odmiany wcielę się w ludzką kocicę ze smoczą krwią 🙂 .
akurat tą wersje twarzy( włosy zawsze dawałem inne) grając shepardową wybierałem zawsze. Jak dla mnie idealna.
Sciass – Otóż to. Męski Shepi jest już postacią rozpoznawalną, kojarzącą się z tą grą. Dlatego materiały z postacią żeńską nie będą zapewne jedynymi.
I to mi się podoba. Wreszcie zauważono, że sami włożyli nam w ręce wybór między męską, a kobiecą postacią. Osobiście wolę grać żeńską wersją 😛
@emilien2183 – ale dziwne że cię męczy wizerunek męskiego Sheparda (przecież to tylko materiały promocyjne). Tak naprawdę to nic nie znacząca pierdółka – nie ma czym się podniecać, choć pewnie na to liczą (jakikolwiek, nawet najmniejszy szum zawsze pomaga w promocji).
Pan Shepard to znak rozpoznawczy serii, ale mi tam wisi i powiewa kto będzie na reklamach.
Dobrze, że są na świecie jeszcze studia które w szczególności biorą do siebie opinie graczy i na nich się wzorują ;]
Standardowe modele obu wersji bohatera są jak najbardziej w porządku. W przypadku męskiego wariantu Sheparda irytujący jest jednak bucowaty wokal jakim pan operuje. Sprawia wrażenie strasznie sztywnego i zasadniczego jegomościa. Może jak już Żniwiarze zdemolują galaktykę napięcie z chłopa zejdzie i się odpręży.
żeńska Shepard ssie, że się tak wyrażę:P PRAWDZIWY Shepard rox:D
Nie ja to wymyśliłem ale też tą zasadę wyznaje: „Jeśli przez większość gry masz oglądać czyjś tyłek, to lepiej żeby był to tyłek kobiety.” 🙂
@fergiX – dobra zasada nie jest zła ! :]
Mnie to bez różnicy kto będzie promował grę. I tak podstawowy wygląd Sheparda jest IMO paskudny. A w kobietę jakoś nie potrafiłem się wcielić. Nawet głos mi się nie podobał.
Nie jestem seksistą czy szowinistą – ale czy kobieta byłaby w stanie uratować galaktykę? 😉
@Romario A widziałeś „Piąty element”?
Ech Bioware, coraz bardziej mam ochotę po raz pierwszy w życiu splamić swój honor i zacząć piracić wszystkie wasze gry z „kochanym” ME3 na czele, te ich durne pomysły już zaczynają irytować. Dwoje Shepardów na okładce? Ktoś się za dużo napił? Zawsze to Shepard domyślny był na okładce i mogli tak zostawić w 3 części, albo dać dwie okładki do wyboru ale wolą pierdzielić się z wymyślaniem coraz to debilnych pomysłów, miałem kupić kolekcjonerkę ale sobie chyba daruję, oby okładka premierówki była lepsza.
„Panią” przynajmniej zawsze lepiej się ogląda (z męskiego pkt. widzenia), no chyba że by szło o panią Gienkę, dozorczynię i głównego windykatora z płatnego dworcowego klozetu 😉
Ciekawe czy trailery będą się pojawiały w dwóch wersjach 😉
Nie rozumiem problemu. Tym zabiegiem BioWare zwiększa obszar zainteresowania grą. Gracz lubie się identyfikować z bohaterem/bohaterką. Stąd pewnie idea kobiety w roli Sheparda. Wątpię czy kierowałi się poprawnością polityczną/płciową. Z drugej strony niezły chwyt marketingowy.
Szkoda że niema Sheparda jako Kroganina, albo innego obcego… Chętnie bym pograł Shepardem asari…
@Darkmen-„nie oceniaj książki po okładce” tyczy się również gier i filmów.
Shepard to mężczyzna i koniec kropka. Żałuję, że w ME dano możliwość stworzenia własnego wizerunku Sheparda. Czasami podziwiam takie studia jak Piranha Bytes, za to, że stworzyli Bezimiennego takim jakim jest.
aleksdraven- mam prawo oceniać tak jak tego zapragnę, jeśli twórców nie stać włożyć w to odrobiny więcej pracy (podwójna okładka jak wcześniej pisałem) to w takim razie do gry się też nie przyłożą. Więc czasem warto pooceniać okładkę, a ta w ME3 EK pewnie będzie najpaskudniejsza w historii, akurat edycję kolekcjonerską mogę sobie ocenić, nie chcę mieć jakiejś paskudnej baby na okładce którą nie zagram (a panie Shepard są paskudne, niestety) wolę faceta którym gram, wiec po co zmuszać do Female Shepard?
@Litak: Dokładnie, też uważam, że w ME nie powinno być tworzenia własnego wizerunku a jedynie z góry narzucony jedne/dwa. I lubię Piranhe Bytes za to co zrobili z Bezimiennym 🙂
Pogódźmy obie wersje – niech będzie She-Male Shepard. Kontrowersja sprzeda grę. 😀
@Darkmen ciekawe ile masz lat ?
a jak ci się coś nie podoba to nie kupuj fanie mass effect
@Dark Zawsze zazdrościłem ci umiejętności wysuwania tak daleko idących wniosków i dramatyzmu. Okładka jest kiepska – gra będzie fatalna! Ale zgadzam się, taka okładka to kiepski pomysł. Ale żeby mówić że do gry się nie przyłożą z jej powodu to chyba lekka przesada.