Mass Effect 3 najtrudniejszą grą w serii?

Casey Hudson, producent wykonawczy serii Mass Effect zapowiedział, że trójka będzie trudniejsza od swoich poprzedniczek. Informacja pojawiła się na łamach CHIEF – belgijskiego magazynu o grach.
W wywiadzie udzielanym redakcji CHIEF, Casey Hudson powiedział:
Poziom trudności Normal, będzie odpowiednikiem Veterana [z dwójki].
Sugerując się kolejnością poziomów trudności w Mass Effect 2 wygląda na to, że w trójce będzie właśnie o oczko trudniej. Sztuczna inteligencja również ulegnie zmianom – przeciwnicy w Mass Effect 3 mają korzystać z o wiele sprytniejszych manewrów taktycznych, takich jak flankowanie czy wzywanie posiłków.
BioWare planuje zakończyć pracę nad swoim RPG-iem pod koniec bieżącego roku. Więcej informacji poznamy zapewne na nadchodzących targach E3.
Czytaj dalej
58 odpowiedzi do “Mass Effect 3 najtrudniejszą grą w serii?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I dobrze się składa. Gra będzie bardziej wymagająca.
jaj mam pytanie odnosnie gta IV na xboxa prubuje zrobić filmik ale niemoge znaleśc kodu cheatu lub modu na nieśmiertelność jak ktos taki zna prosiłbym o podanie linka lub powiedzenie nazwy 😀
Trudniejsza? Niewątpliwie. Trudna? W to wątpię. 😛
Trudno się dziwić. Obie wcześniejsze części na najwyższym poziomie trudności były tak łatwe, że można było zginąć tylko przez własne niedbalstwo. 😉 Może tym razem Veteran będzie stanowił dla mnie jakieś wyzwanie.
Dokładnie tak jak napisał HammerHead, może i będzie trudniej, ale na pewno nie tak żeby gra była trudna, chociaż po cichu wciąż liczę że na samym końcu dostanę w nagrodę poziom trudności stanowiący wyzwanie i czyniący walkę ciekawszą.
W końcu jakieś utrudnienie, bo w ME2 zacząłem się trudzić dopiero przy Twardzielu (nie mówiąc o ME1, gdzie Twardziel był zbyt łatwy…)
Ciekawe jakie będą wymagania…. bo z ME2 no problem.
Bardzo dobra decyzja, poziom „normal” w ME2 to moim zdaniem było „very easy”.
To bardzo dobrze. Na normalnym to się gra z nudów, dla samych dialogów, weteran był takim kompromisem, by sobie pograć. Teraz normalny będzie faktycznie normalny.
Dla mnie tam normal był w sam raz. Wystarczający by się nie stresować (z powodu n-dziestągo zgonu) podczas gry, ale i tak więcej niż parę sekund poza osłoną to była pewna śmierć
I tak gram na łatwym. Wolę się delektować fabułą xD
toJAna => Raczej każual.
Ja też lubię takie gry przechodzić na łatwym poziomie, ale w FPSy czy slashery gram na trudnym. Kim jestem? oO Każual, srażual, rany, kiedy to słowo przestanie być modne…
Ale veteran był łatwy …
Veteran to jak dla mnie normalny poziom trudności… Na niższych to się gra chyba tylko jeśli chce się na szybko grę przejść. Co do zwiększenia inteligencji przeciwników – mam nadzieję, że będzie się to wiązało także z naszymi towarzyszami, bo w 2 to najczęściej służyli mi oni(towarzysze) jako mięso armatnie…
Ahaha. Co kto lubi 🙂 Ja w ME2 lubiłem i delektować się fabułą, i grać na poziomie na jakim gram w inne FPSy. W pełni cieszyć się wszystkimi aspektami gry 🙂
Hmmmm. To ja się lekko zaczynać bać co będzie na rekrucie. 😀
Kiedys gralem w World of Warcraft na poziomie latwym po 8 godzin dziennie, taki byl ze mnie kazualowy nolajf. 😉
W świecie każuali nie robili by trudnej gry, chyba że byłby duży rozstrzał pomiędzy poziomami trudności do wyboru. Dla każuali gra w formie filmu, a dla hardkora coś hardkorowego.
veteran aż taki trudny nie był, a na łatwym niema co grać bo to zabawa w boga
Fajnie,w końcu w dwójce na normalu można było zabić miażdzypaszczę z karabinu,gram cały czas na weteranie więc do trójki będę musiał potrenować kiedy będę chciał włączyć weterana.|Ale już się boję,co się będzie działo w trójce na Szaleńcu…
Mnie to nie obchodzi czy będzie trudna czy łatwa. Liczy się fabuła.
Wprawdzie zdołałem przejść „dwójkę” na najtrudniejszym poziomie, ale uciążliwe wtedy stawały się pewne niedoróbki, jak np. odklejenie się od osłony trafionej przez „dziwną moc” wroga, co skutkowało wystawieniem się na strzały i powolnym ponownym ukryciem. Mam nadzieję, że w „trójce” tego typu błędy zostaną poprawione.
Jeśli chcecie mieć trudny mass effect to grajcie n weteranie i nie ulepszajcie żadnych broni oraz mocy w ostatniej walce z żniwiarzem myślałem że się zesram 3 h ostatnia walka.
Bakops to nie jest błąd trzeba specjalnie omijać moc biotyczną Zwiastuna
No cóż teraz każda nowa gierka ma poziom trudności normal podniesiony do veterana gdyż na pewno kiedyś przyjdzie czas że grać będą ci co umieją grać bo gierki będą coraz to trudniejsze.Cyt.Jan Milczko Pompers z wywiadu dla pun.pl / wp.pl oraz onet.pl dla gier nowoczesnych lat 2000/12
A, fajnie, czyli jak przed kilku laty poziom normal będzie oznaczał normal|i nie będzie zabawy w trzy łatwe poziomy i jeden trudny (jak to zrobili twórcy Crysisa 2 chociażby:))
Cóż, ME2 zaliczyłem na najwyższym z możliwych poziomów i nie powiem by było to jakieś szczególne wyzwanie. Trójki na 100% nie tknę, dwójka pod kątem fabularnym słaba jest niemożebnie, główna linia fabularna jest w zasadzie szczątkowa. Przyjemnie się strzela i owszem, ale to troszkę za mało jak na grę fabularną.
Jest! Dwójkę przechodziłem na tych dwóch najwyższych poziomach trudności i…. coś za łatwo było. (tylko z 800 zgonów) 🙂
To znaczy, że i tak będzie łatwa.
@Mig22Czyli jak kiedyś, to nie gry będą dla ludzi, tylko ludzie dla gier 🙂
Ja zawsze jak zaczynam grę to wybieram normal.I tym razem będzie tak samo 🙂
DarthDemon328 Ja tak robilem jeszcze do niedawna, ale ostatnio od razu ruszam z grubej rury najtrudniejszy, albo prawie najtrudniejszy. Gra zazwyczaj stanowi wyzwanie dopoki nie obczaje calej mechaniki. Pozniej to juz 'piece of cake’…
zobaczymy jak to będzie..
Dla mnie nawet na najtrudniejszym poziomie szczególnie trudny ME 2 nie był,jednak system osłon robi swoje.
No tak, przeciwników już i tak szalenie wymagających w dwójce to jeszcze ulepszą, a niedorozwiniętych sojuszników to pewnie jeszcze znerfią. No i palca bym dał sobie uciąć, że ograniczenia korzystania z mocy też wezmą z dwójki albo jeszcze bardziej zwalą.
Chryste, czyli będzie jeszcze większy nacisk na Serious Sam niż w dwójce?! To oznacza już najwyraźniej Alien Shooter 2 albo…no nie wiem…Jak tak to ma wyglądać, to specjalnie ściągnę twórców ME3 aby przyjechali do Gdańska i przechodzili grę za mnie, ot co!
2 część była trudna tylko fragmentami, fragmenty te dało się policzyć na palcach jednej ręki więc nie ma obaw
Czyżbym miał się przekonać do 3 części ? Czyżbym miał przestać nienawidzić BioWare za zniszczenie oldschola ? zobaczymy a na razie : Battlefield to 😉
@:maro77777: Cóż, dla mnie wychylanie bezsensownie łba zza osłony, zamiast jeszcze lepszego krycia się, jest błędem. Jeśli moc Zwiastuna ma tak wielką siłę, to Komandor Shepard powinien raczej przewrócić się, a nie wyprostować i pozwolić się zastrzelić.
Mam to gdzieś. Ja chce chociaż screen’y planety Quarian, bo chce zobaczyć czy Legion mówił prawdę z tym wyczekiwaniem na pokój.
Powinni nie poprawiać poziomu trudności tylko tak podkręcić UE3 by nie było tych loadingów po zgonie.
wszystkim każualą i noobom mówimy stanowcze i zdecydowane spierpapier na gry przeglądarko-we , ciekawe co powiecie na wiedźmina 2 i jego poziomy trudności, albo demon souls, zresztą gdyby sportowcy myśleli w podobny sposób o sporcie…chwila nasi(ja ich nie uznaje za naszych) piłkarze myślą o każualowym sporcie i co lubicie ich? Wole ksw i galę boksu zawodowego,k1, czy siatkarki i siatkarzy z resztą każdy sport po za piłką nożną jest dobry, dlatego nie opierdzielam się nawet przy grach
Ten screen u góry kojarzy mi się z Tribes: Zemsta.
To gra będzie nie łatwa
@toJAnaNie dla psa kiełbasa tak ;P… przesadzasz trochę każuale mają prawo do grania w gry z trudnym poziom trudności. Mylisz pojęcia. Nie łącz sportu z elektroniczną rozgrywką lub inaczej nie porównuj ich w taki dosadny sposób to raz, dwa noob zazwyczaj określa się idiotów grających w sieci. A ty raczej wymieniasz gry singlowe.
Zawsze gram na „normalnym” poziomie trudności, bo gra to dla mnie przede wszystkim rozrywka, a nie stres. Chociaż ostatnio zauważyłem, że idzie mi coraz łatwiej. Za łatwo. I zastanawiam się nad przejściem na hard. Uważam jednak, że wyższy poziom trudności to dobre posunięcie, bo w ME nie było chyba dla mnie momentu, który musiałem powtarzać więcej niż 3 razy.
Eskel047 tak w singla każdy może wymiatać polecam, i jak byś nie znał pojęcia e-sport to ci go rozszyfruje elektronik sport, gra się tam w gry sieciowe w których grupy stanowią reprezentacje mamy takich dobry w cs-a, jednak nie o to mi chodzi dlaczego harcowi mają cierpieć z powodu każuali, po to jest możliwość zmiany trudności na wyższy by byli zadowoleni jedni i drudzy a w ostatnich latach tylko kazuale są zadowoleni, może niech zrobią poziom każual w kilku stopniach i inne też w kilku stopniach
Eskel047 zresztą noob to cienias na multi
Komandor Shepard jest hardcorem – 3 razy zmienić statek w ciągu 2 lat!