05.08.2010
Często komentowane 88 Komentarze

Mass Effect 3: Nieliniowy na 1000 sposobów

Mass Effect 3: Nieliniowy na 1000 sposobów
Co by nie mówić o uproszczeniu mechanizmów RPG w grze Mass Effect 2, pod względem fabularnym trudno byłoby cokolwiek zarzucić ostatniej kosmicznej grze BioWare. Trójka będzie pod tym względem jeszcze bardziej rozbudowana i nieliniowa – aż na 1000 sposobów.

W wywiadzie z magazynem PC Zone, Casey Hudson, kierownik projektu Mass Effect 3 (on też odpowiadał za produkcję Mass Effect 2) mówi m.in.:
Przenosimy sporą część wydarzeń z poprzednich części gry do Mass Effect 3, ale nie możemy wszystkiego zaplanować z wyprzedzeniem. […] Zamiast tego zapisujemy bardzo dokładnie, co gracze mogli zrobić we wcześniejszych grach, co daje naszym scenarzystom szeroką paletę możliwości, jakie mogą wykorzystać [projektując scenariusz]. […] To ponad 1000 różnych zmiennych, które uwzględniamy kształtując doświadczenie, jakim będzie Mass Effect 3, dla tych, którzy grali w poprzednie tytuły”.

Warto też zwrócić uwagę na inny cytat:

Jeśli uznasz, że RPG to gra, w której bawisz się w wyposażanie bohatera, grzebiąc w setkach najróżniejszych przedmiotów w twoim ekwipunku i patrząc na ich statystyki, to zdecydowanie Mass Effect 2 nie jest grą RPG. My jednak skupiliśmy się na tym, co naprawdę kochamy w grach RPG – onieśmielającej możliwości odkrywania nowego świata; intensywnej walce; głębokiej, nieliniowej fabule, którą kształtujesz swoimi działaniami; bogatymi opcjami kształtowania swojego bohatera. […] To co mieliśmy zmienić w serii już zmieniliśmy przy drugim podejściu, w Mass Effect 3 pojawią się już tylko niewielkie poprawki”.

88 odpowiedzi do “Mass Effect 3: Nieliniowy na 1000 sposobów”

  1. Pięknie, po prostu pięknie. 🙂

  2. nice, very nice 😉

  3. loffciam <3 😀

  4. FilipAuditoredeFirenzo 5 sierpnia 2010 o 07:14

    Już nie mogę się doczekać, z jednej strony szkoda, że to będzie ostatnia część. Ale z drugiej dobrze, że twórcy nie będą przeciągać serii dla zysków.

  5. Fabuła najważniejsza !

  6. A najgorsze w tym wszystkim będzie to czekanie…

  7. @Filip NIe jestem pewny; BioWare kiedyś przebąkiwało o kontynuacji wszechświata po ME3…

  8. Nieźle się zapowiada…|Ciekawe ile będzie godzin gry…?

  9. Rainrir Zgadzam sie najgorsze jest czekanie.

  10. Ta jasne tysiąc tysiącem a i tak każdy wiek jak to będzie wyglądało… Błazenada. Tak samo jak te niby agresywne wsparcie DLC O: strasznie agresywne…

  11. Uuu fajnie. Żeby tylko nie przedobrzyli. 🙂 Ja bym jednak wolała więcej rpga w rpgu. |Ech, nie mogę się już doczekać. 🙂

  12. Eeee tam, ponoć w dwójce miało być 700 zmiennych, czego nawet nie było widać, a nawet jeśli, to było strasznie ograniczone.

  13. ja chcem jakiś trailer !

  14. @PabloZ|Jeśli grałeś w poprzednią część, to BARDZO było widać. Np. mojemu koledze ZUPEŁNIE inaczej potoczyły się wydarzenia.

  15. @PabloZ a chociaż próbowałeś skończyć pierwszą część Mass Effect przynajmniej dwa razy, za każdym razem podejmując inne decyzje? Jeśli nie, to co Ty możesz wiedzieć o tych zmiennych 😛

  16. Po ME3 napewno będzie MEOnline 🙂

  17. Jakie „1000 sposobów” w trójce!? Przecież oni mówią, że projektując scenariusz muszą UWZGLĘDNIĆ 1000 zmiennych z poprzednich części. To może oznaczać, że trójka będzie ultra-nieliniowa, ale równie dobrze, że uwzględnią poprzednie wyboru graczy ustalając jedną wersję i poprowadzą gracza za rączkę.

  18. Nic. Będzie fajnie. Tylko doczekać się nie mogę ;( Przejdę jedynkę i dwójkę raz jeszcze.

  19. Gra cRPG polega na odkrywaniu świata, walce, bawieniu się w wyposażenie bohatera i grzebaniu w statystykach. ME2 jest shooterem. Genialnym, supermiodnym shooterem z elementami RPG.

  20. chwileczkę to będzie można wykorzystać sejwy z poprzedniej części tak jak to było z 2?

  21. Git tylko co z DLC z Liarą dla nas?|Ciekawe kiedy wyjdzie i co będzie zawierać Kolekcjonerka i jaka będzie cena ahh nie mogę się doczekać 🙂

  22. Ludzie z BioWare powinni zasiadać w Polskim rządzie !! I było by pięknie

  23. Mass Effect 2 to dla mnie RPS – Roleplaying Shooter. Z wypowiedzi Hudsona wynika, że ME 3 też będzie RPSem.

  24. @stach – Na jednym z loadingów piszą coś w tym stylu: „Będziesz mógł importować zapisany stan gry z Mass Effect 2 do Mass Effect 3… Jeżeli przeżyjesz.”

  25. Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć co tym razem zaprezentuje nam Bio w kolejnym ME@stachi tak, będzie można

  26. @ Razer93 |wole żeby robili zajefajne gry

  27. @TommyDe Nie jeżeli przeżyjesz tylko odkładnie tak (bo to co napisałeś nie ma sensu ): Będziesz mógł kontynuować grę tym samym bohaterem jeżeli przeżyjesz, a co do save’ów : twoje decyzje w ME2 mocno wpłyną na świat w ME3

  28. Oby ME3 był tak „erpegowy” jak jedynka, a nie „shooterowaty” jak dwójka. Co i tak nie zmienia faktu, że dwójka jest świetna.

  29. Widzialem ten news juz na (ocenzurowac trzeba???)Gram.pl.Ale zawsze czytam jeszcze na CDA.Cuz tutaj sa cytaty a tam byl tylko suchy news.|Cieszy mnie bardzo ,iz poszli w strone tego co ja w rpg kocham najbardziej, czyli fabula.|Co do fabuly mam nadzieje ,iz dlc z Liara nie bedzie tak bardzo waznym epidsodem.Szkoda ,ze nie ukaze sie w polsce. Ale od czego jest torrent i orginalny klucz do gry. 😀

  30. Cuda na kiju ale tak „class dadzą do tej gry 5000000 DLC „.

  31. Czyli decyzje z ME1, będą mieć wpływ też i w trójce ? Słodko, może Wrex wróci. 🙂

  32. Hmm troche nierealne założenia,ale panowie z BioWare nie raz pokazali,że nawet jeśli przesadzają w zapowiedziach to tylko troszeczkę.

  33. @Ezus – Czytałeś mój komentarz od początku? To była w miarę dokładna parafraza. Co nie ma sensu? „Jeżeli przeżyjesz…” oznacza, że musisz przeżyć, żeby otrzymać dany skutek, prawda? Jakieś są zmiany w logice, co do operatora „jeżeli” to chętnie posłucham.

  34. jestem zadowolony 🙂

  35. ME2 nie dość, że fabularnie mocno średni, a system dialogów totalnie poroniony to na domiar złego liniowy. Jeśli trójka będzie równie „nieliniowa” i DLC – owa mogą mnie pocałować…

  36. wczoraj właśnie kupiłem ME 2 i muszę przyznać że wciąga podoba mi się nie tylko jako rpg a i też jako shoter(nie wiem czy dobrze napisałem zapomniałem jak to się pisze xd) chciałbym żeby trójka powtórzyła sukces dwójki i jedynki 😛

  37. @TommyDe Nie słuchaj jak bym nie grał to bym pomyślał że muszę przeżyć żeby importować save’y rozumiesz ? Da się to zrozumieć ale nie było to do końca dokładnie. Peace?|@Spriggs Chodzi że do drużyny tak? Bo był w ME2(oczywiście zależnie od podjętej w 1 decyzji)… ale nie w drużynie

  38. „bogatymi opcjami kształtowania swojego bohatera” no błagam, ale jeśli mająć 3 wybory, dobry, neutralny, zły i jakieś śmieszne punkty, idealisty i egoisty nazywają bogatymi opcjami to ja stwierdzam, że gry RPG już umarły (chyba, że znienacka wyskoczy gra, jak Incepcja wyskoczyła w kinach (: )

  39. No fakt, w zależności od decyzji w pierwszej części tak cholernie wiele się zmieniało. Bo ktoś napisał do mnie wiadomość, bo przeżył w poprzedniej części, szał. |Jedynymi tak naprawdę ważnymi zmianami było to, co zrobi się z Wrexem, albo czy przeżyła Ashley, czy Kaidan. Reszta to bezsensowne pierdółki, które miały odzwierciedlenie z kilku zadaniach pobocznych. Tak samo pewnie będzie z trzecią częścią.

  40. @Aargh: Conrad się przenosił, z tego co kojarzę jak się zachowało idealistycznie to się pojawiał… @news: Założenia ME3 coraz bardziej mi się podobają. Z jakimiś konkretnymi informacjami trzeba pewnie jednak będzie poczekać do przyszłorocznego E3…

  41. @Aargh|Z tym Vernerem coś nie tak było. Jedynkę przeszedłem idealistą i tak też rozwiązałem jego wątek, a w dwójce odnosił się do mnie wojowniczo, wspominał coś o złym traktowaniu kiedyś czy cuś.

  42. Ha, no z tymi opcjami ubogimi dialogu rozbrajacie mnie ludzie. W „starszych” erpegach było podobnie nie było przecież 10 innych rozwiązań. Wg mnie dużo się nie zmieniło może po prostu było więcej postaci z którymi mogłeś porozmawiać co Ci nic praktycznie dawało.Moim zdaniem ME nie jest RPGiem, dla mnie to taki Shooter troszkę może to głupio zabrzmi „Sfilmowany”.Chodzi mi o to że cała ta „epickość” ME właśnie leży w scenkach i w takim filmowym klimacie.Grafa na maksa, monitor hd i ME może się śnić po nocach.

  43. Chciałbym dodać że szkoda że robienie gry trwa tak długo. Bo w sumie mógłbym grać w takiego ME co miesiąc, świetna robota Bioware. Zniecierpliwością czekam na ME3 i niestety jest to spory długi czas. Pozdrawiam.

  44. m0rales ja uwielbiam Mass Effecta, imo zasłużona ocena 10/10 tyle, że nie widzę tutaj żadnych bogatych opcji kształtowania charakteru :/

  45. Ale ja nic takiego nie napisałem. W żadnej grze czegoś takiego jeszcze raczej nie było. Piszę raczej bo może coś przeoczyłem albo grałem z zupełnie inne gry. To są pobożne życzenia graczy. Za przeproszeniem troszkę w czterech literach się poprzewracało. Bo wg mnie chyba można być albo dobry, zły lub neutralny bo chyba inaczej się tego nie da zrobić co?

  46. A jak chce wam się cechy ludzika kształtować to lepiej pograć w jakieś simsy 🙂 .

  47. @PabloZ – mnie te „bezsensowne pierdółki” bardzo się podobały. Pomagają się wczuwać i myśli się „o faktycznie, pamiętam go/ją”. Samych istotnych decyzji wcale też nie było mało. Mówisz tylko o Wrexie i Ashley/Kaidanie? A co z końcówką? Co z królową tych alienopodobnych kosmitów? Co z tym kto został senatorem ludzi? W ME2 natomiast samych ważnych decyzji było sporo, więcej znajomych nam zginęło i zniechęciło się/polubiło nas, więc w ME3 będzie tych zmian widocznych więcej.

  48. Na pewno cała rozgrywka 3 części będzie się różnić w zależności od tego jaką podjęło się decyzje pod koniec części 2, a była ona dość znacząca.

  49. No takie alternatywne zakończenie byłoby super z tym się zgodzę. Ja np lubiłem tego „chamskiego” Sheparda, te dobre wersje nie były za fajne. Po za tym, i tak walczyłeś z bandą degeneratów którzy szli na misje samobójczą, trzeba byłoby osiągnąć cel wszystkimi środkami dlatego tez taki zły Shepard moim zdaniem lepiej pasował.

  50. eSKULLuss – bullshit. Grałem, skończyłem, importowałem. Gros tych wielkich wpływów to były maile albo z jedna linijka dialogu więcej. Nawet romans z jedynki był niemalże bez znaczenia. Więc proszę, nie wciskaj ludziom kitu o zupełnie innych wydarzeniach, bo jeszcze ktoś w to uwierzy i się natnie.

Dodaj komentarz