10.02.2012
93
Mass Effect 3: To może Shepard też była kobietą? [WIDEO]
![Mass Effect 3: To może Shepard też była kobietą? [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/9e17eb39-7463-4740-b846-1c1957905ea2.jpeg)
W imię równouprawnienia (a raczej – by przypodobać się żeńskiej części graczy) BioWare jakiś czas temu obiecało, że w materiałach promocyjnych Mass Effecta 3 postawiony zostanie większy nacisk na panią Shepard, której wygląd wybrali fani w głosowaniu. No i mamy – pierwszy, konkretny trailer z FemShep!
Pani Shepard w Mass Effect 3:
Przypominamy też o zwiastunach prezentujacych różne aspekty rozgrywki, o których pisaliśmy rano TUTAJ.
Czytaj dalej
93 odpowiedzi do “Mass Effect 3: To może Shepard też była kobietą? [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Świetna muza w trailerze 😀 .
Dla mnie Shepard to facet.
A ja w przypadku ME każdorazowo mam dylemat. Niby wolę grać chłopem, ale Jennifer Hale odwala kawał dobrej roboty podczas, gdy maleShep zdaje się być nadęty i gburowaty, taka konwencja, co odrobinkę doń zniechęca.|@luckie, ano racja. Mimo wszystko można było się wysilić i rozegrać to inaczej, bo kurczaczki, maleShep’owo bruzdy vel zmary od czasu ME się pogłębiły, a femShep wręcz przeciwnie. Nie twierdzę, że panie po trzydziestce są nieatrakcyjne (przeciwnie), ale tu mamy do czynienia z niemal nastolatką.
zawsze grałem chłopem i jak teraz oglądam, to stwierdzam, że trzeba sie przełamac i chociaż raz babeczką zagrac. ale rzeczywiscie z wybawca galaktyki zawsze kojarzyc bedzie mi sie pan shepard 🙂
Nieee… Męski Shepard i tak rządzi. W ogóle jak kobieta może ratować galaktykę? A to okres wypadnie, jakieś humorki, albo co gorsza wyprzedaż na Ilium.
Ja mam nie lada problem. Za pierwszym razem grałem facetem Shepardem, ale kiedy dowiedziałem się, że Garrus jest romansowalną postacią, to od razu przeszedłem jeszcze raz całość po to żeby zobaczyć jak Shepard i Garrus robią… Chyba jednak wybiorę femShep, bardzo chętnie zobaczę jak się wita z Garrusem xD
@hermiona15 – tja – ulubieńcy z ME1 🙂 Garrusa już było widać na którymś trailerze, więc nie ma obaw – za to martwi mnie, że nie widziałem nigdzie Tali 🙁 Zwłaszcza, że mam z ME2 2 save’y (jeden w którym zostałem wierny Liarze, oraz jeden w którym mój Shep uległ wdziękom młodej quarianki – oba jako kontynuacja tego jednego save’a z ME1) i zamierzam przejść ME3 co najmniej dwukrotnie, kontynuując obie historie. 🙂
@Naseilen – jak mogłaś wywnioskować z mojej odpowiedzi skierowanej do hermiony, też wolę grać mShep’em. Po prostu lubię utożsamiać się z postaciami, które prowadzę. Oczywiście postaciami kobiecymi też grywam (więc nie stronię od Tomb Raider’ów i innych), ale takie gry traktuję bardziej jak filmy – tj. nie potrafię wniknąć w ten świat, nadal mam świadomość, że jestem tylko obserwatorem, ale gram/oglądam dalej, żeby poznać dalszą część historii… Natomiast z postaciom męskim wręcz nadaję swój wizerunek 😉
@Naseilen Nie nie tylko ty, ja tam wolę grać maleShepem, jakoś bardziej mi pasuje.|Ten trailer nie pokazuje tylko femShep, bo co najmniej raz jesli się dobrze przyjrzało to w kadrze można było zauważyć MaleShepa.
@hermiona15 Też kiedyś nie lubiłam Jacoba, ale jeśli się będzie z nim więcej rozmawiać może przestać wydawać się taki zły, osobiście jedyną postacią, której nie lubię w ME to Tali, za to widziałam Mirandę i Liarę, więc jest ok.
@Bronek O ile się nie mylę, tytuł utworu to „Armada” stworzona przez Two Steps From Hell (wersja z chórem). Trzeba przyznać, że BW zna się na wybieraniu muzyki do trailerów.
ciekawi mnie czy będziemy mieliudział w tych walkach w kosmosie. czy to przerywniki filmowe 🙂
Jak można stworzyć sobie w grze w miarę ładną babkę, to zawsze gram tą właśnie płcią (jako chłop ofc.).
@Aska09, Właśnie o to chodzi, że zawsze z nim rozmawiam ale to jest straszne. Sposób w jaki femShep zachowuje się przy Jacobie (napalona kocica) i niektóre dialogi między nimi. Koszmar. I wystarczyło, że raz (za pierwszym razem) dotarłam do sceny „Heavy risk, but the? prizeee…” – nie dziękuję.
@mariox2x: Nie wiem, czy zauważyłeś, ale mamy już XXI wiek i równouprawnienie. Takie teksty były dobre w średniowieczu. Swoją drogą, jak czytam o wczuwaniu się w postać w ME, to zastanawiam się, jak można się wczuć w kogoś, ktomu się z oczu nie patrzy, jeno na plecy non stop lampi. Poza dialogami, kiedy ma się często okazję obejrzeć „siebie” od stóp do głów. Immersyjne to jak cholera (not).
Mechy, kosmici, lasery – szczyt ekstazy, ME3 będzie tak dobry jak filmy J.Camerona 😀 Dziwny ten trailer, jakby trochę na silniku gry, a trochę renderowany. Czekam na jakąś petardę, pełny render na poziome trailerów z TORa.
@teken raczej przerywniki, w mass efect’ach nigdy nie było walk w kosmosie, jak już coś bedzie to pewnie znowu coś jak mako albo hammerhead
Ja z kolei wcale bym się nie zdziwiła gdyby były walki w kosmosie, bo to wcale nie wyklucza przerywników filmowych. Coś w rodzaju – uderz tu i tu, a jak się to zrobi to włącza się przerywnik filmowy, w którym np. Żniwiarz jest niszczony.
Nie wzielo mnie i porwalo ; D skladnia nie przypadkowa ; )
Lokacją startową dla niej jest kuchnia 😀 .
Końcową z resztą także ^_^.
@Nhilus|Toś powiedział… |xD Nie no ja próbowałem kiedyś zagrać femShepem i nie mam nic przeciwko niej ale mojemu maleShepowi udało mi się stworzyć tak udaną moim zdaniem twarz że nie wyobrażam sobie zmiany na nic innego. jakbym miał projektować kobiety twarz to obawiiam się że nic by z tego nie wyszło xD za trudne dla mnie
MIRANDA I SAMARA _|Nie mogę się doczekać! Nie wiem, czy kupować na PS3 czy na PC ;<
Odpowiadając na tytuł niusa:|Nie, nie była.
@Angrenbor – obejrzyj sobie Seksmisję (bardzo fajna polska komedia – polecam), to zrozumiesz żart zawarty w tytule newsa 😉
Jennifer Hale rozwala wszystkich innych voice actorów w tej grze
Shepard mógłby być nawet kroganinem, a gra i tak by wymiatała (ale na szczęście jest człowiekiem 😉 ).
A Shepard była kobietą!
Pani Shepard naprawdę jest fajna 🙂
@MyExtasy-lepiej kup wersję na PC.Jest tańsza i wiadomo ,że na kompie można ustawić wyższe ustawienia graficzne.Ale z drugiej strony to na konsoli nie ma Origina.
Kopernik była kobietą!
Miranda wraca ;*|Szkoda tylko, że dzięki trailerowi wiemy, jaka broń może porządnie uprzykrzyć Żniwiarzom życie albo nawet ich zniszczyć ;(
Nie mam nic przeciwko pani Shepard, ale od początku w trailerach był facet, więc kobieta jakoś mi po prostu nie pasuje. Zresztą twarz męskiego Sheparda opierała się chyba na jakiejś prawdziwej osobie, a żeńska chyba nie.
@ajst47: tak, na Marku Vanderloo, holenderskim modelu. Jak po raz pierwszy zobaczyłem jego twarz to pomyślałem sobie: „ocb? Shepard?” Swoją drogą właśnie męski Shepard od początku był twarzą Mass Effecta. 😉
Bo Shepard jest kobietą. 😛 |Przynajmniej dla mnie – zawsze była i będzie.
Demo na XBLA jest.
„Kopernik była kobietą!” ~Pewna pani z Seksmisji|Jeśli to prawda to dlaczego Shepard nie może?
Fajnie że gwardia z ME2 odegra jakąś większą rolę w ME3, aniżeli postacie z ME1 w ME2
No to już wiem, że jedyną postacią jakiej mieć nie będę to Ashley. Szkoda tylko, że ją podrasowali w a Kaidana nie… Miło także, że postacie z 2 będą, bo trochę się bałam, że będzie jak w 2że od początku tylko nowi… no prawie.
U mnie Kaidan nie przeżył… Postanowiłem, przejść grę bez czytania o niej czegokolwiek i takie cyrki mi powychodziły ;] Na początku mój Shep flirtował z Ash właśnie, więc poświęcił Kaidana na Virmirze… Ale potem pojawiła się Liara i wszystko skomplikowało się jeszcze bardziej ;] Zresztą podobnie zrobiłem w 2 (o dziwo przy pierwszym podejściu miałem best ending – natura erpegowca ;] ) i tu też pojawiły się komplikacje – niby z Tali miałem romans, ale po misji samobójczej było spotkanie z Liarą(…)
(…) więc jestem cholernie ciekaw jak cała sytuacja się rozwiąże =] Zaczynam obawiać się czy biedna Normandia to wytrzyma 😀
Troche brakuje we wszystkich filmach tego charakterystycznego z 1 i 2 motywu muzycznego 🙁
W I-ym ME kolo chodził jak lasia. W II-im lasia chodziła jak nasterydowana małpa ( zwłaszcza pięknie to wyglądało w dodatku z Kasumi: aż się rzy.ać chciało ). Ciekawe co teraz wymyślą? Bo patrząc na facjatę miss Shepard obawiam się najgorszego, ku…….