27.02.2012
124
Mass Effect 3: Upadek Ziemi – świetny trailer z żywymi aktorami. I armageddonem! [WIDEO]
![Mass Effect 3: Upadek Ziemi – świetny trailer z żywymi aktorami. I armageddonem! [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/e56a15d1-3bc1-4b3b-a58f-0799098ed135.jpeg)
Do premiery Mass Effecta 3 pozostało już niewiele czasu więc "shit gets real". I to dosłownie. EA opublikowało nowy trailer gry, na którym - z udziałem żywych, "prawdziwych" aktorów - oglądamy upadek Ziemi atakowanej przez Żniwiarzy. Robi wrażenie!
Trailer Mass Effecta 3. Ten z armageddonem:
Czytaj dalej
124 odpowiedzi do “Mass Effect 3: Upadek Ziemi – świetny trailer z żywymi aktorami. I armageddonem! [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dlaczego wg. reklamy Mass Effect 3 jest lepszy na Xbox 360 z Kinnectem? Jakie dodatkowe funkcje daje kinnect w tej grze?
Pewnie m$ zapłacił ea czy tam bw za to że tak napisali w trailerze. Kinnect raczej dużo nie daje w tej grze i raczej bardziej będzie wkurzał niż dawał rozrywke
@Mute: Wydajesz komendy głosowe swojej drużynie
Ja bym wolał, żeby ME3 z shapr shooteren z ps3 chodziło. Przynajmniej jakiś pożytek byłby.
Ło jeju, tragedyja niesamowita, Żniwarze Ziemię napadli i co teraz?Czy ten Mass Effect 3 musi być tak obrzydliwie patetyczny? 😛
@Revanchist|Zgadzam się. Mam nadzieję, że tylko te trailery są tak nafaszerowane patosem.
Standard, standard, standard, nuda, nic ciekawego. BTW, ciekawi mnie co tak właściwie Shep będzie chciał odzyskać. Biorąc pod uwagę szybkość ataku Żniwiarzy, z Ziemi nie zostanie NIC po 24 godzinach.
ME zawsze był patetyczny (vide obrona Cytadeli w części I) i bardzo dobrze. Zwiastun bardzo dobry odpowiednio nastrajający przed grą. Przynajmniej widać tu staranie pokazania, że walczy się tu o coś/za coś a nie zwykłe „ratatatata i do przodu olać fabułę aby wygrzew był”.
Boze. ale to piekne!
Micro$oft nieźle dopłacił, żeby Kinect działał jako jedyny MIKROFON wspierający komendy głosowe w grze. Mam nadzieję, że do Multi na Xboxie wystarczy zwykły Headset.
Ciekawie się zapowiada.Warto poczekać.
„shit gets real” tyle w tym temacie. Czekam z niecierpliwością:) Pozdrawiam płaczków.
Hype nakrecają totalnie, ale z zakupem wstrzymam się do pierwszych recenzji. Czy nie ma problemów z instalacją itd. 😛
Zawiść ludzi nie zna granic 😉
JA CHCE FILM PEŁNOMETRAŻOWY!!
Umm… wszystko fajnie pięknie, ale końcówka kiedy lata se chłop w kombinezonie N7 bardzo szybko ukazuje niedociągnięcia animacji i cały klimat ulatuje ;/ Dla mnie mogą tych filmów nie robić bo kto ME 1-2 polubił i tak grę kupi prędzej czy później 😀
Niestety nawet Mass Effecta dopadł syndrom tandetnego filmu z hollywood. Żniwiarze atakują Ziemię, Shep zbiera załogę, wpada na koniec i rozpieprza agresora w drobny mak. A z numer z Cerberusem powinni się twórców zbesztać jak nigdy dotąd. Kolejna nieźle zaczynająca się seria, skończy jak każda inna. Ale to w sumie było do przewidzenia. DLC to już inna bajka…
wole sheparda w grze 😀
@KewL – zapominasz chyba czym jest reklama i chęć zainteresowania nowych do zakupu:)
@piotrekpk19 No nie wiem jak Ty ale już po jedynce można było się takiego rozwoju fabuły domyśleć. Po za tym przecież obie poprzednie części fabularnie to tandetny film sf tylko że w grając trochę inaczej się to odbiera.
@RaZzzZoR|Wyraziłem swoje zdanie na temat filmów ME3 z perspektywy i w odniesieniu do swojej osoby, a nie wszystkich ludzi i ogólnej polityki reklamowej ME3, więc Twój komentarz jest zbędny.
@KewL mowiac kto „ME 1-2 polubił i tak grę kupi prędzej czy później 😀 ” wyrazasz zdanie odnoszac sie do wszystkich ludzi 😀
Boże, ale wy się rzucacie to. Każdą reklamę/zwiastun w tv też oceniacie jakbyście byli wielkimi krytykami? Dostajecie jeden z wielu zwiastunów gry, który jest solidnie zrobiony i go hejtujecie, bo lubienie Mass Effect jest zbyt popularne ;d Mass Effect od początku był typową do bólu space-operą i nikt (powtarzam, NIKT) w BioWare nie mówi, że jest inaczej. Nie podoba się konwencja? Nie graj.
A mnie ciągle dziwi, ze wszyscy mówią, że Shepard przyleci i rozwali Żniwiarzy w drobny mak. A tu niespodzianka! 😀 Bioware oficjalnie dawno temu zapowiedziało, że gra niekoniecznie się tak skończy, bo oczywiście Żniwiarze mogą wygrać.
Mnie to jakoś nie porwało.
Nie, nie robi wrażenia. Gdy pojawia się koleś w plastikowym wdzianku N7, który na domiar złego porusza się jakby miał pełnego pampersa ciężko nie uśmiechnąć się z zażenowaniem.|Całościowo kampania marketingowa ME3 jest słabiutka, podobnie jak demko, które wieje nudą i razi amatorszczyzną na kilometr.|Mam złe przeczucia, ale kolekcjonerki nie anuluję, było nie było to ostatnia odsłona przygód pasterza ludzkości i zarazem ostatnia produkcja Bio jaką kupię.
Dodatkowo smutnym jest fakt, że całą tą inwazję ciężko traktować serio skoro już kilka miesięcy temu Bioware zdradziło, że czegoś takiego, jak pełnego zwycięstwa Żniwiarzy scenariusz po prostu nie przewiduje.|Taniego patosu do zarzygania rodem z hollywood i happy endu (w mniejszym lub większym stopniu) uniknąć się niestety nie da.
Widać, że chcieli zrobić coś jak w Halo ODST. Chcieli dobrze, wyszło jak zawsze czyli do [beeep]. |@eustachy80 czyli chcemy czy nie jest szczęśliwe zakończenie na końcu. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Myślałem, że da się zrobić tak, żeby nikt się od nas nie przyłączył i żniwiarze zrobią anihilacje wszystkiego.
filmi z Deus Exa miażdżył dużo bardziej 😉
@Shibari|Czemu miałbym nie grać? Grę jako taką lubię, tylko od tego patosu mdli straszliwie i jest z części na część coraz gorzej. Są gry, w których od razu przejmuję się wydarzeniami, ale są też gry, które domagają się atencji i koniecznie chcą, żebym się nimi przejął i Mass Effect 3 należy do tej drugiej kategorii. A to źle, bo reaguję wtedy alergicznie 😛 .
@Krackus – oj tak.
@eustachy80 – mam już dość Twojego spamowania o tym, że kupisz tę grę ale i tak wygląda słabo, kampania jest do [beeep], BioWare jest wredne i buu. Napisałeś to wszędzie gdzie się dało, więc daj już sobie spokój, bo wyglądasz jak jakiś frustrat, który nie potrafi żyć bez hejtowania.
eustachy80: a ja słyszałem odwrotnie… Że przewidują zwycienstwo żniwiarzy.
wow
@ZdeniO W jednym z zwiastunów było mówione „Dwa miluony zabitych pierwszego dnia. Kolejnych siedem do końca pierwszego tygodnia” więc jednak tak dobrze im to chyba nie idzie
Z drugiej strony nie wiadomo o czym dokładnie mówi, czy o wszystkich ludziach na ziemi, czy tylko w jednym mieście albo o żołnierzach..
Wieje patosem, tak samo było z Homefrontem, bardzo patetyczny był.
Świetne, czuć ten klimat jak się to ogląda, tak samo jak filmy „Nie poddamy ziemi” bez żywych aktorów.
@Gierzyn<- This Bro is MAD. Nie podoba Ci się czyjaś opinia? nawet rozpowszechniana gdzie się da? Musisz z tym żyć, zignoruj jego komentarze to się obejdzie bez zbędnych kłótni.(twój komentarz, brzmi jakbyś był sfrustrowany ta sytuacja)
Bardzo fajne….mogliby z czasem kinówkę zrobić! A co do wykonania, ciężko jest dostrzec twarz Sheparda (jest niewyraźna, albo za szybko przeskakuje), czyżby to było tak specjalnie zrobione, żeby się nie czepiać iż nie jest podobny do orginału?
@ KewL – niestety @doom0700 mnie ubiegł (nic dodać nic ująć do jego wypowiedzi) więc zastanów się jeszcze raz, przeanalizuj co napisałeś i odpowiedz sobie czyj komentarz jest zbędny:)
Demo ME3 mi się podobało, ale marketing ssie na całej linii. Tani patos i granie na emocjach a’la CoD. Ten facepalm około 0:12? To moja reakcja po obejrzeniu tego trailera. O tym co zrobili z Ash czy EDI i standardowym już wysypie DLC nawet nie wspomnę.
Mam nadzieję że gra będzie tak dobra jak Marketing bo jak dadzą plamę to skreślę zarówno bioware jak i EA.
Teraz to strach lodówkę otworzyć bo może się w niej znajdować coś z Mass Effect.
Ba, sama lodówka zapewne ma wymalowane logo N7.A poprzedni trailer wyjaśnił wreszcie motywacje Żniwiaży – chcą prażonych słoneczników!
Słaby trailer, mam nadzieję że w ME3 nie będzie za dużo „dramatycznych” motywów, bo moim zdaniem wcale to do ME nie pasuje. Mam jednak obawy patrząc na demo, w którym niepotrzebnie dodali dziecko, nic to nie wnosi a efekt psuje.
Nie wiem jak wy, ale ja się trochę już przejadłem Mass Effectem.
Dzieciak w demie to akurat ewidentnie halucynacja Sheparda.
Zwróćcie uwagę na „montaż”: dzieciak pojawia się kiedy Anderson wychodzi z pomieszczenia a Shepard zostaje na chwilę sam. Gdy Anderson wraca, dzieciak znika bez śladu, a Shepard wygląda na zdezorientowanego.
Później, podczas ewakuacji, nikt nie zwraca na chłopca uwagi, nikt nie pomaga mu wejść na pokład transportu. Shepard zdaje się być jedyną osobą która go zauważa.