09.11.2011
9 Komentarze

Max Payne 3: Tryb multiplayer powiązany fabularnie z kampanią dla jednego gracza

Max Payne 3: Tryb multiplayer powiązany fabularnie z kampanią dla jednego gracza
Max Payne 3 będzie pierwszą grą z serii, która doczeka się trybu multiplayer. Choć wciąż wiadomo o nim niewiele, w jednym z wywiadów współzałożyciel Rockstara zdradził, iż zabawa sieciowa będzie posiadała pewne elementy fabularne z kampanii dla pojedynczego gracza.

Dan Houser, współzałożyciel i główny scenarzysta w Rockstarze, w wywiadzie dla Variety ujawnił co nieco o trybie multi w Max Payne 3. Jak mówi:

Chcemy umieścić pewne rzeczy z kampanii dla pojedynczego gracza w multiplayerze, dzięki czemu znajdzie się w nim więcej szczegółów, pojawią się w nim także pewne elementy fabularne […]. Uważamy, iż cos takiego nie zostało jeszcze dobrze wykonane w trybie sieciowym.

Houser nie ujawnił niestety żadnych dodatkowych informacji na ten temat,

9 odpowiedzi do “Max Payne 3: Tryb multiplayer powiązany fabularnie z kampanią dla jednego gracza”

  1. Max Payne 3 będzie pierwszą grą z serii, która doczeka się trybu multiplayer. Choć wciąż wiadomo o nim niewiele, w jednym z wywiadów współzałożyciel Rockstara zdradził, iż zabawa sieciowa będzie posiadała pewne elementy fabularne z kampanii dla pojedynczego gracza.

  2. powtórka z bioshocka 2 i dodatkowo oczywiście chodzi o walkę z rynkiem gier używanych nic więcej.

  3. Ciekawe, jak to wyjdzie w praniu. Wiekszych nadzieji z takim rozwiazaniem nie wiaze, bo – jak to zreszta stwierdzil pan powyzej – „cos takiego nie zostało jeszcze dobrze wykonane w trybie sieciowym”. Nie wierze, ze R* bedzie pierwszym studiem, ktore taka bolaczke rozwiaze.

  4. Na razie za mało wiadomo, żeby cokolwiek stwierdzić, ale nie wydaje mi się, że wciskanie trybu multi do serii, która nigdy go nie miała było takim super rozwiązaniem, nawet jeśli będą w nim „elementy fabularne”. Swoją drogą wygodne określenie – czym są te elementy?

  5. Sergi – ależ GTA też nie miało nigdy oficjalnego Multi, a jednak jak na pierwszą próbę, to przecież nie wyszło tak źle. Trochę zaufania 😉

  6. Dziwny pomysł. Multi w Maksie się nigdy nie liczył (bo go nie było), a teraz nagle będzie miał nawet fabularną wartość, w dodatku najpewniej związaną z głównym wątkiem historii. Oby nie było to zbyt inwazyjne, bo przecież mało kto będzie kupował Maksa dla multika i pewnie wielu dłużej, jeśli w ogóle, w sieci sobie nie pogra.

  7. Ze wspaniałością fabuły MP to bym się nie rozpędzał, zaś rzucanie się zza węgła w bullet timie nudziło się szybko, tak jak każda gra oparta na zaledwie jednym gimmicku.

  8. @Mouzess |Nie wiem o czym mówisz. MP 1 przeszedlem chyba z 3 razy, MP2 z 5razy, i wcale mi się nie znudził. Max ma swój urok i potrafi przekonać człowieka do siebie 😉

  9. R3D3MON, słabo. Ja MP1 zaliczam co najmniej raz w roku od 2001 i za każdym razem jest to świetne przeżycie, zwłaszcza na Nowojorskiej Minucie.

Dodaj komentarz