Medal of Honor ? Konfigurator Live
Cóż, okazało się, że ten Medal nie jest tak do końca na medal. Ale pograć można i tak – dużo czasu przy grze nie stracicie, to pewne. A jak się prezentuje graficznie? Nienajgorzej!
Różnic pomiędzy poszczególnymi ustawieniami detali dużo nie ma. Największe różnice dotyczą chyba cieni, które mają tendencję do zbytniego rozmazywania się na niskich detalach oraz tekstur – te z kolei tracą wyraźnie na ostrości. Podobnie jak w przypadku Fallouta nie są to jednak porażające różnice, a gra działa naprawdę płynnie, również na gorszym sprzęcie.
Recenzja Medal of Honor wraz z testami wydajności w najnowszym numerze CD-Action.
Czytaj dalej
-
Kolejna chińska gra cieszy się astronomicznym zainteresowaniem. Na Where Winds...
-
Ruszyła sprzedaż limitowanego czteroksięgu „Gier, które trzeba znać”. 500...
-
Nawoływania do bojkotu nie przeszkodziły Ghost of Yotei. Gra Sucker Punch...
-
Z zamku Trosky do Kaer Morhen. Jeden z twórców Kingdom Come: Deliverance...
6 odpowiedzi do “Medal of Honor ? Konfigurator Live”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Cóż, okazało się, że ten Medal nie jest tak do końca na medal. Ale pograć można i tak – dużo czasu przy grze nie stracicie, to pewne. A jak się prezentuje graficznie? Nienajgorzej!
Mi niezbyt chodzi na najnizszych ;/. Nie mozna sie dziwic, komp ma 6 lat.
Zbyt wielkiej różnicy nie ma.
Różnicy dużej nie ma, ale graficznie i tak prezentuje się na moje świetnie, nie jest to Crysis czy KillZone 3 ale i tak jest dobrze 🙂
Dobrze, że multi ma ładniejszą grafikę…Plusem multi jest też automatyczne instalowanie się patchy przy włączaniu multi, dedykowane serwery o niskim pingu i bez problemowa gra (wszystko proste i przejrzyste niczym w COD 4), „soczyste” odgłosy broni i brak bzdetów w stylu: wybuchający samochodzik, psy, kusze. Minusy to mało broni do odblokowania i trochę mały odrzut (chociaż AK-47 przy strzelaniu na dużą odległość już trochę rzuca, EA obiecała, że będzie wydawała nowe patche ciągle udoskonalające multi).
roznice bardzo male, w sumie gdyby nie cienie nie bylo by ich prawie widac 😛