237
Medal of Honor: Warfighter – Pierwsze recenzje. Coś poszło chyba nie tak…
Pierwsze oceny Medal of Honor: Warfighter nie napawają optymizmem. Redakcja Eurogamera wystawiła notę 5/10 twierdząc, że produkcja Danger Close jest przeciętnym shooterem nie wyróżniającym się na tle konkurencji. Kampania dla pojedynczego gracza składa się z misji opartych na prawdziwych wydarzeniach, ale recenzent twierdzi, że nie wnoszą one nic nowego do fabuły i są tylko pretekstem do eliminacji kolejnych zastępów przeciwników. Ci z kolei nie grzeszą inteligencją.
W trybie dla pojedynczego gracza jest jednak kilka misji, które mogą się podobać – jak np. próba ucieczki z Dubaju samochodem, w którego bagażniku przewozimy niezwykle ważny cel. Sama fabuła nie zachwyca i wbrew pozorom jest bardzo płytka, a – jak twierdzi autor recenzji – z bohaterami nie można się zżyć. Lepiej jest w sferze multiplayera, ale posiada on liczne błędy oraz kiepski interfejs, który utrudnia nawigowanie. Redakcja Eurogamera zarzuca Medal of Honor: Warfighter, że nie ma własnej „tożsamości”.
Podobnie uważa serwis NowGamer, który wystawił ocenę 6.5/10. Do wad zaliczono przede wszystkim krótką kampanię, którą na normalnym poziomie trudności można przejść w około 6 godzin oraz złą narrację.
Na tryb dla pojedynczego gracza narzeka także portal GameesThirst, który wystawił notę 6/10. Recenzent zwraca uwagę na to, że Danger Close nie wiedziało, czym dokładnie ma być ich shooter. Z kolei multiplayer nie wnosi – według niego – niczego nowego do gatunku.
Poniżej znajdziecie listę opublikowanych już recenzji Medal of Honor: Warfighter:
Czytaj dalej
-
Call of Duty: Black Ops 7 rzuca rękawicę Battlefieldowi...
-
Physint Hideo Kojimy na pierwszym plakacie. Poznaliśmy też część obsady
-
Usłysz muzykę z Kingdom Come: Deliverance na żywo! Koncert symfoniczny The...
-
OD Hideo Kojimy na pierwszym konkretnym zwiastunie. Japoński twórca stawia na psychologiczny...
237 odpowiedzi do “Medal of Honor: Warfighter – Pierwsze recenzje. Coś poszło chyba nie tak…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
IceColdKilla1 @ Czyli battlefiled i CoD to inne podgatunki, a Boderlands i CoD to to samo? Oj bracie… Gupisz sie w zeznaniach. Akurat Borderlands 2 jest też sposobem na zniszeczenie innego mitu – jestem jeszcze daleko od końca a mam nabite 30 godzin. Ani ksztyny znudzenia… To Gearbox ma jakiś magiczny patent na długiego FPSa, czy po prostu IW i Treyarch nie chce się robic czegoś dłuższego. Celuje w to drugie…
Czego tu się spodziewać, jak tytuł robili ludzie od pierwszego MOHa. Może i na Frostbite 2, ale silnik graficzny nie jest automatyczną gwarancją jakości.
@NBlastMax – Ale z drugiej strony chciałbyś w CoD’ie łazić po „sporym” terenie i nabijać sobie lvl? 😛 Mnie jakoś specjalnie by sie nie chciało
@Otton Frostbite 2 to nie tylko silnik graficzny ale i fizyczny itd. „Serce” gry nie tylko jej wygląd.
Aargh @ Jest różnica między oskryptowaniem, a prowadzeniem po torach kolejowych. CoD ma coraz to mniej wspólnego z grą, a bardziej z filmem. A skoro już jest filmeme, to chcę płacic jak za film, a nie jak za 30 godzinną grę. A jak juz ktos jest uzależnionych od ADHD szuterów, to nic na to nie poradzę… 😉
O silniku nie mówmy bo on pamięta czasy Quake’a 😀 A jemu raczej chodzi o przedział czasowy CoD:MW -> CoD:MW3 (nie dodaje BO2 bo jeszcze nie wiemy jak będzie wyglądał).
Poprzedniego MoH zamówiłem przed premierą. Dało mi to do myślenia, teraz dziękuję Bogu za rozum.
Aargh @ CoD – tak od zawsze był filmem, ale kiedyś była to nowość. Zachwycano się nad tym jaki rwyreżyserowany kolimat ta gra ma i swego czasu, te zachwyty były uzasadnione. Po tylu latach nadal serwuje się nam to samo… A ty wiesz, że jak wypunktuje bolączki multi z CoDzie, to ludzie mi mówią „I tak mnie multi nie interesuje – tylko singiel”. takie zdania, to tylko ucieczki od tematu. CoD ma singiel – reklamowany i promowany jako znaczaca część gry – czyli mam prawo wymagać wysokiej jakości tego elementu.
Niezależnie od jakości multi.
„Bosze” tępe człowieki. To jest news jest poświęcony grze „Medal of Honor: Warfighter”!!! Gdzie tu do cholery jest napisane cokolwiek o CoD’ie czy BF’ie? Ogarnijcie się troche 😉
KoichiSan @ Mniej więcej mam rację. CoD był interesującą ciekawostką, przy pierwszych częściach. nie lubiałem go, ale rozumiałem, że ludziom może się podobać, bo miał taki styl. Z kolei „Modernowego” serwowania tego samego i jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze raz, nie zdzierżę, bo ten „wirus” zaraża po kolei kolejne marki. Popatrz na BFa jak się „zCoDził”, na Fuse, które jako Overstrike było czymś innym, a zmieniło się w smutne coś z szaroburością…
Aargh @ Sandboxowość nie. Innowacyjność, jak najbardziej. Skala ocen Ci tego nie pokaże, bo ona zatrzymuję sie na poziomach 8-10 niezależnie od jakości, ale to innowacyjnością rozróżniamy produkt dobry od wybitnego. Popatrz na słówko: „wy-bija-się” – jest czymś nowym. CoD i parę innych FPSów nie zalicza tego warunku, więc leci minus. Dobre FPSy to takie, które mają jak najwięcej cech, które wymienię – nie wszystkie, ale im więcej tym lepiej.
@Aargh dodam że silnik GoldScr to zmodyfikowany silnik Quake.
Jak dla mnie MoH:WF próbuje być takim CoD’em z sercem dalej przy BF’ie i ludzie chyba dlatego go odrzucają. Bo popatrzmy prawdzie w oczy. Narzekania na, krótki singiel? W każdego CoD’a grałem z kumplem na nockach i przechodziliśmy w 5/6 h na wysokim poziomie trudności. Nie wprowadza nic nowego do gatunku? CoD też nie a jemu tego nigdy nie wypominano. Teraz wprowadza mechy ale to już było w BF 2140. Jak dla mnie obie gry są siebie warte. Jak je lubisz to ok a jak nie to też ok i koniec.
Różnorodne, zbalansowane poziomy trudności, zróżnicowana rozgrywka, mocna grafika, interesująca fabuła, wysoka jakość dźwięku, wymagający, inteligentni przeciwnicy, mądry level desing, który zadowoli zarówno ADHD-owca jak i poszukiwacza, dobry scenariusz, dobry model strzelania, duże możliwości konfiguracji, gra w grę, a nie symulator cutscenek, optymalizacja. CoD zalicza 1-2 warunki. Dobry FPS – dużo więcej.
Hahahaha mówiłem ze to będzie niewypał to chyba możemy znowu powiedzieć papa medalowi. Co macie do Coda? A rozumiem jak wasza gra to jeden wielki shit to mówicie ze Cod będzie gorszy ja go kupuje co rok i jestem zadowolony no. Współczuje tym którzy znowu dali się nabrać na medala
A twórcy MoH tak się chwalili że Frostbite 2 to najlepszy silnik do FPS-ów i developerzy mieli rację bo widać że mają pozytywne oceny :)http:www.cdaction.pl/news-29347/medal-of-honor-warfighter-z-najlepszym-silnikiem-dla-fps-ow.html
I nie zgodzę się z tym, że CoD to tylko multi… Popatrz jak promowana jest kampania singlowa, zobacz jak bardzo Acti stara nam sie wmówić, że teraz jaka to będzie akcja… Czy na trailerach widzisz grę z multi? Nie ma tez recenzji CoDa bez wspomnienia o multi. CoD ma w ficzerach kampanię singlową – ma postacie, fabułe i całą resztę – niestety słabą. CoD to nie tylko multi.
*Nie ma tez recenzji CoDa bez wspomnienia o singlu – mały babol się znalazł
Aargh @ Powiedziałem WIĘKSZOŚĆ, nie wszystkie. Half-Life zalicza na wysokim poziomie większość „przedmiotów”, z pojedynczych jedynie dostaje trójki. O multi faktycznie zapomniałem, ale tutaj bardzo ciężko wyróżnić wspólne cechy, bo w przypaku multi FPSy rózną sie bardzo., więc nie wiem, czy to co powiem, będzie bardziej opinią czy prawdziwą „poradą. Dla mnie multi musi być: Easy for learn hard to master, ma być przyjazny zarówno dla nubów jak i profesjonalistów. Ma zawierać w sobie mnóstwo możliwych taktyk.
… oferowac wsparcie dla społeczności i dostęp do nienudzacych się świetnie zaprojektowanych map. CoD znowu pada w kilku kategoriach.
CoD może Ci się podobać. Głęboko gdzieś interesuje mnie w co grasz. Ale wymagam jedynie od ludzi, a tym bardziej recenzentów, którzy powinni byc odporni na tanie sztuczki Modern Szuterów – wyczucia, rzetelności i siły przebicia się przez hajp, by byli oni świadomi co jest słabą kulturą masową, a co dziełem. Nie widze problemów, by powszechnie uważać CoDa xza złą grę, a jednoczesnie by była lubiana przez wielu. Dacia, to też słaby, masowy samochód – jednak ma sens egzystencji. Ważny by wiedzieć, że to…
… Dacia a nie Mercedes.
Aargh @ Nic takiego nie usłyszysz ode mnie. Wiem, tylko, że fakt – recenzenci wystawiają ocenę jak chcą. Ale jak oceniają chłam wysoko, a metacritic musi dawać „zielone światło” dla gier od 75%, gdzie w muzyce czy filmie wystarczy 65%, to chyba cos jest na rzeczy. Patrz jaką fuchą jest recenzowanie gier, a zobacz jaki prestiż mają recenzenci filmowi. oni nie zachwycą się kolejną Piłą, a pokażą co ma rzeczywiście jakąś wartość. Gracze niestety ślinią się na wszystko co sie świeci, a to nie zawsze złoto.
Acti ciśnie BFa, EA ciśnie CoDa, a MoH jako, że stoi pomiędzy tymi dwiema grami to jedzie ją i EA i Acti! Tdam! I to dlatego ma takie słabe oceny. Przecież to takie oczywiste 😀
Embargo na recenzje przedpremierowe żeby łosie nie odwołały pre orderów, ktoś spodziewał się czegoś innego? Może gry roku. Lulz.
ravvcio @ Tak to nie działa. Hybrydy w śiwecie drowym mają rację bytu: Borderlands, Deus Ex. Po za tym wszystkie trzy marki są do siebie wręcz łudząco podobne… Dajcie screeny z trzech gier bez HUDa. Dla normalnego gracza, porównanie obrazków było by cięższym zadaniem niż np. porównanie Hard Reseta z BFem.
Dziwnym nie jest.
Chyba nikt nie spodziewał się po tej grze cudów, jest ok. I tylko ok.
Czyli tak… Amerykańce grają pierwsi, twórcy spodziewają się dobrych ocen jadąc po stereotypach, a europejczykom udostępniają dopiero jutro. Rozumiem, serwery multi, ale blokowana jest cała zawartość gry, nie tylko multiplayer. Cóż… widocznie chcieli wyciągnąć jak najwięcej kasy. Poza tym gracze, którzy już grali narzekają na schematyczność, bugi, absurdalny balans broni i takie tam różne „szczególiki”… Lepiej poczekać aż zpatchują i kupić za 5-6 dych, bo tyle ta gra jest warta.
No i pojawia się sytuacja jak z BFem 3, czy MoH 2010 – szybciej, szybciej, byle zdążyć przed Activision. I za każdym razem gra w dniu premiery była zbugowana jakby była to wczesna beta… Do tego battlelog, ehh….
Działa wam battlelog i origin??
Wyjdzie nowy CoD który też nic nowego nie wniesie i dostanie 8.5/10 jak nie 9/10.
Szkoda mi MoH’a – pierwsza czesc przeszedlem na Medium i Easy po kilka razy a na Hardzie bylem na koncu dodatkow nie mam. W Pacific Assault gralem u kumpla ale srednio mi sie podobal. Airborne nawet nie widzialem. Ten ostatni MoH byl za to jakis taki 'blady’ – w moim odczuciu to byla marna kopia CoDa. Eeeeech co sie dzieje MoHAA i CoD 1/2 to byly gry! a nie to co teraz…
zostane przy bf3.
UUU. A szkoda, bo nawet się zastanawiałem nad zakupem.
@MrRadzio|chodzi Ci o MoH jedynke czyli z psx’a? ;p
właśnie gram pierwsze wrażenia…. dużo gorsza gra od bf3 🙁
a bo CoD ma Zaje*****ście długą kampanię singleplayer i wnosi tyle nowości do gatunku, że ho ho… -_-
Jakoś tak czułem, że to odgrzewane kotlety..
Jestem po SP i szczerze nie rozumiem tych niskich ocen, SP jest bardzo zróżnicowany ponieważ jest sporo strzelania i to we wszelakiej formie, są pościgi samochodowe, można popływać łodzią lub operować robotem bojowym. Naprawdę jestem mile zaskoczony tym że gra co jakiś czas daje nam inne zajęcie przez co rozgrywka nie nuży (tak jak w ostatnim MW3) ciągłym strzelaniem do hordy przeciwników co kilka kroków. Mało tego nie ma właśnie takich hord, a walki są rozsądnie wyważone co do ilości przeciwników.
Bardzo przyjemnym umileniem strzelaniny jest również efektowne wykańczanie przeciwników toporkiem i co jest drugim zaskoczeniem to fakt że takie wykańczanie jest sensowną i przyjemną alternatywą do plucia ołowiem na pałę z biodra. |Dobrym znakiem jest to że przechodząc kolejne etapy nie chciałem po prostu dobrnąć do końca etapu, tylko poznać dalszą część fabuły, poznać historię Preacher’a i jego kumpli, co się z nim działo i co będzie z jego rodziną.
Fabuła może nie jest jakaś wybitna, ale porusza ciekawe tematy związane z żołnierzami walczącymi z dala od swoich rodzin i tym jaki to ma wpływ na ich rodziny i to co przeżywają. Z jednym się zgodzę, terroryzm jest tutaj tylko tłem, ale bardzo się z tego cieszę bo mam dość epickiego naparzania w stylu Expendables z wielkimi terrorystami tego świata.|Ogólnie rzecz ujmując jest zróźnicowanie, ładnie, miodne udźwiękowienie, fabuła mnie zainteresowała i pochłonęła do ostatnich minut. Jak dla mnie mocne 8+/10.
a ja zamowilem pre order i na allegro jakims sklepie i na aukcji pisalo ze wysylka najpozniej 24.10 a jeszcze nie dostalem maila z potwierdzeniem wysylki, ni ile mozna czejkac…
Popieram przedmówcę szału nie ma ,ale źle też nie jest po prostu trzeba zagrać samemu ,każdy ma inny gust recenzentom się może nie podobać ,ale graczom tak. Ja osobiście daje 7.5/10
Hahahahahaha wiedzialem ze ten tytul to syf 🙂
Tak to jest:) – jak co roku, dostajemy grę. Co do fabuły w grach FPS, to ściema… choć Cod wprowadził momenty które poruszały. Coda kupię, to coś nie. Trzeba czekać na BF4, dice to nie partacze.
Ciekawe jakie to sceny poruszały w COD’ie, wątpię aby były tam jakieś sceny poza tymi które zostały na siłę wymyślone aby szokować. Jakoś nie przypominam sobie aby seria COD w ogóle poruszała jakieś delikatne tematy poza patryjotycznym pozerstwem i szokowaniem na siłę aby tylko się nachapać.
Szkoda, bo po „wtopie” z MoH 2010 liczyłem na poprawę, ba! Nawet chciałem to kupić, ale widzę, że obawy się sprawdziły i będzie to kolejny gniot, o których wszyscy zapomną za kilka dni…
zagrałem dziś 5 meczy i nie mogłem się oderwać, gra wciąga jest dobra ( może nie znakomita) ale dobra na pewno powali na kolana CoD Black Ops 2. Grafika jest średnia ale i tak to fajnie wygląda. Także gdybym ja oceniał tą grę daje 7,5/10