Metro Exodus: „Przepełniona rusofobią” gra oburzyła Rosjan

Gra studia 4A Games jest jedną z najważniejszych produkcji wydanych w tym roku – sequel uwielbianych przez graczy tunelowych (hehe) FPS-ów nie zawiódł wiązanych z nim oczekiwań. Tytuł podzielił jednak pecetową społeczność z powodu rocznej wyłączności dla Epic Games Store. Część graczy zapowiedziała jego bojkot, część przełknęła gorzkie łzy i z bólem zainstalowała nowy launcher, a część gra na konsolach i przyglądała się tylko z zaciekawieniem, co to się u sąsiadów dzieje. Jednak w Rosji gra wzbudziła dodatkowe kontrowersje.
Przemierzając połacie mateczki Rossiji w Metro Exodus, w pewnym momencie na swojej drodze napotykamy pomnik Lenina. Nie jest to nic dziwnego, bo bardzo wielu Rosjan wciąż uważa go za bohatera i cały kraj jest usiany różnymi dowodami pamięci. Jeśli uszkodzimy monument w grze, zdobędziemy osiągnięcie „Dekomunizacja”. Ot, niewinne dla nas nawiązanie do działań, które po upadku ZSSR objęły prawie cały blok wschodni. Jednak w kraju Puszkina inaczej patrzy się na takie sprawy. Publiczna telewizja Rossija 24 w swoim głównym programie informacyjnym „Wiesti” wyemitowała materiał dotyczący nowej produkcji ukraińskiego studia. Właśnie – ukraińskiego, co jak się wydaje, było podstawą wszystkich zarzutów, jakie postawiono grze. Prezenter Aleksiej Kazakow stwierdził, że twórcy…
Najwyraźniej dali się ponieść swoim majdanowym emocjom i jeszcze przy tym zakpili z moskwian.
Dodał też, że cała fabuła gry jest „przepełniona rusofobią”, a jako dowód przywołał wspomniane osiągnięcie z posągiem Lenina. Stwierdził też, że wielu Rosjan gra rozczarowała, jednak na Zachodzie jest inaczej.
[Gra] jest reklamowana w prasie i serwisach społecznościowych. Najwyraźniej im ta ideologia doskonale pasuje.
Niezależna Nowaja Gazieta zapytała, co sądzi o tej sytuacji autor książek z serii Metro, Dmitrij Głuchowski. Pisarz odparł:
Bardzo schlebia mi to, że kanał Rossija 24 zwrócił uwagę na moją twórczość. Cieszę, że się wkurzyli, i bardzo mi przyjemnie, że udało mi się wsadzić kij w ich mrowisko.
O samej sytuacji z niszczeniem pomnika pisarz powiedział:
[Lenin] był w zasadzie nieludzkim ludożercą. Właściwie dlaczego nie rozwalić jego pomnika?
Dodał też, że chwali sobie współpracę z 4A Games, a jego poglądy polityczne pokrywają się z poglądami twórców gry.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy jakaś gra budzi w Rosji kontrowersje. Najgłośniejszym takim przypadkiem było zdecydowanie Company of Heroes 2, jednak wiele innych produkcji również tego doświadczyło, m.in. polski Kursk. Jednak w przypadku Metro Exodus afera, w której głównym dowodem na rusofobię ma być sprawa pomnika Lenina (niezwiązana przecież z fabułą gry), jest dość niepoważna. W końcu kto jak to, ale Ukraińcy mają bardzo dużo powodów, by nie darzyć Lenina sympatią, a dekomunizacja nie jest chyba w swojej istocie procesem wymierzonym w rosyjski naród.
Czytaj dalej
92 odpowiedzi do “Metro Exodus: „Przepełniona rusofobią” gra oburzyła Rosjan”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Smuggler rzuca ostrzeżeniami na lewo i prawo za posty nie na temat, a sam zarzuca innemu użytkownikowi paranoję. Dobre.
@ shrbr tak ludzie na tym forum często się kłócą wiec bardzo rzadko już się wypowiadam tylko przypuszczam, że po tym wszystkim tutaj te dzieci wracają do swojego stabilnego jak na swoje standardy życia społecznego i nie maja przypałów.
Ruscy wnerwiają się za obrażanie lenina.|To tak jakby niemcy obrażali się o adolfa… xD
Porównywanie Lenina do Hitlera, nie wiem czy jeszcze kiedyś coś głupszego przeczytam. Każdy kraj ma swoją wersję historii, ale bez przesady.
Moim zdaniem Smuggler nikomu nic nie zarzuca… To teraz do tego kotła brakuje jeszcze jednego – czy są na sali płaskoziemcy? 😀
Błagam, tylko nie oni.
Jakby niszczenie pomnika było chociaż jakimś elementem fabularnym na który nie mamy wpływu to bym bardziej rozumiał ich płacz…
Ja całkowicie apolityczny jestem, ale uważam że Rosjanie trochę za poważnie do tego podchodzą. Czy ktoś się kiedyś oburzał za to, że falloutowe pustkowia Stanów Zjednoczonych pełne są bandytów, kanibali, zrujnowanych pomników (pomnik Lincolna na przykład, któremu trochę na karku brakuje), a i przedwojenne USA wcale jako szczególnie przyjemnie nie są przedstawiane?
@Keepo7 Lenin to zbrodniarz i morderca, więc porównanie do hitlera nie jest zaskakujące. Nie wiem co cię dziwi w tym.
@DETHKARZ|Lenin uwolnił Rosję od Cara, a jego ideologia opierała się na równości i ogólnym dobrobycie. Ideały zasadniczo miał lepsze niż większość zachodu, i to nawet obecnego. Dla porównania Hitler chciał wymordować nie-Niemców.To że praktyka była nie zawsze taka sama to inna sprawa, ale to tak jak z Napoleon’em który w celu wspierania ideałów rewolucji przeciw monarchii, zasadniczo musiał sam stać się niemal monarchą i wypowiedzieć wojnę połowie Europy, bo w rzeczywistości rewolucja sama by nie przeżyła
Rosjanie to trochę dziwny naród, skoro potrafią polakowi z największą liczbą ruskich na koncie stawiać pomniki, czy nazywać jego nazwiskiem bazy wojskowe (Dzierżyński)
@miksus|Każdy większy polityk, nie licząc może części dzisiejszych, ma krew na rękach. Piłsudzki, polski idol, tworzył obozy dla wrogów politycznych, a prezydenci USA wspierali krwawe dyktatury. |@Bronnson|W Metro jest to samo. Jeśli porównać USA, to tak jakbyś miał dostać achievement za wysadzenie pomnika Washington’a. Jakieś poruszenie by prawdopodobnie było.
@kugron w filmach co najmniej raz sami amerykanie wysadzili Biały Dom. Gry są obecnie formą mediów równie popularną co kino, więc nie rozumiem czemu na dużym ekranie można, a na małym już nie.
A ja to poproszę u nas. Ech, upie*******by się łeb w jakiejś „ikonie” w grze. Piłsudskiemu, albo lepiej, Poniatowskiemu… bo żołnierze wyklęci chyba nie mają jeszcze pomników? Ale generalnie to jestem przeciw osiągnięciom ;)@RedCrow Oj tam, pewnie i tak by piracili na potęgę.
@Bronnson|Tak samo jak ciągle jest mowa o tym jak to gry demoralizują i robią z ludzi psychopatów, a od erotyki większość gier trzyma się z daleka. Podczas gdy tego typu rzeczy w filmach są o wiele rzadziej krytykowane.
W treści newsa Rosjanie vs. Ukraińcy, a w komentarzach Polacy vs. Polacy. Czyli wszystko po staremu… Niestety.
Bardzo fajnie, na pomniki Leninów, Stalinów i innych „gierojów” ino naszczać.
Gównoburza z niczego na polityczne zamówienie. Głuchowski to Rosjanin chwalący sobie współpracę z ukraińskim studiem. |Akurat wystarczy, żeby wziąć go na celownik.
I dobrze, Dekomunizacja, Demokratyzacja, Demilitaryzacja i Dekartelizacja w Niemczech podziałała (przynajmniej do 2015 r. póki Merkel nie odbiło z imigrantami, zresztą we Francji mamy żółte kamizelki gnojone przez pseudopolicję), to samo należy się w Rosji, gdzie lud mami się pseudo wszechpotężnym dowódcą, który uczy specjalistów, jak wyciąga się drogocenne artefakty z wody, w tym przypadku kamfory/urny – padłem ze śmiechu. Putin nielegalnie rządzi już od ponad 5 lat, a koledzy głosują za nieobecnych posłów
@kugron jego idee w teori może są fajne, ale utopijne, w praktyce nie ma, nie było i nigdy nie będzie równości. Równość to bajka dla ludzi, którzy wierzą, że są traktowani równo, a w gruncie rzeczy zawsze są ci równi i równiejsi, gdzie ci drudzy wykorzystują swoich równych towarzyszów. Każdy, kto wierzy w kraj oparty na równości, sprawiedliwości i prawie jest w głębokim błędzie. Czy życie Cię nie nauczyło, że świat jest kopnięty s ludzie ułomni, chciwi, nielojalni i myślą przede wszystkim o sobie?
*W przypadku Niemiec Denazyfikacja. Powiem tak, rzeczy które zdawały się być dla mnie oczywiste przestały takie być. Ile skandali wychodzi na jaw, ile korupcji, Zachód, który ocipiał, bo Alita Battle Angel jest zbyt ładna i za to minus 5 gwiazdek. Masz państwa, które próbowały się zbliżyć do komuny ale im się to nigdy nie udało z prostych względów – ktoś musi to trzymać w ryzach, a to daje władzę, a władza korumpuje i koniec. W grach obecnie mamy z kolei przekupione recenzje, exclusivy na konsole itd.
Kiedyś ludzie się oburzali na pancerz dla konia za realne pieniądze jako dodatek do gry. Teraz to już ludziom nie przeszkadza. Wiele rzeczy, które nam kiedyś przeszkadzały, przestały, bo nas zmuszono do ich zaakceptowania. Kiedyś nie godzono się na brak fizycznych kopii gry, które potem się okazały zbędne, bo ładnie wyglądają na półce ale offline nie pograsz. Kiedyś w ogóle nie było wymogu bycia online dla singla. Kiedyś nie było tysiąca launcherów do odpalania gier. I już gry pokazują tzw. równość ludzi.
Poza tym dla każdego równość oznacza co innego, tak jak dla republikanina konserwatysty jak i demokraty liberała co innego oznacza, jak pańswo amerykańskie winno być rządzone, jakie są jego wartości itd. W twoim wspaniałym utopijnym świecie równości, ludzie będą mieli opinie, opinie które nie będą się podobać innym i co wtedy? Myślisz, że każdy będzie uważał, że jest traktowany równo? W ogóle weź zapodaj swoją definicję równości a i tak gwarantuję Ci, że nie spodoba się ona wielu.
@Fallschirmjager „Putin nielegalnie rządzi już od ponad 5 lat” Czemu uważać, że rządzi nielegalnie?
@Fallschirmjager|Tak samo ludzie z pewnością mówili za czasów monarchii co do praw. Już wcześniej byliśmy o wiele bardziej nierówni. Dzieliła nas rasa, klasa społeczna (szlachta mogła robić co chciała praktycznie), religia, orientacja seksualna, nawet płeć. Dzisiaj prawnie żadna z tych cech nie wpłynie na ciebie negatywnie. Nowy system nas zrównał w prawie. I uważam, że zrównanie ekonomiczne jest jak najbardziej możliwe, i to tylko kwestia czasu.
@Fallschirmjager |Wydaje mi się że mylisz socjalizm z… sam w sumie nie wiem czym. Może z następnym systemem, bo z koro socjalizm powstał w kapitaliźmie, w socjalizmie też coś powstanie. Ale wracając do tematu. Socjalizm po prostu pragnie równości ekonomicznej. Tak, aby każdy mógł włożyć do garka tyle samo, każdy miał swój dach nad głową, każdy mógł się dostatecznie wyedukować (jeśli chce), etc. Pozostałe kwestie równości to już nie sprawa socjalizmu.
@Fallschirmjager|A co do gier, to to jest chyba najbardziej absurdalne twierdzenie. To wszystko jest kwestią KAPITALIZMU. Z kapitalistycznej pogoni za pieniądzem recenzenci są przekupywani, aby więcej ludzi kupili kopii gry. DLC-ki są po to aby wycisnąć więcej grosza z tych co już kupili. Brak fizycznych kopii aby zmniejszyć koszty, co zwiększa zyski. Zawsze online to walka z piractwem, które według twórców tnie im profity. A launchery są z powodu marż sklepów. A więc gry pokazują NIE-równość.
@Fandir|To czasy globalizacji, obecnie ważniejsze są poglądy niż narodowość.
@kugron Gry pokazują, że gracze sami sobie zgotowali ten los. To jasne, że twórca chce zarobić jak najwięcej na swoim tworze (i dobrze, nikt nie powinien mieć im tego za złe). Problemem jest to, że gracze godzą się na prawie (Battlefront 2 jest chyba jedynym, większym wyjątekiem) wszystko. Gdyby chcieli to by zbojkotowali dany produkt. Jednak najczęściej kończy się tak, że ponarzekają, a i tak kupią. Także jak dla mnie nie ma to nic wspólnego z nierównością, to jedynie kwestia akceptacji warunków twórcy.
Gra nie zmusza do tego, a pamiętajmy że achivementy w grach nagminnie dostajemy również za złe uczynki. Innymi słowy achivement sam w sobie też nie powinien być jakoś specjalnie kontrowersyjny. Rozumiem że ktoś tam może się ocupinkę oburzyć bo odczytuje negatywne intencje autorów w tym, ale motyw sam w sobie ma dużo rezerwy więc wielki szum wokół tego nawet u Rosjan wydaje mi się przesadzony.
Komunistów i socjalistów się powinno zrzucać z helikoptera
@kugron A Captain Marvel? To że ma Rotten Tomatoes spada zainteresowanie tym filmem z powodu Brie Larson, aktorki odgrywającej główną postać, za jej seksistowskie wobec facetów, rasistowskie względem białych i heterofobiczne wypowiedzi? Wg niej nie powinieneś oglądać jej filmu. Ludziom się to nie spodobało i za to recenzenci nazywają ich trollami. Przecież dzisiejsza rozrywka to aktywizm pod płaszczykiem rozrywki. Wiesz, że w Apex Legends te postacie to pedały, transy, binary czy co oni tam mają?
Chcą wypromować mniejszości kosztem innych, ale gracze pokazali, że ich to G obchodzi kim grają, bo to jest tylko Battle Royale, w którym płeć nie ma znaczenia, bo giniesz tak samo od kul, a to przecież żadnej fabuły nie ma. No ale teraz w klasach postaci będziesz miał ich preferencje seksualne… yeah. Oczywiście wszyscy recenzenci za sam ten fakt mówią jakie to wspaniałe BR jest. A Alita Battle Angel jest biała, nie daj boże ładna (oczy są wyjaśnione) i ujmują jej 5 gwiazdek na 10 bo przeseksualizowana…
Śmiałej się do rozpuku ostatnio przez to, jak bardzo Ci aktywiści się starają, jak ładnie widać ich manipulację, skąd natomiast mają tyle władzy w rozrywce, polityce itd. jest zastanawiające. Śmiałem się aż do wczoraj, kiedy zobaczyłem Good Morning America 10 year old trans – chciałem walnąć w ekran. Jeśli będą normalizować przez to pedofilię, to nieważne czy lewacy czy prawicowcy, chyba obaj się zgadzamy, że pedofilom wręcza się tabletkę poprzez pistolet w tył głowy.
„Dzisiaj prawnie żadna z tych cech nie wpłynie na ciebie negatywnie”. Prawnie a realnie to zależy drastycznie od tego, gdzie mieszkasz i nawet jeśli w USA, Kanadzie, czy Unii (gdzie wciąż się mówi, że Unia to Niemcy i Francja od samych zainteresowanych), to też nie masz gwarancji. Unia, USA i Kanada to natomiast tak mały odsetek ziemi, że zobacz, co się wyprawia w reszcie świata. Zgroza. Ekonomiczna, rasowa, płciowa, orientacja seksualna, partyjna, rozstrzelanie za oglądanie meczu przez ISIS. Równość…haha
Jeszcze jedno: Byłem niedawno świadkiem jak kobieta ok. 50-60 letnia została zatrzymana z torbami przez konduktora akurat tam, gdzie wysiadałem. Ona chciała się wyrwać, konduktor ma prawo ją zatrzymać do czasu przyjazdu policji, ale ten …… rzucił nią o samochód w konsekwencji czego upadła. Jakby to była moja matka roztrzaskał bym mu ryj. Zaczęliśmy się domagać odpowiedzialności karnej wobec niego, przyjechała policja, grupa mieszkańców opisała jak sprawa wyglądała a policja, że kanar mógł tak zrobić.
A jeśli to wasza matka by była, to wiadomo jak byście zareagowali, ale ta babka mogła doznać uszkodzeń ciała jak i psychicznych problemów się nabawić. Widzisz więc, że byle kanar może sobie nadużyć zatrzymania ofiary, a policja przytakuje i jeszcze ten policjant, bo się wykłócałem chciał i mnie wylegitymować, powiedziałem proszę bardzo, legitymuj, popatrzył chyba na datę ważności 😉 i odjechał z tą babką. Teraz się nie dziwię tym napisom CHWDP itp. Obywatel jest wolny prawnie, a realnie nie ma wolności.
Tak się składa, że pochodzę z rodziny prawniczej i cały czas słyszę o tym jak sądy właściwie robią co chcą, jest wyraźnie tak i tak w przepisie to oni i tak zinterpretują to inaczej, wynajdą ci dokument jako dowód dot. tej samej sprawy ale zagraniczny i to z czasów okupacyjnych, podczas gdy ty masz dowody w formie polskiej, dzisiejsze, aktualne z uwzględnieniem zaszłych spraw, 2 biegłych, którzy to potwierdzają, wojewodę który się z tym zgadza ale MRiRW się z tym nie zgadza i koniec i znowu odwołanie.
A na rozstrzygnięcie sprawy będziesz czekać kolejne 10 lat, bo gdy zbliża się termin rozprawy dostajesz powiadomienie, że niestety ale z powodu natłoku spraw, muszą twoją przesunąć o pół roku i za pół roku dostajesz to samo zawiadomienie i nic z tym nie zrobisz. Sądy są zawisłe, nie rozstrzygają o sprawiedliwości, bo druga strona jest zawsze poszkodowana. I ty mi chcesz mówić o jakiejś równości? Tym bardziej ekonomicznej? Przegrasz to płacisz wszelkie koszta sądowe i majątkiem, o który walczyłeś.
Jeszcze raz proszę @kugron Cię powiedz mi jak wyobrażasz sobie równość ekonomiczną i jak chcesz ją wdrożyć? Chodzi Ci o tzw. Equality in outcome, które jest promowane przez sjw, a w rzeczywistości głupie i nieosiągalne? Dlaczego ktoś, kto pracował krócej, gorzej powinien dostawać tyle samo, co osoba, która poświęciła życie, by dotrzeć tam gdzie jest, tylko po to, by zarabiać tyle samo, czyli miernie? ZAWSZE muszą być Ci biedniejsi, niestety tak to działa i nic z tym nie można zrobić, biedni są potrzebni.
@Fallschirmjager Właśnie problem z dużym odsetkiem osób młodych, na studiach, szczególnie widoczne w USA, jest niepojmowanie ekonomii. Pieniądze mają należeć się za nic jak we Włoszech po wprowadzeniu obowiązkowego wynagrodzenia dla wszystkich(w Szwajcarii w referendum! ten pomysł odpadł parę razy. Mądry naród). Rządy jak UE chcą być lewicowe, socjalistyczne, bo przez większy socjal rosną podatki, a przez podatki, budżet państwa. Ogromny budżet, którym operuje „elita”.
A do ogromnego budżetu potrzebna jest kadra go obsługująca, czyli przerośnięta administracja, biurokracja. I tak mamy idealne pole do różnych szwindli. Czego UE, ale też nasze rządy, są przykładem. Poza socjalem, popieranie lewicy wiąże się chyba z brakiem świadomości, że komunizm to dzisiejsza lewica. Wszystko zaczęło się od socjalizmu i centralizacji państwa. To samo, co obecnie dzieje się w UE. Bo niby kto z nas ma wpływ na wybór Tuska, czy pijanego Junckera na Komisarza Unii?