Metro Redux zmierza na Nintendo Switcha

Na początku 2019 4A Games udowodniło ostatecznie światu, że ich seria FPS-ów bazujących na powieściach Dmitrija Głuchowskiego zdecydowanie należy do pierwszej ligi. Chociaż Metro Exodus nie może pochwalić się większymi sukcesami w przeróżnych podsumowaniach roku (jedynie kilka nominacji do branżowych nagród), to zdaniem wielu graczy nic lepszego w ciągu ostatnich 365 dni nie trafiło na sklepowe półki. Ba, o znaczeniu i uwielbieniu marki najlepiej świadczy… ogrom goryczy i złości, jaki wylał się, gdy ogłoszono, iż tytuł ten na pecetach dostępny będzie wyłącznie na Epic Games Store (tzn. przez jakiś czas).
Seria do tej pory nie miała okazji trafić na żadną z konsol Nintendo – niedługo się to jednak zmieni. Niezawodna PEGI nadała bowiem oznaczenie wiekowe dla switchowej edycji Metro Redux, czyli pakietu remasterów dwóch pierwszych odsłon – Metro 2033 oraz Metro: Last Light (rzecz jasna ze wszystkimi DLC). Produkcja nie została co prawda jeszcze oficjalnie zapowiedziana, ale jest to najpewniej tylko kwestia czasu (szczególnie że, jak donosi Gematsu, pojawiła się na krótki moment w ofercie jednego z portugalskich sklepów). Niestety, w tej chwili nie znamy nawet przybliżonej daty premiery.
Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Metro Redux zmierza na Nintendo Switcha”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
480p30fps|To to czego ludzie nie chcą a dostaną
Metro redux, a screen z Exodus….
Kolejny raz po Doomie czy Wiesku zastanawiam sie, kto w ta gre bedzie chcial grac akurat na Switchu, co za tym przemawia i jesli jest to aspekt mobilny, czy te gry nadaja sie do pykania na malym ekraniku np. jadac tramwajem. Z drugiej strony kolejny raz dziwie sie, ze skoro hity glownego nurtu platform przenoszone sa na Switcha, mozna przypuszczac, ze owe porty swietnie sie sprzedaja. Bo chyba przenoszenie swoich imponujacych technologicznie gier na slabiutkiego Switcha nie jest tylko sztuka dla sztuki.
a osłuchałem się licznych opinii, że ta seria po za książkami nie jest dobra
@FryingPan Sam mam Switcha, PS4 i mocnego pieca, ale przez mysl by mi nie przeszlo, zeby kupic multiplaforme akurat na Switcha. Przyznam, ze nie gram w trybie przenosnym, ale nie widze sensu kupowania owych, kiedy wersja na Switcha zawsze bedzie odstawac pod wzgledem bardzo waznego framerate’u czy grafiki. Owszem, gra sie bardzo wygodnie i to bez Pro Controllera, ale Switch jest dla mnie platforma jedynie do swoich exow.
Mam wrazenie, ze owe porty powstaja jedynie dla tych, ktorych Switch jest jedyna platforma, ale dziwi mnie, ze jest ich na tyle duzo, by to sie oplacalo. Zeby jeszcze kazdy z tych zdecydowal sie akurat kupic owa gre.