Mgławica Serce – czyli walentynki w kosmosie

Grzegorz "Krigor" Karaś
Restauracje przeżywają dziś oblężenie, podobnie zresztą jak kwiaciarnie. Jeśli próbujecie od tego uciec, to mam… złe wiadomości. Nawiązanie do walentynek można znaleźć nawet w kosmosie.

A konkretniej – kierując wzrok ku gwiazdom można się natknąć na Mgławicę Serce, która w języku angielskim nosi również drugą, bardzo poetycką nazwę Mgławicy Biegnącego Psa (co, nawiasem mówiąc, też można w pewien sposób interpretować w kontekście walentynek – ale te rozważania może pozostawmy jednak na boku).

Mgławica Serce – w sam raz na walentynki

To interesujący obiekt, który znajduje się w gwiazdozbiorze Kasjopei, widocznym na północnym niebie, w obszarze Drogi Mlecznej. Mgławica Serce jest mgławicą emisyjną, czyli w dużym skrócie jest emitującą światło o różnej długości fal chmurą zjonizowanego gazu – tutaj głównie wodoru z dodatkową obecnością tlenu i siarki. Znajduje się zaś 7500 lat świetlnych od Ziemi, rozciągając się przy tym na długości ok. 200 lat świetlnych. Na niebie zajmuje ok. 2 stopnie, co w praktyce odpowiada obszarowi czterokrotnie większemu od średnicy Księżyca w pełni.

Mgławica Serce, fot. Nicholas Bradley

Wewnątrz mgławicy znajdziemy gromadę otwartą, która składa się ze zróżnicowanych gwiazd. Kilka z nich sięga masą 50 mas Słońca i emituje znaczne ilości promieniowania ultrafioletowego, co jest przyczyną jonizacji gazów i świecenia samej mgławicy, w której się znajdują. Oprócz tego w centrum Mgławicy Serce znajduje się także wiele słabych gwiazd, które mają zaledwie ułamek masy Słońca. Mgławica Serce po raz pierwszy została odkryty przez Williama Herschela w 1787 roku.

Mgławica Serce, fot. KeithSteffens

Fot. otwierająca: Nicholas Bradley

Dodaj komentarz