10.05.2010
Często komentowane 53 Komentarze

Michael Pachter odkrywa Amerykę: „RTS-y są dla pecetowych hardkorów”. Nie wie, co mówi…

Michael Pachter odkrywa Amerykę: „RTS-y są dla pecetowych hardkorów”. Nie wie, co mówi…
W ostatnim odcinku programu Pach Attack znany (lubiany i ceniony, ekhm...) branżowy analityk stwierdził, że strategie czasu rzeczywistego są przeznaczone dla pecetowców. A dokładniej: "dla pecetowych hardkorów". Czyli dla nas!

Podczas programu wypowiedział kilka tez, które niekoniecznie można uznać za nowatorskie. Poniżej jedna z nich:

„Długo się głowiłem nad tym, dlaczego RTS-y nie odnoszą sukcesu na konsolach. Myślę, że to z powodu natury rozgrywki, która jest stworzona pod single playera i do tego jest zwykle turowa […] Wydaje mi się, że przemawiają one bardziej do hardkorowych graczy pecetowych.”

Czy ma rację? Bez wątpienia, jeśli mówimy o strategiach w ogóle, ale ta jego teza (podobnie jak wiele innych, które Michael Pachter chętnie rozgłasza) przypomina trochę twierdzenie, że mleko jest białe, a jajko… jajowate.

Poza tym, panie PachterRTS to skrót od słów Real Time Strategy, czyli strategia czasu rzeczywistego. Trzeba być analitykiem branży gier, by nie wiedzieć, że w takich produkcjach nie gra się na tury…

§

53 odpowiedzi do “Michael Pachter odkrywa Amerykę: „RTS-y są dla pecetowych hardkorów”. Nie wie, co mówi…”

  1. Eee, Ameryki on nie odkrył.

  2. Konsole są dobre do zręcznościówek, bijatyk, wyścigów. Są jednak takie gatunki gier (jak FPS, RTS, RPG), które aż wołają o klawiaturę i myszkę.

  3. „Biedni ci analitycy wiecznie nie mogą odkryci ameryki” HAHAHA.

  4. Trochę zamotałem. Z grubsza chodzi mi o to, że niezależnie od tego kto jakie ma preferencje każda platforma ma swoje słabe i mocne strony, a także odpowiadające im gatunki gier. W niektóre gry o wiele przyjemniej gra się na padzie, a w inne na klawiaturze i myszce.

  5. RTS-y z całą pewnością należą do tych drugich. Ale żeby zaraz dla hardkorów?

  6. a co maja RTSy do turowek? Gosciu sie chyba troche zaplatal w swojej wypowiedzi. Nie zgadzam sie tez z tym, ze RTSy sa „stworzone pod single playera,” bardzo duzo RTSow dobrze sie gra wlasnie na multi.

  7. hardkorem nie jestem a gram w strategie więc co on gada

  8. W sumie to sie zgadzam. Nie ma bardziej hardkorowej gry online niz Starcraft. Tam 400 apm to malo 😀 A strzelac w fpsach to by sie i malpa nauczyla po tygodniu ;p

  9. No właśnie, RTS to nie turówka. A i multi się znajdzie. |Ale jak na pana Pachtera to i tak duże osiągnięcie – od wróżenia, bzdur i flejmowania przeszedł do oczywistości. Może będą z niego ludzie 😉

  10. Też bym się dziwił, jak to możliwe, że turowe, single playerowe RTS-y (Real Time Strategy) nie odnoszą sukcesu na platformach, na których steruje się padem. To jakiś przekręt.

  11. RTSy są robione raczej pod multi niż pod singla… I widział ktoś kiedyś TUROWEGO RTSa? -.-’

  12. Chyba byłbym lepszym analitykiem bo nie potrzebuję kilku lat siedzenia w branży żeby dojść do tak jasnych wniosków 😉

  13. Pan Pachter to dopiero „znafca”- mówi głupoty i dostaje za to kasę 😀

  14. Ale koleś pizdnął z tymi turami. Tak to jest jak się używa sktótów i nie wie co one oznaczają.

  15. RTS… Real Time Strategy… Gdzie tu „tury”?! |Może mu chodziło o Total Wary? Tam są tury, ale bitwy są „real time”…

  16. Zalezy jaka gra. Takie tytuly jak Starcraft to z pewnoscia multi, ale np. Halo Wars czy C&C to juz single.

  17. No i te tury, unforgiveable. RTS na konsole? Wysnul zle wnioski. Najwazniejsza jest reklama, potem sterowanie. Na XBL marketplace widzialem bodajze 1 reklame Red Alert 3, podczas gdy o Halo 3 sa newsy ciagle.

  18. Taa tury… No i za różńica w singlu konsolowym i konsolowym? Odpowiedź na to, nad czym się długo głowił jest prosta… sterowanie. Ewentualnie inna grupa docelowa. A za gadanie takich bzdur jeszcze dostaje kupę kasy.

  19. a moja kochana cywilizacja 3 i 4 ?/ to też strategia i ona jest turowa

  20. Chciałbym też zauważyć jak poprzednicy, że dziś RTS-y to jedne z flagowych gier turniejowych… Na turniejach gra się w FPS, RTS, sportówki, samochodówki…i coś więcej? A przecież gry turniejowe to gry w multi! Ile gier typowo konsolowych widzimy na turniejach? Która platforma multiplayerem stoi: konsole czy PC? A znajdziemy strategie zarówno dla amatorów, jak i (pół)profesjonalistów.

  21. RTSy są dla PCtowców, z tym się zgodzę. Na padzie ciężko się w nie gra. Ale dlaczego zaraz dla hardkorów? o.0 Zresztą to trochę przygnębiające, że człowiek pracujący w tej branży nie zna nawet rozwinięcia skrótu RTS (tury OMG… 😛 )… To, że RTSy są tworzone głównie pod singla to też przecież bzdura jest… Facet nawet oczywistych rzeczy nie rozumie. 😛

  22. No tak Andriu, ale to już nie RTS. 😛

  23. gosc nie jest najgorszy , sprobojcie zalatwic cos w urzedzie

  24. Przesadził… Gdyby RTS było dla hardkorów, to kto by się chwalił, że nim jest? Bo przecież się chwalą.

  25. W następnym odcinku Pach Attack: Michael odkrywa, że MMO odnoszą o wiele większe sukcesy na PC i zgaduje, że ma to coś wspólnego z ilością bindów dostępnych na klawiaturze + myszce!

  26. Pachter się głowił, głowił, i coś takiego wygłowił?! To jest analityk?!Ja też zostanę znanym analitykiem.|Oto moja pierwsza teza: Krótko się głowiłem, dlaczego Alan Wake wyszedł tylko na Xboxa. Doszedłem do wniosku, że powodem jest współpraca Remedy z MS. A MS chce mieć exlusive’y na Xboxa!|I co? Gdzie moja kasa??!

  27. Chciałbym się jeszcze odnieść do tytułu newsa. „Nie wie, co mówi…” było niepotrzebne.

  28. CheshireCat 10 maja 2010 o 14:05

    Przez takich debili rynek gier wygląda jak wygląda. Niedługo sprzedawane na raty gry będą trwały 30 minut a gracze będą się zachwycać przerobioną mapką z zeszłego miesiąca sprzedawaną za 50 euro. Do tego wtórność gier. Wiadomo przecież że w/g „analityków” ludzie grają w to co znają dlatego wszystkie wizjonerskie produkcje są wywalane przez takich Koticków do kosza. A jak wam się nie podoba tym gorzej dla was. Gra się kciukiem nie mózgiem!

  29. Pomijając fakt że ten gość jest totalnym debilem…

  30. I to własnie dlatego ze konsolowcy nie lubią „turowych” RTS, uwielbiaja naprawde turowe jRPG ktorych jest zatrzęsienie na konsole. Ciekawe kiedy przestańa mu płacić za gadanie wymyslonych 2min przed programem wypowiedzi.

  31. RTS-y na konsolach sa mozliwe tylko z nowym system sterowania(NAtal,Move).Niemozliwoscia jest na padzie zaznaczyc dokladnie wojska i cel ataku:).

  32. Rekultywator 10 maja 2010 o 15:15

    WARZONE 2100, Popoulus: The Beggining, Command & Conquer |Wszystkie wyszły na Playstation. Co więcej dało się je przejść grając na padzie. To tylko kwestia klawiszologii. Zresztą WARZONE był pierwszym RTS-em w pełnym (!) 3D jaki widziałem. 🙂

  33. Granie w StarCrafta takim sposobem było by katorga ale mniej nastawione na micro strategie były by całkiem ciekawe ^^. A tak prze okazji SC na N64 jak sie chce to można ^^ http:www.youtube.com/watch?v=HW8vBkKursE (świetna reklama BTW ^^)

  34. czyżby on też był „amerykańskim naukowcem”?

  35. NO ja chyba też ameryki nie odkryję mówiąc, że idiotów nie brakuję 😉

  36. Nie wiem tylko czy dobrze, że przyznawał się do tego jak długo trwało jego głowienie się nad zagadnieniem. Kretyn do kwadratu nie ma co. Jak amerykańskim graczom wpaja się takie mądrości to ja się boję pomyśleć co oni mają w głowie…

  37. Chmielok – ale widzisz, RA 3 nie jest grą MS’a 😉 A RTS nastawiony na single długo nie pociągnie. Skończysz kampanię i co dalej? Skirmish na wiele nie starczy, po kilku grach zna się już sztuczki AI. Chyba, że miałby mnóstwo świetnych map i modów jak Sins of a Solar Empire.

  38. BlackSpor3 – a teraz pomyśl, ile osób pamięta o porcie StarCrafta na N64 a ile wciąż gra w wersję PC 🙂

  39. Ja w Warcrafta gram tylko turowo.

  40. A jedyne w czym ten pan ma rację to – RTS’y są dla PC. Pamiętam, jak przed premierą Halo Wars już wieszczono, jak ta gra nie odmieni konsolowych RTS’ów i jest tą jaskółką zmian. Halo Wars – luty 2009. Teraz mamy maj 2010 – gdzież ten szał na konsolowe RTS’y, hm? ;]

  41. Popieram że RTS-y są na PC (i to z mojego punktu widzenia powinny być exclusiveami i bastante!).

  42. Powiem tak: Ze względu na naturę RTS-ów (Starcraft, SupCom, Dawn of War, itp.), one po prostu nie nadają się na konsole (Halo Wars i Stormrise to inna para kaloszy, ale i tak to są ewenementy). Jedynie Heroes of Might & Magic mieliby szansę żeby zdominować konsole.

  43. Dobra, Heroes też nie, a eksperyment ze Starcraftem na Nintendo 64 to klapa totalna była.

  44. Stormrise to była pomyłka straszna 🙂 Chyba tylko PSX Extreme wysoko oceniło ten tytuł (ponoć na 8) . Średnia na Metacritic jest gdzieś w okolicach 50.

  45. To naprawdę biedna jest gra.

  46. Poszło mu całkiem nieźle – na trzy tezy cała jedna była prawdziwa (że RTSy na konsolach nie odnoszą sukcesu). Kwestia „single-playerowatości” RTSów jest oczywista po spojrzeniu na, np. Starcrafta (ktoś jeszcze w niego gra w single?), a tury… No wiadomo. Generalnie – szacunek ludzi ulicy dla pana Pachtera…

  47. Nie ma to jak być g******ym analitykiem. Kurde normalnie jakby odkrył lekarstwo na nieuleczalną chorobę. Żal takich ludzi naprawdę i on jeszcze za to kasę dostanie…

  48. A ja musze sie pochwalic, ze przeszedlem calego Red Alerta 3 na X360. Sterowanie jest dosc proste, co wiecej gdy przez dluzszy czas gralem tylko na konsoli, musialem sie spowrotem przyzwyczajac do PC!|Teoretycznie branzowym potentatem RTS powinno byn Nintendo ze swoim Wii. Ale jak narazie najwiecej RTSow jest na X360.|RTSy beda odnosily sukcesy na konsolach pod warunkiem, ze nie beda tak nastawione na akcje i szybkosc jak np. Starcraft(duzo klikow na s) lub wspomniany RA3.|BTW ten analityk jest debilem.

  49. Zależy też jaki to RTS. Ja lubię na przykład Age of Empires, ale nie jestem komputerowym hardkorem. Company of heroes też przypadł mi do gustu. Ale patrząc na niego, to samo mógłbym powiedzieć o wyścigach typu Need for speed PRO STREET (pogrubiłem, bo chodzi tylko o Shifta i Pro streeta), więc widać, że gościu po prostu nie lubi strategii.

Dodaj komentarz