24.05.2010
Często komentowane 56 Komentarze

Microsoft cenzuruje: Nie chcemy gry, która „dzieje się” w częściach intymnych. Nawet edukacyjnej…

Microsoft cenzuruje: Nie chcemy gry, która „dzieje się” w częściach intymnych. Nawet edukacyjnej…
Zły Microsoft, zły! Tak można by, pół żartem pół serio, skomentować decyzję giganta z Redmond, aby nie wprowadzać do sprzedaży w Xbox Live gry Privates. Bo dzieje się tam, gdzie światło nie dochodzi...

Privates to finansowana przez stację telewizyjną Channel 4 gra edukacyjna, która ma przekazywać nastolatkom wiedzę na temat bezpiecznego seksu, używania prezerwatyw, itd.§

Jest zgodna z wytycznymi brytyjskiego Ministerstwa Edukacji, ale nie z wewnętrznymi regulacjami Microsoftu, które decydują o tym, jakie gry pojawią się na Xbox Live w sekcji Arcade i – o czym mowa w tym przypadku – Indie.

Regulacje te mówią wprost, że zakazane jest publikowanie gier o „silnym seksualnym kontekście„, więc gra Privates, której akcja rozgrywa się – inaczej tego nazwać nie możemy – wewnątrz waginy i odbytu, nie za bardzo „się łapie„. Nawet mimo tego, że przedstawia tematykę w „dostępny, rozrywkowy i zabawny sposób„.

Nie wszystko jednak stracone – twórcy (całkiem zacne, niezależne studio Zombie Cow) zapowiadają, że będą walczyć o dopuszczenie Privates do Xbox Live, a poza tym gra na 100% ukaże się (za darmo!) na PC. Już tego lata. W sam raz na wakacje…

Jak będzie wygląda? GALERIA!

56 odpowiedzi do “Microsoft cenzuruje: Nie chcemy gry, która „dzieje się” w częściach intymnych. Nawet edukacyjnej…”

  1. no question…

  2. Czemu akcja gry ma się odbywać w odbycie? Ta cała koślawo pojmowana w Anglii „tolerancja” zaczyna przybierać coraz bardziej kuriozalny kształt.

  3. Darth7Vader 25 maja 2010 o 18:16

    Ciekawe jakie będą oceny tej gry? 😛 I czy można powiedzieć, że jest w… dechę, czy jest do… kitu. 😀 Ciekawe jakie dźwięki(muzyka… muzyka?w… no po prostu… no comment) będą w grze:P Ogólnie to widać, że tym z Microsoftu uderzyła woda sodowa… nie tylko do głowy 😀

  4. Ciekawe czy będzie opcja gry spleen screen. No wiecie ja w waginie, kolega w odbycie… razem przeprowadzamy szturm z botami 😛 … ewentualnie zamiast capture the flag=capture the sperm. Ahh i te wciągające intro… ciekawe, czy będzie można ujeżdżać wszy łonowe i rozgrywać walki w trybie turowym…

  5. lol spleen to śledziona:PPP chodziło mi o split:D

  6. Wszędzie można znaleźć „kalekie przypadki” młodzieży – czy to w USA, czy w Polsce. Widać do na przykład w różnych listach wysyłanych do „głupawych czasopism dla nastolatek”, a i znajomy kiedyś opowiadał o różnych „mądrych” koleżankach jakie spotykał na swej drodze. Przykre to. Ale wierzę, że taka z pozoru śmieszna gierka może naprawdę pomóc wielu osobom. A jakby jeszcze ją dodać do różnych Facebooków, czy innych „Naszych-klas”, to efekt byłby co najmniej zadowalający. I to w sumie nie taki głupi pomysł. 🙂

Dodaj komentarz