13
Microsoft Game Studios o PC: „Byliśmy w wielkiej d… ziurze”
Age of Empires Online to sieciowa odsłona popularnego RTS-a tworzona początkowo przez Robot Entertainment, a teraz przez Gas Powered Games. Danan Davies z Microsoft Game Studios, przedstawiciel wydawcy gry, w rozmowie z serwisem Eurogamer przyznał, że do tej na PC mieliśmy do czynienia z grową „dziurą”. Dodaje jednak, że jest szansa, aby ludzie powrócili do tej platformy. Jak mówi:
Kiedy wydaje swoją grę na tej platformie, ludzie wracają do niej i mówią: <Łał, granie na PC nigdy nie umarło. Spójrzcie! Cały czas żyło>. To zabawne. Kiedy zaczynałem moją karierę, RPG-i były martwe. Była wielka pustka związana z nimi w latach dziewięćdziesiątych. Mówiono:
A potem pojawiło się BioWare z Baldur’s Gatem, a wówczas twierdzono: <Łał! RPG-i żyją!> To całkowicie cykliczny proces. Byliśmy w wielkiej dziurze, jeśli chodzi o segment PC-towy i RTS-owy. To, co robimy, to zaspokojenie nowych potrzeb.
Jak dodaje:
PC jest odpowiednią platformą, szczególnie jeśli bierzesz pod uwagę model F2P. Jesteśmy zwolennikami nowatorskich rozwiązań w modelach biznesowych. Wprowadzamy nowatorskie rozwiązania, z czego w przeszłości znana była seria Age of Empires. Wkraczamy na rynek MMO. Wszystkie te rzeczy razem mówią nam:
Jak mówi:
Jesteśmy szczęśliwcami, bo jesteśmy obecni na PC. Kocham tę platformę. Wiele gier, które zrobiłem w przeszłości, są dostępne na PC. Jestem podekscytowany wizją wprowadzenia do Microsoft Game Studios większego zainteresowania komputerami, dotąd nie nie zrobiliśmy na nich wielu rzeczy, które mogliśmy.
Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Microsoft Game Studios o PC: „Byliśmy w wielkiej d… ziurze””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Choć PC, jako platforma do gier nie jest martwa, przez ostatnie lata przez wielu twórców nie była traktowana na równi z konsolami. Przyznaje to przedstawiciel Microsoft Game Studios, twierdząc, że na rynku PC-towym istniała pewna „dziura”. Jak jednak dodaje, załata ją m.in. powstający Age of Empires Onlne.
fascynujące
@Vantage|Widziałem film z bety. Z tego co widziałem to połączenie AoE, Farmvilla i MMO z krwi i kości. Osobiście podoba mi się takie coś. Czekam na pełną premierę :>
Tak byliśmy w d…a hity i tak będziemy wydawać na xboxa360 a Alana Wake nikt nie chciał wydać n pc bo by wyglądał 3x lepiej i by nas wyśmiali,że xbox jest słaby…
Argh, Age of Empires Online to jest łatanie dziury, lecz budżetowej Microsoftu! Wydawanie MMO to po prostu skok na łatwą kasę, bo jest to teraz na topie.
Zobaczymy… ehhh za dużo już tych MMO (mimo iż to mój ulubiony typ gier), MMO łatwo zarabia przy nie największych kosztach produkcji i tak nie pobiją starych dobrych MMO:P
Czy mi sie wydaje, czy tez kazdy wydawca powracajacy na PC z jakims tytulem, stwierdza, ze stala sie wielka niesprawiedliwosc i bije sie w piersi za to, ze swego czasu skoncentrowal sie glownie na konsolach? To juz nie pierwszy raz kiedy czytam wypowiedzi utrzymane w tym tonie i jakos nie moge oprzec sie wrazeniu, ze jest to nic innego czesc marketingu, a nie prawdziwy zal za grzechy.
A teraz zadajmy sobie pytanie jak się w tej dziurze znaleźliśmy? Może przez całkowite zlewanie PCta od premiery Xboxa? (poza jednym Gears of War).|5 lat ignorowania platformy teraz będę łatać jedną grą, do tego MMO? Super.
Byliśmy w wielkiej d… ziurze” <- i dalej będziecie, nie wydam kasy na to badziewie. W dniu premiery AoEO tryumfalnie odpalę AoE II i po raz siódmy przejdę kampanię.
Ojć, to zwykła kampania marketingowa. Bez lizania rzyci nie ma szans sprzedać produktu. Bo się jeszcze klient pecetowy obrazi na przykład na napis „proszę nie wyłączać konsoli” w portal 2. LOL @ pc beton. 5 lat temu stanęło na halo 2 i jakimś fpsie multi. Ciekawe czy teraz poza ms flght, aoe mmo i fable 3 coś będzie przez te pięć lat.
Bicie się w piersi… e tam, po prostu wyrzuty sumienia-tak, wiem, jestem religijna, ale taka jest prawda, tylko niewierzący po prostu do pewnych prostych rzeczy dojść nie potrafią i to nawet nie religijnych, bo jak nie wyrzutami sumienia chcą to nazwać to można i poczuciem winy w języku psychologii-czy wyrzuty sumienia czy poczucie winy-jedno i to samo ;p (tylko w innych językach 🙂
@agnessailormoon – Od kiedy to firmy mają coś takiego jak „wyrzuty sumienia”? I co wyrzuty sumienia/poczucie winy mają wspólnego z religią? Każdemu przedsiębiorstwu chodzi wyłącznie o kasę.
@Sergi i Tesu Podpisuje się pod waszymi komentarzami nogami i rękami oraz mackami, które wyrosły mi wczoraj po tym jak zjadłem dachowca. Jak widać, niektórych rzeczy nie potrafi przetrawić nawet 9 żołądków.