Microsoft inwestuje miliard dolarów w rozwój OpenAI
Współpraca oprze się na wykorzystaniu Azure – chmury obliczeniowej Microsoftu – do celów obu firm. OpenAI otrzyma rozszerzony oraz uprzywilejowany dostęp do olbrzymiej mocy obliczeniowej chmury.
Z kolei gigant z Redmond zyska wgląd w realizowane projekty oraz możliwość wyłącznego wykorzystania części z rodzących się powoli technologii na swoich serwerach. Inżynierowie obu korporacji rozpoczną zaś wspólną pracę nad produktami sztucznej inteligencji. W oficjalnym komunikacie prasowym czytamy:
OpenAI wytwarza łańcuch coraz mocniejszych technologii sztucznej inteligencji, co wymaga dużych nakładów na moc obliczeniową. Najoczywistszą drogą do pokrycia kosztów byłoby tworzenie produktów (i sprzedawanie ich – dop. redakcji). To jednak oznaczałoby zmianę naszego celu. Dlatego w zamian zamierzamy licencjonować część z naszych jednostkowych technologii. W dziedzinie komercjalizacji Microsoft stanie się naszym preferowanym partnerem.
OpenAI to założona w 2015 roku firma z Kalifornii, która dąży to stworzenia pokojowej oraz korzystnej dla ludzkości AGI – „Całkowitej Sztucznej Inteligencji” (niektóre źródła nazywają ją również „Silną”).
Miałaby ona stać ponad obecnymi AI, które trenuje się w konkretnych dziedzinach. Hipotetyczna technologia spełni rolę „mózgu geniusza” pozbawionego ludzkiej świadomości i zdolnego do obserwacji międzydziedzinowych powiązań, których nie dostrzegłby żaden człowiek – dla przykładu między muzyką a biologią czy psychologią a fizyką. AGI miałaby pracować z ludźmi przy rozwiązywaniu rozmaitych problemów dotyczących np. zmian klimatu, ekonomicznych wyzwań lub opieki zdrowotnej.
Aby osiągnąć swój cel, korporacja od lat rozwiązuje szereg drobnych problemów z obszaru AI, zamierzając w przyszłości złożyć kawałki układanki w całość. W sierpniu 2018 roku drużyna sterowanych przez piątą inkarnację OpenAI postaci pokonała czołowych graczy w Dotę 2.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Microsoft inwestuje miliard dolarów w rozwój OpenAI”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Obie firmy stworzą swoisty yin yang wspierając się nawzajem w dążeniu ku Generalnej Sztucznej Inteligencji.
Z określeniem „całkowita sztuczna inteligencja” się nie spotkałem (Google też nie). Zdecydowanie częściej „Silna sztuczna inteligencja”. Generalna sztuczna inteligencja to też kalka, z którą pierwszy raz w tym newsie się spotkałem (acz widziałem, że są dziennikarze co tak piszą). W ramach studiów miałem coś na ten temat, dlatego nieco dziwne są dla mnie te określenia. W każdym razie jak wyjdzie, zobaczymy a OpenAI ma potencjał.
@Acererak|Idąc ścieżką ogólnej teorii względności pojęcie ogólna sztuczna inteligencja ma sens. Z resztą, tak się zazwyczaj na to w Polsce mówi. Redaktor Wokulski natomiast się nie postarał.
Dzięki za poprawienie 🙂
Czyli zamiast sprzedawać technologię, będą ją tworzyć na wyłączność dla Microsoftu? I w czym jest tu różnica?
@jacek112 Będąc bardzo dosadnym, taka sama jak w byciu prostytutką, a kobietą szukającą sponsora.A na poważnie – jeden stały partner, stałe finansowanie i wsparcie. Nie sprzedawanie swoich usług wszystkim i brak pewnego zaplecza finansowego.
@Ninho Ok, rozumiem. Mimo to wydaje mi się, że to też przeczy „Open” w nazwie i częściowo zmienia ich cel (bo rozumiem, że chcieli zrobić coś dostępnego dla wszystkich? czy może pamięć mnie myli, a open to tylko nazwa?).
@Wokulski|Nie ma problemu i przepraszam za uszczypliwość. Wielu redaktorów idzie w obecnych czasach na łatwiznę i nawet korekt nie wprowadza, miło natomiast widzieć, że jest odzew.
Teraz przynajmniej będziemy wiedzieć jakie firmy przyczynią się do upadku ludzkości XD
Jak w przypadku wszystkich innowacji od Microsoft’u zachwycam się pomysłem, po czym sucho zapytam jak to ch******* wyłączyć.