Microsoft nie będzie już robić gier na Xboksa One. Firma skupia się na Series X/S i PC

Całkiem niedawno redakcyjny kolega Marcin Hołowacz pisał, że Xbox wychodzi na prostą z grami i rok 2024 pod wieloma względami ma być bardzo owocny. Może nawet przełomowy. Wygląda na to, że Microsoft ma znacznie poważniejsze plany niż samo produkowanie nowych gier, bo właśnie ogłosił, że przestaje tworzyć gry na konsolę poprzedniej generacji.

O sprawie donosi serwis Axios po rozmowie z Mattem Bootym, szefem Xbox Game Studios. Booty przyznał, że Microsoft niejako porzucił wspieranie konsol Xbox One i wszystkie gry aktualnie znajdujące się w produkcji przeznaczone będą jedynie na 9. generację (Series X/S) oraz PC.

Samym grom powinno to wyjść tylko na dobre, bo konieczność wsparcia starszej konsoli zmuszała developerów do wstrzymywania koni, chociaż w kwestii samego Xboksa Series X/S mogliby pójść znacznie dalej (nawet pomimo faktu, że pewien problem może stanowić wersja S, która i tak będzie hamować rozwój projektów). A warto dodać, że ta konsola zadebiutowała już prawie 10 lat temu, więc chyba najwyższa pora na podjęcie decyzji o zaprzestaniu tworzenia gier na Xboksa One.

Ale to wszystko też nie oznacza, że starsza konsola zostanie całkowicie odcięta od nowych gier i jakiegokolwiek wsparcia (choć to będzie raczej symboliczne). Nadchodzące produkcje oficjalnie nie będą przeznaczone na Xboksa One, ale ich posiadacze wciąż będą mogli je odpalać poprzez streaming w chmurze. A do tego decyzja Microsoftu wpłynęła tylko na niego samego i wewnętrzne studia, a nie wszystkich developerów gier na rynku, których przecież nie brakuje.