rek

Microsoft ostrzega: Rosyjskie służby chcą przeniknąć do graczy

Microsoft ostrzega: Rosyjskie służby chcą przeniknąć do graczy
Infiltrowanie internetowych społeczności staje się znakiem naszych czasów, a Microsoft zaobserwował niepokojące działania.

W związku z tym, że niedawno miał miejsce wyciek tajnych dokumentów z Pentagonu, wiceprezes Microsoftu, Brad Smith, w trakcie Semafor’s World Economy Summit został poproszony o komentarz związany z bezpieczeństwem informacji.

Innymi słowy: czy aktualnie w świecie rozrywki elektronicznej pojawia się okno dla niepokojących sytuacji? Na wszelki wypadek Brad Smith zaczął od podkreślenia, że granie w Call of Duty to tylko zabawa, forma rozrywki w fikcyjnym uniwersum, w związku z czym nie może spowodować tragedii w prawdziwym świecie.

Później Smith przeszedł już do konkretów i powiedział, że wokół gier w naturalny sposób tworzą się społeczności graczy. Ludzie ci w jakimś stopniu łączą się w grupy i spędzają wspólnie czas, rozmawiają ze sobą zarówno podczas sesji multiplayer, jak i poza samą grą, co może mieć miejsce np. na Discordzie.

Microsoft

Brad Smith kontynuował i powiedział, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy zespół dedykowany do zajmowania się cyfrowymi zagrożeniami zidentyfikował niepokojące starania ze strony rosyjskiej. Miały one prowadzić do przenikania w struktury miłośników określonych gier.

Nie dość, że zespół analityczny odkrył takie sytuacje, to jeszcze zaistniała konieczność doradztwa ze strony Microsoftu, mającego na celu wsparcie organizacji rządowych. Brad Smith dodał, że niepokojąca aktywność pochodzi m.in. od takich podmiotów, jak grupa Wagnera i rosyjski wywiad.

Jest to po części forma znajdowania alternatywnych platform do komunikacji, do wprowadzania określonych informacji do obiegu, a narzędziem do tego wszystkiego może być coś tak niewinnego, jak np. Discord poświęcony Minecraftowi.

Osoby zainteresowane tematem zachęcam do posłuchania oryginalnej wypowiedzi Brada Smitha podczas Semafor’s World Economy Summit.

https://twitter.com/semafor/status/1646174094562402304

Z jednej strony słuchanie o tym, że rosyjskie służby próbują przenikać do społeczności graczy, to dla wielu zapewne coś szokującego… Jednak z drugiej strony tego typu działania stają się normą w dzisiejszych czasach, a za przykład może posłużyć choćby rekrutowanie ludzi do świata przestępczego, ale za pośrednictwem gier.

Być może o tym słyszeliście? Jeśli nie, to polecam np. artykuł opublikowany na łamach Forbesa, który porusza kwestię GTA Online i szukania mułów narkotykowych przez prawdziwe kartele. Zmierzam do tego, że najróżniejsze grupy o złych intencjach faktycznie mogą przenikać do społeczności, które w gruncie rzeczy są niewinne, skupione na rozrywce itd.

6 odpowiedzi do “Microsoft ostrzega: Rosyjskie służby chcą przeniknąć do graczy”

  1. „zidentyfikował niepokojące starania ze strony rosyjskiej. Miały one prowadzić do przenikania w struktury miłośników określonych gier. […] Brad Smith dodał, że niepokojąca aktywność pochodzi m.in. od takich podmiotów, jak grupa Wagnera i rosyjski wywiad.”
    O, ciekawe. Ale jak to amerykańskie NSA infiltrowało im. in. społeczności graczy WoW-a i Call of Duty, to jakoś w MS nie zauważyli nic niepokojącego i jeszcze z pełną chęcią współpracowali w ramach PRISM-a. Cholerni hipokryci.

    • no i pozamiatane. Skoro są hipokrytami to sprawy już nie ma i można się rozejść, prawda? Ponieważ fakt hipokryzji całkowicie i ostatecznie likwiduje możliwość rozmawiania o problemie.

    • A to już wyłącznie twoja interpretacja.

    • Pożyteczni idioci stosujący whataboutism? Stare, znałem. Przypomnij nam, w którym kraju USA dokonuje aktualnie ludobójstwa?

  2. Po komentarzach z kilku wcześniejszych newsów, mam wrażenie że i stronę cd-a postanowili zinfiltrować 😀

  3. „zespół dedykowany do zajmowania się”

    „Dedykować” to można komuś np. słownik języka polskiego.

Dodaj komentarz