rek
rek
02.11.2012
12 Komentarze

Microsoft pracuje nad własnym smartfonem?

Microsoft chce odgrywać ważna rolę nie tylko na rynku konsolowym, ale także smartfonowym. Pierwszym krokiem do realizacji tych celów jest premiera mobilnej wersji Windowsa 8, która została zaprojektowana właśnie z myślą o telefonach i tabletach. Co dalej? Jeśli wierzyć plotkom, gigant z Redmond zamierza stworzyć własnego smartfona.

O takich rewelacjach pisze w swoim artykule dziennik Wall Streat Journal. Microsoft współpracuje ponoć z azjatyckim dostawcą podzespołów, testując swojego smartfona. Według plotek, może mieć nawet 5-calowy ekran, a więc znacznie większy niż iPhone’a 5 czy Samsunga Galaxy SIII.

Tworząc własnego smartfona Microsoft zapewne chce nawiązać walkę z koncernem Apple na kolejnym, zdominowanym przez firmę z nadgryzionym jabłkiem w logo rynku. Podstawy do tego już są w postaci wydanego kilka dni temu Windowsa 8.

Przedstawiciele Microsoftu tradycyjnie nie chcą komentować plotek i spekulacji.

rek

12 odpowiedzi do “Microsoft pracuje nad własnym smartfonem?”

  1. Microsoft chce odgrywać ważna rolę nie tylko na rynku konsolowym, ale także smartfonowym. Pierwszym krokiem do realizacji tych celów jest premiera mobilnej wersji Windowsa 8, która została zaprojektowana właśnie z myślą o telefonach i tabletach. Co dalej? Jeśli wierzyć plotkom, gigant z Redmond zamierza stworzyć własnego smartfona.

  2. A w tym smarcie nowy system : WINdowS 9000000000000000

  3. Win 8 ma być ostatni.

  4. Szykuje się hiciorek ^^ .

  5. W ramach uczelnianego MSDN’u testuje Win 8 od kilku dni, i to najgorszy system jaki wydał Microsoft. Może na tabletach się sprawdzi, ale jest całkowicie nieprzystosowany do desktopów. Jest toporny, nieintuicyjny (ile trzeba się naklikać żeby w ogóle kompa wyłączyć, metro apki zamyka się tylko alt+F4, nie każdy musi znać ten skrót, masakra), niewygodny (dotykowo może daje radę, ale myszką nie da się na nim pracować). Zostaje przy Win7 tak długo jak będzie wspierany.

  6. @b3rt: Metro apki chwytasz u góry i przeciągasz w dół, aby zamknąć. Zamykanie systemu to dwa kliki. Jeśli tego nie rozgryzłeś to albo masz bardzo niskie IQ, albo używałeś tego systemu max pół godziny. |@Kelin: 7, Vista, XP, 2000, Me i 98 też miały być ostatnie.

  7. Tak to jest, jak się dostaje system operacyjny, a w ogóle nie czyta jego dokumentacji. A „metro apki” wcale nie zamyka się się tylko i wyłącznie skrótem Alt+ F4. Nie wspomnę o testach, w których „czarno na białym” jest pokazane, że Windows 8 jest po prostu szybszy od 7-ki. I niestety – w przypadku tego systemu operacyjnego nie sprawdziła się już zależność, że „co drugi system Microsofru, to crap”.|Podsumowując: Windows 8 > Windows 7.

  8. [DOPISEK]|Microsoftu.

  9. Generalnie to jest to najlepszy system operacyjny microsoftu jaki powstał, sama idea środowiska XAML jest super. Jedyne co mnie boli to brak integracji XAMLowego Google Chroma z tym desktopowym. No, ale to wina programistów Googla, a nie microsoftu! 😉

  10. @Gremi, generalnie brak integracji aplikacji metro z ich desktopowymi wersjami. Z tego co widze aplikacja poczty nie wysyla powiadomien na pulpit. Aplikacje Metro nie obsluguja metody przeciagnij i upusc z pulpitu. Mozna sobie np. odtwarzacz przesunac na lewy/prawy bok ekranu, ale juz nowej muzyki z explorera tam nie dodasz. Interfejs wymaga dopracowania, ale generalnie to kwestia przyzwyczajenia, a teksty, ze nadaje sie tylko na tablet sa dalekie od prawdy.

  11. tyle że Microsoft na swoim oncie ma już 2 telefony ( Kin one i Kin Two) i nie widać by biły rekordy popularności.

  12. @Mailosz Panel boczny -> Opcje -> Opcje zasilania -> Wyłącz komputer. To są dwa kliki? Jeśli tak to polecam powrót do podstawówki, bo liczenie nie jest twoją najmocniejszą stroną. Przeciąganie w dół faktycznie jest bardziej intuicyjne niż „X” w górnym rogu. No i bardzo wygodne, zwłaszcza jak się korzysta z Touchpada na laptopie. Microsoft zrezygnował ze sprawdzonych patentów na rzecz nietrafionych innowacji, zmienia rzeczy dla idei, nie dla usprawnienia. System na ten moment jest toporny i tyle.

Dodaj komentarz