Microsoft udostępnił aplikację Windowsa w formie... aplikacji Windowsa
I, co więcej, dostępna jest ona na większości współczesnych sprzętów – od pecetów, przez Maki, iPady i iPhone'y, aż po smartfony z Androidem.
Windows App jest już dostępne na pecetach, przeglądarkach internetowych, sprzęcie z Androidem oraz tym sygnowanym logiem nadgryzionego jabłka: Macach, iPhone'ach i iPadach, a aplikacja ma zastąpić wykorzystywane do tej pory oprogramowanie Pulpit Zdalny.
Windows App
Nowy twór Microsoftu służy jako bezpieczna brama do łączenia się z systemem Windows za pośrednictwem Windows 365, Azure Virtual Desktop, Remote Desktop, Remote Desktop Services, Microsoft Dev Box oraz kilku innych rozwiązań.
Gigant z Redmond zapewnia, że aplikacja Windowsa pozwoli nam „cieszyć się ujednoliconym doświadczeniem ułatwiającym ludziom łączenie się z systemem Windows, który znają i kochają z dowolnego urządzenia”. Wyposażona ona została w takie funkcje, jak obsługa wielu monitorów, konfigurowanie ekranu głównego, a nawet przekierowanie USB. Nie zabrakło także wzmianki o ochronie bezpieczeństwa użytkowników w postaci zaimplementowanego uwierzytelniania wieloskładnikowego.
Haczyk? Obecnie Windows App ograniczona jest jedynie do szkolnych i służbowych kont Microsoftu, a korporacja pragnie z nią dotrzeć do swoich obecnych klientów regularnie korzystających z łączenia z pulpitem zdalnym. Wraz z debiutem opisywanej aplikacji, wspomniane osoby zostaną pośrednio zmuszone do przesiadki na nowe oprogramowanie.
Windows App możemy pobrać na nasz komputer za pośrednictwem Microsoft Store, z kolei posiadacze Maców zainteresowani aplikacją powinni udać się pod ten adres.
Czytaj dalej
Google poskarżyło się Unii Europejskiej na poczynania Microsoftu
Kontrowersyjna funkcja Windowsa powróci w październiku
Microsoft Flight Simulator 2024 pozwoli nam na wyjście z samolotu oraz eksplorację
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.