Mike Griffith opuszcza Activision Publishing. Teraz będzie wiceprezesem Activision Blizzard

Activision Publishing poinformowało, że Griffith zrezygnował z funkcji prezesa firmy. Przez kolejny rok będzie wiceprezesem Activision Blizzard. W tym czasie na jego konto wpłynie - bagatela - 250 tysięcy dolarów.
Poza powyższą kwotą Griffith otrzyma 50-procentową premię za pracę wykonaną w pierwszej części tego roku oraz 50 tysięcy akcji koncernu.
Na nowym stanowisku do zadań Griffitha będzie należało:
Przyczyna rezygnacji Griffitha nie jest znana. Wiemy natomiast, że od jakiegoś czasu był skłócony z pracownikami Infinity Ward. Być może nawet miał coś do powiedzenia w kwestii zwolnienia Jasona Westa i Vince’a Zampelli. Nie wiadomo jednak, czy jego decyzja jest w jakikolwiek sposób powiązana z tą sytuacją.
Griffith pracował w Activision od 2005 roku. Stał na czele firmy podczas współpracy z Vivendi Games, przyczynił się do sukcesu serii Guitar Hero, a także do rozwoju cyklu Call of Duty.
§
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Mike Griffith opuszcza Activision Publishing. Teraz będzie wiceprezesem Activision Blizzard”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie wiedziałem, że Blizzard i Activision się połączyły.. Coś nie na czasie jestem.
Nie chce być złośliwy ale to wygląda tak jakby Acti pozbywało się (wysyłało na tereny graniczne) faceta który zawalił robotę w stosunkach z IW.
Jeśli miał coś do szefów IW to nie pogratuluje mu tej kasy co dostanie.. Dobranoc!
Moim zdaniem, koleś skorzystał z układów i dorwał się do 'sutka’ aby ssać tak długo, jak się da… Activision Blizzard nie potrzebuje doradcy ani pomocy przy 'najważniejszych projektach’!
Super zajęcia, normalnie jak on sobie poradzi.|Ja to bym mu dał 1% z tego i powiedział ” No wiesz, takie życie. My Cię też nie lubimy”
Ha! Ha! 😀 Czyli możemy się spodziewać, że po wydaniu Starcraft II skłóceni członkowie Blizzarda odejdą od Activision? 😀