Minecraft: Speedrunner, który zdemaskował znanego oszusta, to też oszust

Minecraft ma dużą społeczność speedrunową. Dzięki dodanemu ponad dziesięć lat temu zakończeniu gra posiada konkretny cel – to zwykle (bo nie zawsze) na jego osiągnięciu polega przechodzenie Minecrafta na czas. Trzeba tam dotrzeć do wymiaru The End i pokonać smoka. Coś, co większości zajmuje od dziesiątek do setek godzin przygotowań, poszukiwań oraz ciągłego umierania, speedrunnerzy są w stanie osiągnąć poniżej dwóch minut.

Dla przykładu oto film pokazujący obecnego rekordzistę Rayoha na znanej mu wcześniej mapie. Tym, którzy polegają na łucie szczęścia i losują mapy na ślepo, zajmuje to nieco dłużej, bo osiem minut:

Rok temu świat speedrunów obiegła zaskakująca informacja. Okazało się że jeden z najpopularniejszych, głównie wśród młodszych odbiorców, YouTuberów o nicku Dream oszukiwał w swoich próbach bicia rekordu. Jest niezwykle popularny, ma obecnie 31,2 milionów subskrybentów, i swoją serią filmików przysporzył tej dyscyplinie bardzo wielu nowych fanów.

Nie będę tu przywoływać całości; historia jest długa, zatrudniono nawet astrofizyka z Harvardu liczącego prawdopodobieństwo cheatowania. Najważniejsze, co musicie wiedzieć, to że osobą, która postawiła głośny zarzut, był speedrunner o nicku MinecrAvenger. I jak się okazało… sam jest oszustem.

Oszukiwać w speedrunach Minecrafta można na wiele sposobów. Są one w większości łatwo wykrywalne, stąd system weryfikacji. Na portalu speedrun.com wszystkie nagrania MinecrAvengera przechodziły bez zarzutu. Czasami zdarzały mu się szczęśliwe sytuacje, ale nie uznawano ich jeszcze za przejaw oszustwa.

Aż do momentu, gdy ktoś zauważył, że MinecrAvenger podejrzanie często trafiał w losowo generowanych skrzyniach na jeden z bloków, obsydian. Jak wyliczono, w jednym z filmików znajdował go 2,65 sztuki na skrzynkę – podczas gdy według kodu gry powinno to być średnio 1,46 sztuk. Prawdopodobieństwo takiego odchyłu wynosi 1 na 27,9 miliarda. MinecrAvengera zbanowano wobec tego z portalu speedrun.com.

Użytkownik o nicku Feinberg zauważył także, że jedna z kombinacji przedmiotów w skrzynce była niemożliwa do wygenerowania przez kod gry. Sens zaczęły mieć wcześniejsze „szczęśliwe” przypadki, jak nieprawdopodobne żniżenie się smoka w jednym z filmików (łatwiej wtedy go zabić).

Co na to MinecrAvenger? Najpierw zaczął się bronić, twierdząc że wrzucony przez niego filmik był krótki i dlatego zawyżył statystyki. Dodał przy tym, że faktycznie, dwa lata temu oszukiwał, ale to już przeszłość...

Minął miesiąc, a speedrunner dziś, nad ranem czasu polskiego jednak się złamał i przyznał do winy. Ku zaskoczeniu nikogo.