38
MMO(nk) RAPORT(uje) #3 – wieści ze świata MMO
Wydanie trzecie, znów działające. Niestety, ponownie bez żadnej znaczącej premiery.
Real ID – not for real
Blizzard, jaki rozpętał się po zapowiedzi wtoczenia na Battle.net tzw. real ID i związanych z nim zmian, m.in. postów na oficjalnych forach obowiązkowo sygnowanych imieniem i nazwiskiem, osiągnął prawdziwie wielkie rozmiary. Ograniczające prywatność założenia krytykowano bardzo głośno, regularnie wieszczono też koniec World of Warcraft – dowodem chociażby ten monstrualny temat. Przygnieciona negatywnymi opiniami firma zdecydowała się wycofać ze swego pierwotnego konceptu, odgrażając się jednak dalszym poszukiwaniem sposobów na „enhancing our players’ experience”. A inne firmy spróbowały zdobyć popularność kosztem bitego Blizzarda.
Jagex zmienia klimat
Autorzy Runescape’a, nieprawdopodobnie popularnego darmowego MMORPG w świecie kanciastogłowych bohaterów fantasy, postanowili jeszcze bardziej poszerzyć swoje wpływy. Tym razem w planach znalazł się podbój kosmosu, a posłużyć ma do tego zupełnie nowy projekt – Stellar Dawn. Gra ma ujrzeć światło gwiazd w przyszłym roku i zachować model biznesowy Runescape – większość obsługiwanej za pomocą przeglądarki gry ma być darmowa, z opcjonalnymi, płatnymi bonusami. Tytuł zastąpi grę, której tworzenie Jagex zdecydował się swego czasu zawiesić – Mechscape. O Stellar Dawn, „największej grze studia”, nie wiadomo póki co zbyt wiele, być może warto jednak zapisać się na betatesty.
Znowu DotA?
Sukcesy League of Legends i Heroes of Newerth zachęcają do tworzenia kolejnych gier czerpiących pełnymi garściami ze słynnego moda Warcraft III, Defense of the Ancients. Teraz do listy dołączyło zwalające z nóg finezyjnością nazwy Legendary Champions, zapowiedziane właśnie przez Aeria Games. Walki toczyć ze sobą będzie ponad 60 bohaterów o tak charakterystycznych imionach jak Dracula, Alexander the Great, Lancelot, Sinbad czy Fenrir. Prócz typowych starć Player vs Player w grze mają się znaleźć także drużynowe walki przeciw potworom. Premiera – późnym latem, zapisy do bety – już teraz.
TERA – tera ma ją Frogster
Na TERĘ od dawna ostrzy sobie siekacze niejeden fan ładnej grafiki i rąbania wielkimi mieczami. Od paru dni wiadomo już, kto będzie odpowiadał za wydanie gry w Europie: dystrybucją, w wersjach angielskiej, francuskiej i niemieckiej, zajmie się Frogster, znany m.in. z Runes of Magic. TERA ma rzekomo stanowić „MMO nowej generacji”, które to miano ma jej zapewnić m.in. zrywająca ze schematami walka. Czy wyjdzie tak, jak zwykle przekonamy się już w przyszłym roku. Póki co można cieszyć oczy rzeczywiście udaną oprawą i zapisać się do europejskiego newslettera. Aha, potwierdzono też, że gra NIE zawita na konsole.
Star Wars: The Old Republic testowane
Wyczekiwana gra Bioware wreszcie wkroczyła w fazę zamkniętych betatestów… WRÓĆ! Choć autorzy TOR stanowczo odżegnują się od hasła „betatesty”, oficjalnie poinformowali o rozpoczęciu „game testów” przez niewielkie, wyspecjalizowane oddziały członków swojej społeczności. Testy mają odbywać się w wielu fazach, przy czym na starcie na indywidualne zaproszenia mogą liczyć jedynie gracze z Ameryki Północnej – graczom z Europy przyjdzie jeszcze trochę poczekać.
?????
Również o testach, choć z nieco bardziej egzotycznych krajów. W Korei rozpoczęły się oficjalne zamknięte testy ArcheAge – tytułu, o którym nie wiadomo nawet, czy zostanie wydany na Zachodzie. Jest to jednak pozycja o tyle interesująca, że stoi za nią Jake Song, autor m.in. Lineage i Tabula Rasa, oraz że będzie korzystać z silnika CryEngine2. I rzeczywiście, wygląda fantastycznie – grafiki okraszone uroczymi krzaczkami można przejrzeć w tym miejscu.
(Zachodni) Aion 2.0 we wrześniu
Pozostając w koreańskim upale – już we wrześniu europejsko-hamerykańscy fani Aiona doczekają się wielkiej aktualizacji, która od niedawna cieszy graczy na Dalekim Wschodzie. Aion 2.0 to bezpłatny megapatch, w skład którego wchodzi m.in. podniesienie maksymalnego poziomu doświadczenia, dodanie nowych obszarów, umiejętności i przedmiotów oraz wprowadzenie systemu aktywnych petów. Wszystko pięknie, tyle że w zeszłym tygodniu dokonano łączenia serwerów, a to nie świadczy zbyt dobrze o ilości aktywnych graczy.
Drugi sezon Star Treka na ekranach… a gra straci abonament?!
Do września na nową dawkę zabawy nie muszą czekać wielbiciele Spocka i spółki. Season Two: Ancient Enemies ma się pojawić na serwerach jeszcze w lipcu, również podnosząc maksymalny poziom doświadczenia, ale także wprowadzając nowe obszary, statki i epizody, jak też pozwalając zagrać w mini-gierki. Do tego należy dodać ciekawą pogłoskę: ten post autorstwa Daniela Stahla z Cryptica dał fanom do myślenia, i być może stanowi pewną wskazówkę odnośnie przyszłości gry. Czyżby Star Trek miał być kolejną, po Dungeons & Dragons Online i Lord of the Rings Online, grą uwolnioną od abonamentu?
Autorzy All Points Bulletin skruszeni
Gra nie spełniła wszystkich oczekiwań, to jasne. Na szczęście autorzy nie planują wcisnąć graczom możliwie licznych pudełek z grą, zebrać kasę i uciec na Kajmany. Wręcz przeciwnie – posypują głowy popiołem i obiecują danie z siebie wszystko, by zapewnić grze „100% supportu”. Prócz zwiększenia liczby osób pracujących przy grze przy jednoczesnym okrojeniu składu pracującego nad drugim projektem, Realtime Worlds zaobowiązało się również do poprawienia modelu jazdy, walki, jak też szeregu innych baboli.
Autorzy Allods Online nieskruszeni
Nieco inną postawę postanowili przyjąć Rosjanie z Astrum Nival, odpowiedzialni za Allods Online. 7 lipca na serwerach pojawił się update 1.1, „Revelations of Gipat”. I choć wniósł on wiele przydatnych dodatków i usprawnień, jednym z – niewymienionych w patch notes – „ficzerów” było drastyczne obniżenie efektywności działania bohaterów. Sytuację przywraca regularnie zaopatrywanie się w pochodzące z Item Shopu „kadzidełka”, jednak nie zapominajmy, że gra należy w teorii do kategorii „free 2 play”. Mimo wielkiego gniewu i grożenia odejściem z gry setek fanów, twórcy udają, że wszystko gra, wydając oświadczenia. I choć konieczne do gry płatne przedmioty potaniały, nie zmienia to faktu, że nadal są… no właśnie, konieczne. Kupno od innych graczy, choć możliwe, bywa zbyt drogie.
MOAR GW2z!
Moja prywatna wisienka/czereszenka/agrest na torcie! Nadrabiając brak odrębnego newsa na stronie głównej spieszę poinformować was, że trzecią z ujawnionych profesji w Guild Wars 2 został… Ranger! Zaskoczenia nie było (wymieniono go kiedyś w jednym z wywiadów), jednak jego prezentację zobaczyć po prostu trzeba. Widoczna poniżej kompliacja zdolności Rangera pozwala m.in. sprawdzić, jak spisuje się on w roli karabinu maszynowego (we właściwej grze takiej prędkości ataku nie będzie) oraz, po raz pierwszy, sprawdzić rzeczywiste działanie „środowiskowej współpracy skilli”. Wraz z informacjami o jego zdolnościach, w tym „akrobatycznej” walce wręcz i zwiększonej roli petów, w tym rekina (serio!), sprawiło to, że chyba jednak odtworzę swego oryginalnego herosa z „jedynki”, Rangera właśnie.
PS Gdyby walka w jakimś MMORPG miała wyglądać tak, jak tegoroczne zmagania gotujących się w upale rycerzy pod Grunwaldem, to z pewnością otrzymałaby tytuł „najbardziej usypiającej”. Wiwat, brak realizmu! I do zobaczenia!
Czytaj dalej
-
Aktualizacja Przebudzenie Wody do Enshrouded okazała się sukcesem. Liczba graczy...
-
Twórcy ARC Raiders zaliczyli poważne wpadki. Część graczy wściekły...
-
Crystal Dynamics zwalnia trzeci raz w tym roku. „Trudna, ale konieczna...
-
The Blood of Dawnwalker pozwoli rozwiązywać zadania na więcej sposobów....
38 odpowiedzi do “MMO(nk) RAPORT(uje) #3 – wieści ze świata MMO”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeszcze pewnie potwierdzą w GW2 nekromantę, a dalej to mam nadzieję na zupełnie nowe klasy. 🙂
Ja także odtworzę swego łowcę. 😉
Rekin jako zwierzak Rangera oznacza jedno – podwodne lokacje! I to nie jakieś „na odwal”, tylko pewnie całe miasta. No bo po cóż pety z grupy Aquatic, skoro byśmy ich nie mogli używać? ;P I strasznie mi się podoba fizyka w tej grze – to zapalanie strzał w locie itp.
A co do TOR – mam nadzieję, że Europę włączą do testów jeszcze w tym roku…
A gdzie Vindictus ?! Darmowe mmo które ukaże sie najprawdopodobniej w tym roku i prawie nikt o nim nie słyszał.
Nie ma to jak PIMP.tv xD
O jak miło, że wspomniałeś o Allodsach. Sam chciałem polecić Ci ją w meilu.|Potem jednak przyszedł patch i ze świetnie zapowiadającego się F2P zrobiło się quasi P2P.
Wlasnie dlaczego nie ma Vindictus ( Mabinogi Heroes ) mmorpg z fizyka havok ! 8
Guild Wars 2 – No cóż. Calling „Wisienka” całkowicie uzasadniony. :)A Grunwald..? To miało być… no właśnie, jakie? Fajne, efektowne? No cóż. Niezbyt mi przypadło do gustu. 😉
Stellar Dawn to coś dla mnie:) Lubię takie klimaty, i jeżeli coś ciekawego z tego wyjdzie, to na bank zagram.
pimpTv muhahah
@wichniar24, to, co ci napiszę pewnie Cię zasmuci, ale większość jeśli nie wszystkie gry Nexonu US (wydawcy Vindictusa) posiadają ip block, w tym wypadku gracze z Europy sobie nie pograją 🙁
GUILD WARS 2 FTW
Jeszcze tylko derwisz i moje marzenia bycia świętą kostuchą dostaną kolejną szanse realizacji…
ZdeniO – toż o podwodnych lokacjach wiadomo już od pierwszej zapowiedzi. 😛 Ba, ostatnio w którymś wywiadzie padły stwierdzenia, że map z dużymi fragmentami pod wodą, nieraz powyżej 50%, będzie sporo. Ech, dajcie mi Gamescom…PS Hm, Vindictus początkowo też się tu miał znaleźć, choć… technicznie rzecz biorąc zapisy kończą się jutro, więc to, yyy, eee, temat na następny raport. 😉
Johny131- jest to spot aktorski studia Platige Image przez co również Tomka Bagińskiego „guru” w sprawach animacji w Polsce, znanego między innymi z cinematików w Wiedźminie i jeżeli Ci się ten filmik nie podoba to bluźnisz :<. Jak dla mnie ten spot miażdży i jeszcze przez wiele lat chyba Tomek będzie miał monopol na wysokiej jakości animacje w Polsce.
to GW 2 to jakies zbyt przekoksane kim do cholery jest ten hunter oops przepraszam ranger, jakims lotrzykiem wlasnie rangerem, magiem czy czym ;0 najpier robi jakis plonacy okrag pozniej strzela przez iego i sie podpalaja strzaly pewnie takich bajerow beda 3 na cala gre ;D dla mnie to ten filmik jest mocno przekolorowany a klasa przebajerowana chyba ze o to chodzi w GW ;> ale na filmiku wyglada na overpower zupelny.
@Monk – w pierwszych trailerach zachwycałem się podwodnymi ruinami, ale nie miałem pojęcia, że będziemy aktywnie je zwiedzać i to nie przez parę sekund, ale przez dłuższe chwile. Muszę się bardziej zainteresować, poczytać wywiady itp, bo jestem w tyle ;P
@fuchi7410 – No fakt mają, tylko że japońska/chińska wersja wyszła już dawno i pod nazwą: „Mabinogi Heroes”. A Vindictus to właśnie Europejska i Amerykańska wersja tej gry.
Nie lubię gier mmorpg.
heh… jak nie zwalą kodu sieciowego w Terze to nawet możńa będzie sobie w top pograć…
Ranger syci! Ja sam jeszcze nie wiem kogo zrobie 😛 , ale licze na dobre pve w tej grze, coś podobnego jak w WoWie.Ja sam gry MMO uwielbiam i ostatni raz kiedy przeszedłem jakąś gre w singlu to minęły już z 3-4 lata
@aha Kaszub – Przecież to oczywiste, że w rzeczywistości walka będzie trochę mniej efektowna, trudniejsza. To nie były gameplaye 😛 .
Ja pierdykam… 2500 stron o tym RealID. Ładnie. 🙂
@Murmakun – na szczęście PvE będzie inne niż w WoWie ;] Questy i ich skutki będą naprawdę widoczne. Przykład: widzimy potwory atakujące wioskę -> możemy wziąć questa, w którym chcemy bronić tej wioski -> jeżeli nam się uda, to wszyscy są hepi, a jeżeli nie, to potwory wyżynają w pień wszystkich, wioska płonie… a my to wszystko obserwujemy. Miodzio. Tak, to się chyba phasing nazywa, ma być go bardzo dużo w GW2.
ZdeniO|W Cataclysmie też ma być dużo phasingu lecz to co ty napisałeś nie nazwałbym phasingiem. Raczej to coś ala phasing-event.
DotA w mangowej oprawie, widoku TTP i mechanice slashera? GTFO! Czekamy co tam IceFrog z Valve zmontują
A kto w tym roku wygrał bitwę pod Grunwaldem?
„Wiwat, brak realizmu!” , ta powinni sobie nawzajem głowy i ręce w walce odcinać co nie?
Szkoda Allodsa, może się jeszcze opamiętają 🙁
Cóż, reklama fajna ale ogólnie to niech to pies pogrzebie.
@Suchy No to inaczej: „Wiwat, brak realizmu w naszych grach!” Lepiej?
http:etherfields.com/|Już od pewnego czasu powstaje w pełni polskie mmo:) Tak szanowane czasopismo jakim jest CD-Action powinno zapewne zainteresować się tym ewenementem.Chyba, że coś przegapilem:)
Wiwat ograniczenie twojego pojmowania że można każdą rzecz interpretować, ukazać w inny sposób? To jest wizja TEGO reżysera, inny mógłby dodać stormtrooperów z gwiezdnych wojen i też to jest inna wizja.
Ja też byłem na Grunwaldzie 🙂 a co do newsa: są cycki, jest hit… xD
GranaT, ja też byłem na Grunwaldzie… Pół godziny bitwy.. i pół dnia korków…
Hmmm no Ether Fields zapowiada się przyjemnie , niemniej bardziej liczę na GW 2 ;]
Czy tylko mi Legendary Champions kojarzy się z Silkroad Online?