Moc ChatGPT rośnie. Wersja z „4” w nazwie już dostępna
Największa nowość? Pokażcie sztucznej inteligencji zdjęcie wnętrza swojej lodówki, a powie wam, co możecie przygotować do jedzenia.
ChatGPT jest z nami od niedawna, jednakże sztuczna inteligencja od OpenAI w zaledwie cztery miesiące zdążyła stać się wielkim hitem. Pomimo kontrowersji narastających wokół projektu, jego twórcy dokładają wszelkich starań, aby był on nieustannie rozwijany. Efekty ich pracy w postaci GPT-4 możemy podziwiać od 14 marca.
Nie tylko tekst
Z godnych uwagi nowości warto zwrócić uwagę na wzbogacenie AI o możliwość pracy z materiałami graficznymi. Najnowsza wersja ChatGPT potrafi analizować pokazane mu obrazy, a nawet stworzyć własne. Prócz tego twórcy chwalą się, że omawiana odsłona czatbota jest znacznie „bezpieczniejsza” dla użytkowników, a ryzyko uzyskania odpowiedzi zawierającej kontrowersyjną zawartość jest mniejsze o 82% niż w przypadku GPT-3.5.
GPT-4 posiada także znacznie bardziej rozbudowane zdolności rozumowania. Potrafi on dokładnie przeanalizować podane mu dane i wyciągnąć sensowną konkluzję, co potwierdza dostępne na stronie projektu zestawienie odpowiedzi udzielonych przez najnowszą oraz poprzednią wersję dzieła OpenAI.
Jakby tego było mało, ChatGPT-4 jest znacznie lepszym studentem od swojego prekursora. Dla przykładu potrafi on napisać egzamin adwokacki i uzyskać wynik, który uplasuje się w górnych 10% rankingu. Podobnie sprawa ma się z olimpiadą biologiczną, z którą to czatbot radzi sobie zadziwiająco dobrze jak na coś, co „istnieje” od końcówki listopada ubiegłego roku.
Jak, gdzie i dlaczego?
Coraz więcej przedsiębiorstw pragnie wykorzystać potęgę sztucznej inteligencji w swoich produktach. Do grona takich firm należy m.in. Duolingo, niezwykle popularna platforma służąca do nauki języków obcych.
Duolingo skorzystało z GPT-4 celem wprowadzenia dwóch nowych funkcji – partnera do rozmowy będącego de facto sztuczną inteligencją oraz „Explain my Answer” mającego na celu wyjaśnienie popełnionych błędów. Obie nowości wdrożone zostaną w nowym planie nazwanym Duolingo Max.
Chcieliśmy, aby funkcje napędzane przez sztuczną inteligencję były głęboko zintegrowane z aplikacją i wykorzystywały „growy” aspekt Duolingo, który osoby korzystające z aplikacji uwielbiają.
Oprócz tego z dobrodziejstw oferowanych przez ChatGPT korzystają także Khan Academy, Stripe, Morgan Stanley, Be My Eyes oraz... rząd Islandii. Ten ostatni korzysta ze sztucznej inteligencji celem zachowania rdzennego języka i kultury państwa, ale nie wyklucza zastosowania AI także w sytuacjach związanych z ekonomią.
Co przyniesie przyszłość?
Możemy mieć pewność, że czwarta wersja popularnego czatbota nie będzie jego ostatnią. Wprowadzane stale zmiany sprawiają, że sztuczna inteligencja wciąż jest poszerzana o nowe funkcje, jednakże potencjał na dalszy rozwój pozostaje ogromny. Na koniec też zła wiadomość dla osób, które chciałyby bliżej zapoznać się z GPT-4 – wersja ta dostępna jest tylko i wyłącznie dla użytkowników, którzy posiadają wykupiony abonament ChatGPT Plus.
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.