Morrowind 2011: Afera wokół moda z next-genową grafiką
A miało być tak pięknie. Tymczasem - jest jak zwykle. Kilka dni temu do sieci trafiła 4GB kompilacja modów do gry Morrowind, zebrana i uzupełniona przez użytkownika o nicku Warwon, która zmieniała grafikę w tej produkcji w oprawę praktycznie next-genową. Wkrótce potem na forum Bethesdy eksplodowała afera, która zablokowała dystrybucję moda. O co poszło?
Wspominany przez nas mod, choć zebrany i opisany przed jednego człowieka, jest w rzeczywistości wynikiem pracy wielu różnych moderów, których prace skompilowano na potrzeby pakietu Morrowind 2011 Graphical Project. Kompilator pakietu zadbał o to, by umieścić w "creditsach" nazwiska i ksywki autorów większości modów, ale - sam zresztą przyznaje, że wiedział o tym w momencie wypuszczenia moda - nie w każdym przypadku mu się to udało.
No i się zaczęło - na forum Bethesdy (w wątku już usuniętym) ujawnili się twórcy modów, którzy nie pojawili się w creditsach. W wyniku ich działań oryginalne linki do pakietu zostały zablokowane. Jednocześnie skrzywdzeni moderzy twierdzą, że zgłosili problem do autora kompilacji, ale ten nie wykazywał chęci współpracy. Co innego pisze jednak on sam - na swoim blogu, który w międzyczasie również zniknął - gdzie podkreśla, że dołożył wszelkich starań, by umieścić w komplikacji nazwiska moderów i uzyskać ich zgodę na wykorzystanie ich pracy.
Kto ma rację - tego niestety nie rozstrzygniemy. Szkoda jednak, że po raz kolejnymi dobrymi chęciami wybrukowano piekło...