Mortal Kombat 11: Młoda Cage’ówna wpada do gry kopać tyłki i żuć gumę [WIDEO]

Mortal Kombat 11: Młoda Cage’ówna wpada do gry kopać tyłki i żuć gumę [WIDEO]
Chyba wiem, w które z rodziców wdała się Cassie.

NetherRealm się nie patyczkuje – zaraz po tym, jak poznaliśmy nowy zwiastun trybu fabularnego, twórcy prezentują nam kolejną postać: Cassie Cage (zgodnie z wcześniejszym wyciekiem). Córka Sonyi Blade oraz zaprezentowanego niedawno Johnny’ego więcej odziedziczyła po ojcu – widać to zresztą dobrze po jej ciosach, które nie dość, że często mają znaną ze specjalnych ataków aktora zieloną obwódkę, to do tego bywają wręcz ich cytatami. Zobaczcie zresztą sami, jak radzi sobie z Kano, który przybywa do nowego Mortala prosto z The Order 1886:

Jednak Cassie ma też kilka swoich własnych zagrań. W walce używa pistoletu, a przy tym niczym profesor Brainard za towarzysza ma lokalny odpowiednik Weeby, który pomaga jej w wyprowadzaniu ataków, a i sam czasem skrzywdzi niemilców. Jej fatality zaś… Ech, sami widzieliście.

W Mortal Kombat 11 zagramy już 23 kwietnia na PS4, Xboksie One, Nintendo Switchu oraz PC.

11 odpowiedzi do “Mortal Kombat 11: Młoda Cage’ówna wpada do gry kopać tyłki i żuć gumę [WIDEO]”

  1. Jakie durne fatality XD

  2. Heh, Kano nawiązuje do nieodżłowanego Goddarda, ale design ściągnięty z Call of Duty ;)|BTW Mniejsza o nową postać (Cassie whatever), ważne, że ze zwiastuna na zwiastun muzę usprawniają.

  3. +Lares86 od MKX zaczęli wykręcać dosyć dziwnie fatale ale faktycznie można się pośmiać z nowego fatala Cassie 😛

  4. W starych mortalach, cała walka miała jakiś minimalny sens, tzn postacie mogły pomimo ran dożyć jakoś do końca walki i fatality. Teraz to po pierwszym X rayu się walka powinna kończyć 😛

  5. @Darku22 myślę podobnie, X-Ray’e są totalnie bez sensu w trakcie rundy…

  6. Widzę, że z części na część Twórcy Mortala coraz mniej serio podchodzą do tematyki gry. Niedługo zrobią z tego Saints Row świata bijatyk.

  7. Fatale w MK 11 są przecudowne. Nic nie powoduje u mnie takiej erupcji śmiechu 😀

  8. @mrowczak Brutalność w serii Mortal Kombat i wszystkie fatality zawsze były przerysowane, tak było i jest od pierwszej części, Mortal nigdy nie był realistycznym mordobiciem.

  9. deanambrose 7 marca 2019 o 22:30

    @toyminator nie wiem jak u was, ale u nas zawsze się odmieniało – jaka durna fatalita. Chyba, że mówisz o liczbie mnogiej to faktycznie. Choć druga fatalita Cassie jest o wiele lepsza, bo pierwsza to śmiech na sali i jedna z najgorszych w tej części.

  10. @deanambrose tego się nie odmienia.

  11. @goliat Oczywiście, ale zwykle poza Fatality z użyciem magii wyglądały na jakieś takie, no… Trudniejsze do wykonania. A tutaj? Kilka strzałów z broni małego kalibru ( na moje chłopskie oko 9mm) i jeden kopniak. |:)

Dodaj komentarz