My Friend Pedro sprzedaje się świetnie, więc twórcy dzielą się z graczami filmikiem zza kulis [WIDEO]
Powiedziałbym, że gra rozchodzi się wręcz jak świeże b..
Banany. Tak, wiem, to naprawdę zła gra słowna, ale Devolver Digital zasłużyło na nią swoją konferencją na E3. Na szczęście sama produkcja DeadToast okazała się naprawdę dobra, zbierając gorące oceny zarówno od graczy, jak i krytyków. Ten zwariowany shooter 2D z bananem jako spiritus movens powinien zachwycić wszystkich fanów gatunku, szczególnie tych lubujących się w nieco abstrakcyjnym humorze. I jak się okazuje, w parze z jakością poszła też bardzo dobra sprzedaż.
Wydawca tytułu pochwalił się bowiem na Twitterze, że My Friend Pedro w pierwszym tygodniu od premiery znalazło aż 250 tysięcy nabywców. Warto przy tym pamiętać, że gra wyszła tylko na pecetach oraz Nintendo Switchu, więc wynik ten robi tym większe wrażenie. W ramach świętowania Devolver podzielił się z nami wywiadem z Victorem Ågrenem, czyli całością studia DeadToast. Rozmowa zahacza o twórczość Ågrena, produkcję My Friend Pedro, a także różnicę między pracą dla wielkich wydawców (Victor był wcześniej m.in. projektantem poziomów przy serii Little Big Planet) a tworzeniem gier w pojedynkę.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.