Na swoją konferencję na E3 Microsoft zaprosił cyrk. Najlepszy na świecie…

Cyrk – i to nie byle jaki, bo najlepszy pod słońcem Cirque du Soleil – uświetni zaplanowaną na niedzielę 13 czerwca konferencję Microsoftu, która nieoficjalnie rozpocznie szalony tydzień zwany w branży gier, jako E3. §
Niedzielne show będzie jedną z dwóch konferencji zaplanowanych przez Microsoft na E3 – druga, ta z poniedziałku 14 czerwca, przedstawi ogólny line-up giganta z Redmond (i skupi się zapewne na takich „poważnych” tytułach, jak Gears of War 3 czy Fable III). Pierwsza, ta niedzielna, w trakcie której wystąpi Cirque du Soleil, poświęcona ma być w całości Natalowi.
Z zapowiedzi wynika, że do tego czasu urządzenie/technologia powinny być już gotowe i prezentować poziom bardzo zbliżony do tego, co w październiku będziemy mogli kupić w sklepach. Świadczy o tym między innymi fakt, że konferencja z Cirque du Soleil/Natalem zostanie wyemitowana przez stację telewizyjną MTV (i to kilka razy). Obie konferencje będzie też można oglądać na żywo na stronie GameTrailers.com.
Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Na swoją konferencję na E3 Microsoft zaprosił cyrk. Najlepszy na świecie…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie czas na oszczędności! Premiera Natala zbliża się wielkimi krokami; Move zyskał nazwę i przestał już być obśmiewaną przez niedowiarków „pałeczką” więc trzeba zrobić coś, co zwróci uwagę klientów na ruchowy kontroler Microsoftu. Co? Cyrk!
Ciekawe, co wymyśli Sony..
To, że prezentacja odbywa się w niedziele, to czymś świadczy, prawda? 🙂
Rozumiem że Natal to krok do przodu, coś dla futurystów ale i tak na razie ograniczony czysto do prostej rozrywki i mało praktyczny. Sprzęt wychodzi tylko na Xpudło, Sony robi swój odpowiednik, PieCem nikt się nie zainteresuje (na całe szczęście!)… Myślę że, pomijając agresywną politykę Microsoftu, Natal pozostanie casualową zabawką, niczym więcej.
Microsoft – Wynajmuję cyrk aby promować Natala, bo boi się że nikt nie będzie chciał spróbować (oczywiście gdy będzie można) jak to jest|Sony – Pokazuje Move bez żadnych dupereli, wie że ludzie wypróbują (jw.) gdy będa chcieli
Hmmm… apropo wojny „Move” vs „Natal”, Natal zdaje się mieć trochę większy potencjał… owszem kontrola w niektórych grach (jak FPS np) Natalem będzie czasem debilna bo fajnie możesz wziąć własny model karabinu ale nie masz monitora dookoła głowy plus raczej debilnie się będzie biegało jednakże potencjał w obsłudze informacji (a co za tym idzie w strategiach) jest nieograniczony jest to więc plus bo jeżeli zaplanowali by transfer Natala na PC będzie on miał niezłe wzięcie (choćby z czystego lenistwa ludzi)
Wybacz ale na razie jest to technologia wysoce nie precyzyjna, daleko jej do dobrego, pewnego sterowania.
Poza tym chciałbym zobaczyć Koreańczyków z swoim nieludzkim refleksem obsługujących Starcrafta za pomocą czegoś takiego 🙂 .
Sciass ma rację, ale z drugiej stron powstaje też Six Sense od Razera i Natal dla PC, więc żadnej platformy to nie ominie. Natal jest, owszem, futurystyczny i bajerancki ale kosztem precyzji i mocy obliczeniowej (czyt. każualowy;), dlatego stawiam na Move. A co odniesie większy sukcses? Zobaczymy.|Choć gdybym miał w garści super technologię to nie robiłbym żadnych cyrków, tylko na niej zarabiał 😛
„Natal pozostanie casualową zabawką, niczym więcej.”|@ I drogą każualową zabawką, ja uważam, że to się sprzeda, tym bardziej, że wychodzi trochę przed świętami. Mam X360, ale za żadne skarby tego nie kupię, bo wyobrażam sobie cenę 'zabawki’. Taka właśnie futurystyczna zabawka do konsoli, może zawładnąć umysłami dzieciaków, kicających przy jakichś tanecznych produkcjach. Pierwsze wersje Natala z pewnością nie zachwycą, ale może z czasem będzie to ulepszane, zmieniane. Zobaczymy, ciekawi mnie jedynie cena..
…z resztą jak sami wiecie, będzie obcinać konsoli sporo wydajności, więc w dobrego FPSa, skacząc po pokoju i celując w ekran nie zagramy z pomocą Natala. Z resztą nawet możliwości takiej kamerki jak dla mnie muszą być okrojone. Ciekawe, czy to będzie jakaś rewolucja. WII w tym przypadku było niezłe… A ten cały marketing, może cyrkowcy będą promować Natala, skacząc sobie przed nim 😀 | Osobiście, to ja zostaję przy padzie i przerzucam się na PS3 😉
niech micro sobie robi cyrk zwany”natal” i niech mi zapłaci łapówkę to uwierzę to rewolucja $$$.
Mnie i tak najbardziej interesuje Live.
Natal… coś nowego, ale pierwszego. Moim zdaniem dopiero natal 3 będzie dobry. Po(rzygamy)żyjemy zo(stawimy)baczymy 🙂 Do movie mam wymagania jak miałem dla wii, tylko teraz DUUUŻo większe. Po pierwsze mam nadzieję (jak wszyscy zgaduję), że będzie wspierany przez gry dobre.PS już sobie wyobrażam unchartet z movie…
Po drugie Natal mógłby fajnie fps-y wspierac, wyobraźcie sobie, że np do gry dodają m4a1 i ciśniemy:)
bylem na Cirque du Soleil i normalnie oni są tak [beeep]iści że nie ma lepszych !!! nie pamiętam nazwy występu, ale normalnie szczeka opada.
Moim zdaniem Sony i Microsoft zazdroszczą po prostu Nintendo, że ich produkcje najlepiej się sprzedają bo może w nie zagrać każdy, czyli najwięcej każuali.
Zazdrościć to może gimnazjalista, ale nie firma, bez przesady 😉
Pamiętam, że w jednej z reklam Move prezenter naśmiewał się z tego, że grając przyt użyciu Natala będziemy musieli udawać, że nasze palce to pistolet jak dzieci… Ale przecież nigdzie nie jest powiedziane, że użycie Natala będzie wykluczało możliwość jednoczesnego użycia pada, więc tak po prawdzie będzie go prawdopodobnie można wciąż używać podczas grania, a ja osobiście jednak wolałbym udawać że mój pad od Xboxa to pistolet, niż jakaś pałeczka z piłką na czubku… ;P
Była też reklama jakiejś bijatyki, gdzie trzeba cały czas trzymać pałeczki w pozycji gardy, dzięki czemu twoja postać będzie się poruszała jak ty… Śmiać mi się trochę chciało, bo chwalą się czymś takim, a z Natalem w bijatykach będzie można używać całego ciała…|Na razie jeszcze nie zapowiedziano żadnej takiej gry na Natala, ale jestem niemal pewien, że coś takiego wyjdzie…|A sam Natal ma podobno kosztować tyle co przeciętna gra na konsolę, więc będzie można się na niego pokusić bez większych kosztów