Nadchodzi kontroler Razer Kitsune. Nie będzie miał joysticka
Ma to zapewnić dużo większą precyzję w grach. Przetestujecie Razer Kitsune?
Czy nadszedł czas na pożegnanie się z tradycyjnym joystickiem? Tak sugerować może nowy kontroler optyczny Razera, w przypadku którego brak „drążka” ma zapewnić precyzję. Firma stawia przede wszystkim na bijatyki, w których odpowiednie umiejętności wymagają odpowiedniej, nieraz bardzo subtelnej sekwencji ruchów. Joystick będzie zastąpiony czterema przyciskami, dzięki czemu kontroler będzie składać się ostatecznie wyłącznie z przycisków.
To oczywiście nie koniec atrakcji, bo gracze dostaną również zdejmowaną aluminiową płytę główną kontrolera i – jak przystało na gamingowy sprzęt od Razera – podświetlenie RGB. Sprzęt można kupić również w specjalnych edycjach graficznych ze Street Fightera 6.
Zainteresowani? To jest jeszcze jedna ważna wiadomość: cena. Jak zwykle w przypadku Razera, tanio nie będzie. Sugerowana kwota, którą trzeba wyłożyć na kontroler, to 380 euro (ok. 1698 zł), a w Polsce pewnie będzie jeszcze drożej. Dopłacicie aż tyle do braku joysticka?
fot. Razer
Czytaj dalej
Moim ulubionym zajęciem związanym z grami jest notoryczne umieranie w Dead Cells. Interesują mnie nowe technologie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystko, co było na ich temat do powiedzenia, napisał już Philip K. Dick. Lubię robić kawę, filozofować i obserwować swojego kota.