Najedzeni? To może dziwny rower i trochę ruchu?

Święta mają to do siebie, że człowiek siedzi między karpiem, sałatką a pierogami i w pewnym momencie zaczyna sobie obiecywać, że nigdy więcej i przydałoby się jednak trochę ruchu. Jeśli ogarnęła was taka chwila słabości, a na rower nie ma jak wyskoczyć, to popatrzcie chociaż, co zbudował jeden youtuber z Ukrainy.
Pomysł jest tu naprawdę prosty. Jak tłumaczy zresztą sam twórca tej niecodziennej konstrukcji, 0,5 + 0,5 = 1. Niby oczywiste, ale żeby wcielić ten plan w życie, trzeba tak czy inaczej złapać choćby za spawarkę.
To dalej dwa koła
Technicznie rzecz ujmując, ta dziwna konstrukcja to dalej poczciwy dwukołowiec. Przód pozostał bez zmian, tył jednak już dość poważnie przemodelowano. Dwie połówki koła trafiły do wydłużonej ramy, do tego zostały spięte łańcuchem. To ostatnie było potrzebne, żeby zsynchronizować obroty „półkół” i zapewnić nieprzerwaną możliwość kręcenia pedałami. Zresztą, zobaczcie sami.
Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “Najedzeni? To może dziwny rower i trochę ruchu?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
[But why? meme]
Ot, luźna ciekawostka technologiczna. W sam raz na Święta. Poza tym – mam wyrzuty sumienia po baterii pierogów i patrzenie, jak inni się ruszają, dobrze robi na samopoczucie. 😉
tak, zwłaszcza jak im pierdolnie koło
Padły Wam wcześniejsze newsy, recenzje, teksy itd. (nie chcą się wczytywać – komunikat – „Ładowanie…”). Czy tylko ja tak mam? Sprawdzałem na różnych przeglądarkach, na komputerze i telefonie -> wszędzie to samo.
Tak jest awaria
Trzeba przyznać, że gościu wymyślił koło na nowo 🙂
OK. A jaki jest cel budowy tej konstrukcji?
Kiedy pierdolnie ci przednie koło bo nie umiesz jeździć więc rozpierdalasz tylne koło na dwa.