Najlepiej sprzedające się horrory w historii: Polski tytuł na trzecim miejscu

Horrory zawsze były lubianym gatunkiem, niezależenie od tego, czy mówimy o książkach, filmach bądź grach. Co prawda na naszym poletku rzadko kiedy dominują listy sprzedaży, jednak co jakiś czas zdarzy się tytuł, który rozbije bank.
W tym roku był to chociażby remake drugiego Resident Evil, ale przez lata udawało się to przeróżnym produkcjom. Teraz możemy zobaczyć, które z nich odniosły największy sukces.
Analityk z NPD Group, Mat Piscatella, opublikował bowiem listę najlepiej sprzedających się od 1995 survival horrorów w Stanach Zjednoczonych. Wyniki podliczają zarówno sprzedaż fizyczną, jak i cyfrową (z jednym wyjątkiem).
Top 10 All-Time for the U.S. Source: The NPD Group pic.twitter.com/ONSDFAKnck
— Mat Piscatella (@MatPiscatella) August 1, 2019
To co natychmiast zwraca uwagę, to dominacja (niby spodziewana, ale wciąż zaskakuje skala) serii Resident Evil – siedem z dziesięciu tytułów należy właśnie do tego cyklu. Do tego Piscatella zauważa, że gdyby z jakiegoś (dziwnego) powodu zsumować wyniki oryginalnej „dwójki” i jej remake’u, podium należałoby w całości do Capcomu (a RE2 wskoczyłoby na jego szczyt).
Dlatego tym bardziej cieszy, że przy tak zażartej konkurencji na trzecie miejsce udało się dostać polskiemu Dying Light. Gra Techlandu sprzedała się (wg danych z 2018) w liczbie ponad 13 milionów egzemplarzy, a pierwsza na liście „piątka” Residenta w 11 milionach.
Pamiętajcie jednak, że mowa o wynikach osiągniętych na całym świecie, a lista dotyczy rezultatów w samym USA. Z pewnością jest to ogromny sukces wrocławiaków i, bądźmy szczerzy, nieco zaskakujący – w końcu przed premierą nikt nie spodziewał się chyba aż tak dobrego przyjęcia. Tym bardziej gratulujemy!
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Najlepiej sprzedające się horrory w historii: Polski tytuł na trzecim miejscu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jak sądzicie, jaka gra tak przeraziła Amerykanów, że kupowali ją jak szaleni?
Z Dying Light taki horror, jak z Fallouta 76 dobry RPG.
@kajtji Glupoty gadasz nie trafione porownanie.
Dying Light horrorem ?
Dying Light Raczej survival horroru 🙂
Ja do dzisiaj pamiętam adrenalinę towarzyszącą pierwszej nocy poza schronieniem. Później długo bałem się wychodzić po zmroku.Wrocław to straszne miasto.
Dying Light to Moja pierwsza gra na PS4, rewelacyjnie bawiłem się przy tym tytule, wspaniały klimat, zasłużone miejsce. Czekam na DL2
Cyfrowa sprzedaż Evil Within nie została uwzględniona. Jestem w szoku, że RE5 się tak dobrze sprzedał. Przecież to crap był.
Przecież to jakiś zakłamany ranking kolejnego „eksperta” analityka, gdzie jest np. Left 4 Dead pierwsza i druga część? Jest np. The Evil Within który w rzeczywistości niebyły pewnie nawet w TOP 20
@KucharzSnaf To nie jest ranking jakiegoś eksperta, tylko jednej z największych na świecie firm analitycznych. Plus – dtyczyc tylko rynku USA.
a podobno RE5 jest do bani :), mnie akurat się podoba
Żadna gra mnie tak nie przestraszyła jak doom3 w którego grałem za młodu po nocach. Ciemne pomieszczenia, latarka i zło. Ciekawy był również Fear pierwszy i te sceny z Almą al’a azjatycki horror. Chyba wyrosłem, bo z tej listy, przy żadnej grze nie czułem horroru. Po prostu akcja i do przodu.
RE 5 w tamtych czasach był popularny i miał ładną grafike
i współpraca sieciowa 🙂
Z jednej strony pierwsze miejsce RE5 mocno zaskakuje. Z drugiej strony, skoro to tylko rynek US, a jak wiemy, tam konsole są popularniejsze, to w sumie przestaje dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę, że RE5 był pierwszą odsłoną serii z lokalnym co-op’em, to w sumie ma to pewien sens. Bardziej zaskakuje mnie tutaj obecność szóstki, co do której ludzie szybko przekonali się jaki to syf, w porównaniu do którejkolwiek innej części. Jednak jak ktoś napisał, tak i mnie dziwi brak któregokolwiek L4D.
Dlaczego dying light jest liczone jako horror? Przez obecność zombie? To jakby wymienić zombie na np. bandytów albo orków, to zmieniłby się gatunek gry?
@SerwusX Równie dobrze można zapytać dlaczego resident evil jest liczone jako horror, bo tylko siódma cześć jest horrorem pełną gębą, a do trzeciej części te gry miało coś ze straszeniem wspólnego, za mało jest prawdziwych horrorów, by ludzie zaczęli traktować ten gatunek poważnie, i nie przypisywali tagów straszne, każdej grze która jest ciemna, lub ma choć jednego jumpscare’a
@wenek3 Powiedz mi czym tak naprawdę się różni 7 od 1 oprócz tego gdzie umiejscowiona jest kamera? Ogólnie ta lista dość luźno definiuje 'horror’. Nie wiem czym się kierować. Horror to zombie? Horror to ciemność? Jak Dead Space jest horrorem skoro główny bohater pluje plazmą na lewo i prawo? RE6 – czarna komedia. Dying Light i R4/5 – gry akcji gdzie za walutę rozbudowuje się swój arsenał.