Naprawdę zabił z powodu gry

To historia naprawdę wstrząsająca. 20 października 2007 16-letni wówczas Daniel Petric zaskoczył swoich rodziców, trzymając w rękach wykradziony ojcu piostolet i postrzelił oboje w głowę. Jego matka zmarła na miejscu, ojca udało się uratować. Bezpośrednią przyczyną morderstwa było to, że miesiąc wcześniej rodzice zabronili chłopakowi kupić grę Halo 3 na Xboksa 360, a kiedy odkryli, że zrobił to potajemnie, zabrali mu ją.
Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu wczorajszym – Daniel Petric został skazany na dożywocie, z możliwością apelacji nie wcześniej niż po 23 latach od rozpoczęcia wykonywania kary. Prokuratora Tony Cillo wyraził obawę, że „kiedy Daniel wyjdzie z więzienia i ktoś ponownie stanie między nim, a jego hobby – czy to będzie jego dziewczyna, czy ktokolwiek inny – znów może stać się coś strasznego„.
Czytaj dalej
-
Nowy tydzień, nowe darmowe gry w Epic Games Store. Tym...
-
Hades 2 kolejnym kandydatem do gry roku. Dzieło Supergiant Games...
-
Reżyser remake’u Final Fantasy 7 kontrowersyjnie o Game-Key Cardach do Switcha...
-
Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA używa Pokemonów, by promować deportację imigrantów....
129 odpowiedzi do “Naprawdę zabił z powodu gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pawsik20: sami mordercy tutaj pisza no nie?
Chyba nikt nie lubi jak rodzice się wcinają ale on już przegiął
Qrczę za chwilę rozpęta się 3 wojna światowa: Gracze kontra reszta świata. powód? Oszczerstwa i gadanie, że „to gry wszystkiemu winne”
Ojciec przeżył postrzał w głowe bo miał osiem żyć i cheaty na nieśmiertelność 🙂
Wniosek z tego taki że trzeba grac na PC 😀
I tu się z tobą zgodzę. PC górą konsole do piachu 😉
Tia.Z z takich newsów wywodzi sie myslenie-Gra,to zabjia.
Chyba pierwszy raz rzeczywiscie w tragedii zawiniły gry.
Ojciec przeżył ponieważ włączył kody na nieśmiertelność 😛
P.S. Komputer jest fajny tylko szybko się starzeje 🙁
Hwaldar- Jesteś śmieszny jak ruska konserwa…
Cóż. Przykre to. Ale widać, że chłop był uzależniony od gier i jest to po części wina rodziców – takiego czegoś nie zrobi normalny człowiek. Gość musiał być jakiś nadpobudliwy. I na pewno nie zrobił tego po godzinie – dwóch grania w H
Ale to nie wina zawartości gry. Równie dobrze mogłoby się to stać z filmem…
Meh. Nie tyle „zabił, bo grał”, prędzej „zabił, bo rodzice […] zabronili”. W pole wstawić wybraną rozrywkę czy inną używkę. I jeszcze jedno – jeżeli jesteś gotów zabić kogoś, kto stoi między tobą a twoim hobby… to przestaje
jak na niego się patrzy to wiadomo ze coś nie tak ,jaki normalny gracz zrobił by coś takiego , to po prostu psychol i jeśli przez takich zakażą grania to życie będzie szare i smutne
Biedactwo… Zabrali mu Halo 3. Nie mógł sobie pograć , to postrzelał na reallu. DNO i smutek
to nie jest wina gry tylko samej psychiki dzieciaka
watpie zeby czlowiek z zdrowa psychika zabil dla gry
czy jak by mu zabrali playboya to tez by strzelil?
hahahahhahahahhahaha ale trzeba miec zryte i nasrane we lbie aby zrobic cos takiego… biedaczek.. zabrali lizaczka dziecku to im strzelil focha… z przytupem!
Ja p…oprosze o szklanke wody !
Zaraz po odebraniu gry to się stało ? A może oznajmił im że jest gejem, albo chciał zmienić wyznanie ?
To jego głupota albo słabość i tyle . . .
Do V for Vendetta – nie focha a kulkę ;D
Scoorth, kolejny dowcipniś…
A co do gościa – wszystko już zostało powiedziane, więc się nie będę powtarzać.
Ojca ma twardziela! Headshota przeżył!
Proste , że dowcipniś bo ta sytuacja jest idiotyczna. Ale ojca ma faktycznie twardziela. Do CS’a by się nadał
Amerykanie są faktycznie psycholami, zwłaszcza ci, którzy w Halo grają. Niedawno gdzieś czytałem że w stanach jakaś kobieta żaliła się że jej maż nie był nawet przy narodzinach swojego dziecka, bo oczywiście nawalał w halo na x-klocu.
Grałby w Loco Roco to by po nich tylko poskakał… nie no ale na serio trzeba mieć ostro zaburzony system wartości jeżeli strzelał do własnych rodziców z powodu zwykłej gry, paranoja… ale tak to jest jak się nie ma samokontroli, real life is brut
Ale jest jakiś postęp, grę po kryjomu KUPIŁ, a nie spiracił.A tak w ogóle to dożywocie to dla tego gnoja za niska kara. Ale ciekawi mnie, po co ojciec trzymał broń w domu?
ach ci konsolowcy 🙂 )
W wojsku, w mojej kompanii był gość z identycznym wzrokiem; na szczęście ciął regularnie siebie, nie robiąc krzywdy innym.
Niby to glupie ksztaltowac opinie o calym narodzie na podstawie jednego przypadku, ale to i tak sie sprawdza. Amerykanie sa tepi jak but. Ja nie wiem, czy ci rodzice wogole nie wychowuja dzieci?!
W domu nasladował strzelanki, a we więzieniu pewnie będzie kroniki ridicka i bedzie ukrecał karki.