NASA demonstruje niewielkie znaczenie ludzkości
W kosmosie duże rzeczy okazują się małe, a wyjątkowe miejsce pełne życia to niezauważalna plamka bez znaczenia.
Co to znaczy, że coś jest duże? Moim zdaniem planeta Ziemia jest naprawdę sporych rozmiarów. Przecież mieści się na niej około 8 miliardów ludzi, a do tego jest największą planetą skalistą Układu Słonecznego. No tak… Układu Słonecznego, bo nie da się ukryć, że Słońce to przy Ziemi prawdziwy gigant.
Nasza życiodajna gwiazda jest w gruncie rzeczy niewyobrażalnie wielka i ma średnicę około 109 razy większą niż Ziemia. Co więcej, Słońce mogłoby pomieścić w swoim wnętrzu grubo ponad milion planet o wielkości Ziemi. To monstrualny obiekt, który stanowi 99,8% masy całego Układu Słonecznego.
Rzucam tymi ciekawostkami, bo staram się powiedzieć, że Słońce jest duże… i zależy mi na zrobieniu tego w elegancki sposób. Niestety NASA opublikowała animację, która uświadomiła mi, że w kosmicznej skali nasza gwiazda jest zaledwie niedostrzegalnym ziarnkiem piasku na pokaźnej pustyni. Nie ma sensu, żebym się dalej produkował, bo lepszy efekt zapewni wam poniższy materiał wideo.
W centrach większości galaktyk znajdują się supermasywne czarne dziury, które są większe i masywniejsze od wzbudzającego u nas podziw Słońca. W samej Drodze Mlecznej natkniemy się na kolosa zwanego Sagittarius A*, czyli supermasywną czarną dziurę o masie 4,3 miliona Słońc. Szkoda tylko, że jest to niczym w zestawieniu z wielkoludem w formie czarnej dziury zasilającej kwazar TON 618.
W tej skali w ogóle nie jesteśmy dostrzegalni, a przecież na Ziemi dzieje się tak wiele! Każdego dnia jacyś gracze zastanawiają się nad tym, czy ich karta graficzna podoła wymaganiom interesującej ich produkcji. Ponadto wiele emocji towarzyszy premierom gier, które często są w złym stanie technicznym, a dodatkowo nie spełniają oczekiwań związanych z liczbą dostępnych interakcji, sztuczną inteligencją postaci, a także zróżnicowaniem zadań pobocznych.
Tyle się dzieje na mikroskopijnym ziarnku piasku, które jest zawieszone w próżni, niedaleko drobnej gwiazdy, przetwarzającej około 600 milionów ton wodoru w każdej sekundzie. Niby tak dużo, a przecież ta imponująca i ważna dla naszej egzystencji fuzja jądrowa, nie ma żadnego znaczenia w skali wszechświata.
Przepraszam, trochę się zagalopowałem. Wróćmy do normalnych tematów. Słyszeliście może o tym, że powstaje gra z kosmicznym żółwiem? Na jego pleckach znajduje się płaska Ziemia z całą cywilizacją. Szok!
Czytaj dalej
Gry to moja pasja i zawsze w coś pogrywam, choć często jestem w tyle z najnowszymi premierami. W pewnym momencie pokochałem roguelite'y, ale przydałby się większy skill. Jeśli trafia mi się taka okazja, wtedy staram się również pisać o grach.