Need for Speed: Będzie ekranizacja od wytwórni Stevena Spielberga!

W kwietniu pojawiła się plotka, według której powstać miałby film oparty na serii Need for Speed. Właśnie potwierdzono te doniesienia – NFS wjedzie do kin w 2014 roku dzięki wytwórni Stevena Spielberga!
Film powstanie w wytwórni DreamWorks, która zdobyła prawa do ekranizacji Need for Speeda. Nad fabułą obrazu czuwają bracia George („Dziewczyna z ekstraklasy”) i John („Wyścig marzeń”) Gatinsowie (ten pierwszy napisze scenariusz). Historia będzie co prawda opierać się na serii, ale nie będzie powiązana z żadną z odsłon cyklu. Producentem filmu jest Electronic Arts oraz John Gatins i Mark Sourian. Na fotelu reżysera zasiądzie Scott Waugh (ma na swoim koncie m.in. „Act of Valor”).
Zdjęcia mają rozpocząć się na początku przyszłego roku, a premiera zaplanowana jest na 2014 rok.
Czytaj dalej
24 odpowiedzi do “Need for Speed: Będzie ekranizacja od wytwórni Stevena Spielberga!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W kwietniu pojawiła się niepotwierdzona informacja, według której powstać miałby film oparty na serii Need for Speed. Właśnie potwierdzono te doniesienia – NFS wjedzie do kin w 2014 roku dzięki wytwórni Stevena Spielberga!
Japierniczę. Jeśli fabuła będzie oparta na Need for Speed – pupa. Jeśli nie będzie – to dlaczego Need for Speed ;D?|Ale przeczytałem newsa i jednak… To będzie kupa przepełniona akcją.
Pewnie wyjdzie im kopia szybkich i wściekłych.
Zdecydowanie chybiony pomysł.
reżyser może być dobry ale ludzie od scenariusza tragedia. Po co to robić jak jest seria szybcy i wściekli
@Wcogram: jak to po co? Ktokolwiek ma jeszcze wątpliwości, że dla dodatkowego zarobku na marce (i mimo takiego wydźwięku wcale tego nie specjalnie nie neguję i rozumiem, że chcą zarabiać więcej)
Ja myślę, że tylko trochę dla zarobku. Głównie dla promocji marki. Tak jak z Prince of Persia czy Grą o Tron. Większość co oglądała film/serial nie miała pojęcia początkowo, że jest też gra/książka. To dlatego, że TV/kino jest bardziej mass medialne niż książka czy gra video.
@HeadShotRocks: marka mająca 18 lat i promocja? Mnie nie przekonuje to za bardzo. I filmy owszem maja medialne wspracie w prasie czy TV, ale patrząc na sprzedaż takich serii jak Call of Duty czy Diablo nie sądzę, żeby promocja przez film była wymagana.
Zważywszy, że wielu uważa, że egranizacje są do kitu, to raczej marna promocja. Poza tym czy oni muszą się promować akurat filmem?
ile to już filmów wspartych growymi licencjami mi obiecywano, nie zliczę.
@ARONEK128J będzie po prostu kupa akcji xD
Film niektórzy obejrzą tylko dlatego, że pewnie będzie miał Need for Speed w tytule, cała reszta już była chyba w pierwszym Fast & Furious. Nothing to see here.
Prince Of Persia jest 8 lat starsze od NFS.
Nie wiem jak wy , ale ten pomysł jest do bani… przecież Fast & Furious to identycznie to samo. |Bardzo bym chciał zobaczyć znów tak epicki film jak Władca Pierścieni , i myślę że mogliby nakręcić ekranizację Skyrim z calutkim soundtrackiem z gry, to było by dopiero epickie!
Fast & Furious – The Game: The Movie 😛
kolejne części Szybkich i wściekłych są coraz to bardziej naciągane, przydał by się nowy film tego typu a Need For Speed to tylko nazwa zrobiona dla reklamy, film może być dobry albo kiepski wszystkiego się dowiemy w 2014 roku, o ile nie będzie końca świata 😉
Eee tam…Jakby zrobili film na podstawie Assassin’s Creed to by było coś, a nie jakąś podróbkę Fast & Furious :/
Już lepiej jakby Skyrima nakręcili albo inną grę posiadającą dobrą fabułę,a nie jakieś wyścigi.|Bo potem trafia taki film do kina, niegracze idą do kina i myślą sobie jakie durne są te gry komputerowe.Nakręcenie kilku hitów na podstawie dobrych gier przyniosłoby większy efekt niż zwykłe akcje marketingowe, więcej ludzi zaczęłoby grać, gry przestałyby być tymi złymi w świadomości społeczeństwa.|Spielberg mógłby nakręcić Wiedżmina 2 z budżetem kilkudziesięcu milionów dolarów, to byłby hit.
Wątpię żeby film był na wysokim poziomie (pomijając efekty specjalne). Według mnie ekranizacja NFS nie będzie miała polotu do Szybkich i wściekłych
Mother of god
W roli głównej Vin Diesel jako Dominic Toretto 😛
maciek440 – nie widzę zależności między słowem Skyrim, a dobrą fabułą :0
Eeeeee….? Nie. Na podstawie jakiejkolwiek gry jest film, wychodzi ekskrement (oglądałem ekranizacje Prince of Persia i Hitmana). Nie oglądałem stety niestety żadnej części Fast & Furious, ale domyślam się, że zarzuty o tym, iż film NFS będzie dokładną kopią powyższego są słuszne.
Chciałbym coś nowego w konwencji pierwszych F&F. Jak dla mnie najlepszym „Polem do Popisu” była by część Most Wanted, Carbon lub The Run.