NEOplus: Znany polski magazyn o grach oficjalnie zamknięty

Na oficjalnej stronie NEOplus pojawił się komunikat napisany przez Marcina „Gulasha” Góreckiego, redaktora naczelnego pisma. Wyjaśnia w nim, że magazyn został zamknięty i kolejny numer nie ujrzy już światła dziennego. Nie wyklucza jednak, że za jakiś czas tytuł ten powróci w innej, bliżej niesprecyzowanej formie.
Powodem zamknięcia pisma są nie tylko kwestie finansowe, ale również – a może przede wszystkim – stan zdrowia redaktora naczelnego. Oto pełna treść wiadomości napisanej przez Góreckiego:
Bardzo dziękuję za lata, które spędziliśmy razem ekscytując się nowymi konsolami, grami i zawirowaniami, w które obfituje ta najwspanialsza z branż. Praca nad kolejnymi numerami NEOplus była zawsze pełna wyzwań, ale też i pasjonująca, a Wasze komentarze – także te krytyczne – czytane i zawsze brane pod uwagę. Staraliśmy się tworzyć taki magazyn, jaki sami chcielibyśmy czytać. Niestety, kolejny numer NEOplus nie ukaże się. Za mną poważna – i niespodziewana – operacja, po której jeszcze dochodzę do siebie. Przede mną ponad pół roku mocno nadwyrężającej organizm terapii, a na końcu tej drogi kolejna wizyta na stole operacyjnym. Jeśli wszystko ułoży się pomyślnie, będę się starał, żeby N+ w jakiejś formie powróciło. Walczę i wierzę – a Wy trzymajcie kciuki, naturalnie jeśli macie ochotę. Jeszcze raz dziękuję za wszystko i… no cóż, do przeczytania… Marcin Górecki // gulash@neo-plus.pl
Życzymy naszemu koledze po fachu szybkiego powrotu do zdrowia. Wychowaliśmy się na twoich tekstach Gulash.
Czytaj dalej
-
GOG.com przyznaje, że utrzymywanie Preservation Programu nie jest łatwe. „To znacznie...
-
Podsumowanie wielkiego turnieju na 30-lecie marki Heroes of Might and...
-
Chińczycy połączą extraction shootera z lovecraftowskim horrorem. Tencent zapowiedział Rules...
-
Twierdza Krzyżowiec: Edycja Ostateczna z nowymi przywódcami, misjami i ulepszeniami. FireFly...
88 odpowiedzi do “NEOplus: Znany polski magazyn o grach oficjalnie zamknięty”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Era internetu…
Legendarny NEOplus, o którym pierwszy raz słyszę, oraz legendarny Gulash, o którym pierwszy raz słyszę.. super legendy.
@Ema , Albo jesteś „legendarnym ignorantem” , albo wytyczasz nowe trendy i jesteś miarą popularności.
Myślę że w dobie internetu każde pismo o grach komputerowych upadanie wcześniej czy później.
@laki82 – nie przejmuj się, to jeszcze dziecko. Bądź wyrozumiały, może kiedyś coś z niego wyrośnie. Swoją drogą wciąż mam kompendium SS, bodajże dwójkę…
Niech szybko zdrowieje, a co do Neo+… Zdarzało mi się kupić parę razy i nigdy mi się nie podobało… Wolę CDA/PSX Extreme.
R.I.P. N+, SS, TS, Gambler…
Czyli co? Za kilka lat kupujemy CDA przez steama w formie PDF a gry jako klucze? 🙂
@ema|Albo tylko potwierdzasz prawdziwosc stwierdzenia „ignorance is a bliss”, albo jestes legendarnym… trollem. Kazdy gracz, ktory pamieta czasy sprzed pojawienia sie na rynku CDA, kiedy to co miesiac kupowalo sie w kiosku legendarne tytuly Top Secret, Gambler i Secret Service, doskonale pamieta Gulasha i jego dzial poswieconym mordobiciom. Swego czasu takie nicki jak Kopalny, Sir Haszak, Pegaz Ass, Martinez, Gulash, Papkin byly kojarzone przez wszystkich polskich graczy.
Dla mnie najlepsze PSX Exstreme,bo każda recenzja w tej gazecie jest na wesoło.NEO + szkoda bo także fajny magazyn,i niestety kruszy się rynek,mam nadzieję że nigdy to nie spotka cd -action.
Neo+ powinien byc wzorcem, jak ma wygladac publicystyka. Zaluje ogromnie, ze upadl. Tego pisma nie czytaly dzieciaki (na szczescie).
A legendarnemu Gulashowi, ktorego teksty towarzyszyly mi, gdy poznawalem uroki takich gier jak Mortal Kombat 1, 2 czy Super Street Fighter II Turbo zycze duzo zdrowia i oby wszystko ulozylo sie pomyslnie!
Posiadam wszystkie numery NEO i NEO+ i az lezka sie w oku kreci… mimo, ze konsoli nie posiadam juz od ponad roku. Jesli ktos jest chetny to moge podac numer do Marcina, abyscie wyslali mu slowa otuchy, ktore teraz bardzo mu sie przydadza. W razie czego zapraszam na prv.
O w mordę. Myślałem że jeszcze trochę pociągną :/
@ Reset …
W sumie – jestem w takim wieku, że spokojnie do listy czasopism które padły a które czytałem, mogę dopisać też uwielbiany przez wielu „Bajtek”… O „Resecie” zapomniałem zupełnie…
@Tesu |Nie wiem jak się mam ustosunkować do tego co napisałeś. Ale ja również nie znam ani tego pisma ani tego redaktora. Życzę mu jak najlepiej, nie jestem jakimś młodym gówniarzem ale też nie jestem starym graczem bo mam zaledwie 20lat. CD-Action zbieram od numeru +/- setnego, mam parę perełek od wujka np. NR. 4 CD-Action. Ale mimo to nie wiem o kim mowa może to wina tego że nigdy nie miałem poważnej konsoli i nie byłem ich fanem.
http:nooooooooooooooo.com/
@PostScript – przeprowadzałeś jakąś ankietę czy tak mówisz na podstawie listów? 🙂 Ja swego czasu czytałem, ale poziom fanbojostwa i bzdurnego wywyższania konsol szybko mnie zniechęciły. Może potem się nieco poprawili, bo raz nawet przejrzałem i widziałem, dziwy, felieton z pochlebnymi słowami w stronę pecetów, ale jednak smrodek pozostał.
@Pointer669 Jak masz 20 lat to nadal jesteś dzieciak. Gulasha ludzie pamiętają z chociażby SS o którym masz prawo nie słyszeć bo zaczynało w tym samym roku w którym się urodziłeś a kończyło działalność kiedy szedłeś pewnie do drugiej albo trzeciej klasy podstawówki.
Ciekawe, że z powodu choroby jednego naczelnego przestaje wychodzić pismo? Nie ma ludzi niezastąpionych, łatwo mógł przekazać wymagane uprawnienia i obowiązki komuś innemu na ten czas… Co innego gdyby nagle zmarł i zabrał ważną wiedzę do grobu, ale tak? Nie pojmuję.|No chyba, że nie udało się znaleźć nikogo wystarczająco kompetentnego…
Taaa… nie chodziło o przychody… jasne. Redaktora można zastąpić i wydawca by to zrobił gdyby pismo przynosiło zyski.
Szkoda, ale niestety nie pamiętam gościa. Zaczynałem z SS, TS, Gamblerem, Resetem i możliwe, że tam był Gulash i reszta, którą Tesu wymienił, ale jestem akurat z okresu, gdzie SS był w odwrocie i do kiosków szło go mniej, niż CDA (którego mam od pierwszego numeru).Teraz tylko PSX Extreme upadnie i CDA będzie miało na jakiś czas monopol, ale zapewne wszystko skończy się tak, że pisma o grach odejdą z rynku wydawniczego w Polsce i będą dystrybuowane cyfrowo… :/
@ korinogaro – ale tu wydawca TEZ jest Gulash, wiec trudno zeby zastapil siebie kims innym a firma zarzadzal lezac w szpitalu pod kroplowkami. Wez sie ogarnij zanim cos napiszesz, bo przykro sie czyta takie „madrosci”. Gosc jest BARDZO powaznie chory…
Wydawcą nie jest Independent Press?
To było do przewidzenia, od jakiegoś czasu zaczęli zbyt bardzo naśladować PSX Extreme, żeby przyciągnąć czytelników. To było dla nich gwoździem do trumny.
@Pointer669|Gulasha pamietaja i cenia ludzie, ktorzy tak jak pisalem wczesniej kupowali kiedys TS, SS, Gamblera, a CDA czytaja od pierwszego numeru (tak, tego z czarna plytka i demem pierwszego NfS, umozliwiajacym przejazdzke niebieskim Dodge Viperem 😛 ). Czesc z nich moze sie tez pochwalic czytaniem Bajtka. Osoby, ktore w polowie lat 90-tych zamiast grac na kompie wciaz brudzily pieluchy rzeczywiscie moga Gulasha nie kojarzyc, a szkoda, bo wiele stracily…
Nie pamietasz pewnie dlatego, ze pierwszy numer Neo ukazal sie w litopadzie 97, czyli prawie 16 lat temu.
Pierwszy raz słysze o tym piśmie. Serio :E
Trzeba tez wziac pod uwage fakt, ze tego pisma, niestety, nie dostanie sie wszedzie. W kiosku ostatni raz zakupilem jakies 7-8 lat temu, a teraz glownie empik.
@Tesu|I sprawa rozwiązana, nie wiedziałem że średnia wieku czytelników jest aż tak wysoka 😉
Wiecie, co by się teraz przydało? Stronka z galerią okładek wszystkich numerów Neo+. 🙂
No, niezły „HIT”….
@voodoo76|To „HIT” pojawia sie automatycznie po nabiciu ilus tam odslon newsa. Zdaje sie, ze potrzeba osobistej interwencji Ghosta, zeby to zniknelo.
Naprawdę szkoda. Kiedyś gdy z racji sprzętu (strasznie słaby pc i x360) bardziej mnie intersowały gry kosnolowe kupowałe przez ok 1,5 roku własnie neoplus bo jak dla mnie miażdżyli pod każdym względem swoją konkurencje czyli PSxtrem (czy jak się to pisze) więc na prawdę szkoda. No i niestety cd-a to już monopolista (nie licząc psx ale to nie ten pozoim)>
Taki znany, że pierwszy raz słyszę…
Jestem za młody, żeby pamiętać tego redaktora, ale szkoda, bo po opiniach tutaj widzę, ze jest czego żałować. Sam ze starych pism, to mam jedynie kilka wydań Gamblera, w tym jedno z demem Baldur’s gate’a 🙂
Przyjmijcie ich do swojego grona.
@qb16|Nie ma to jak byc gimbusem i chwalic sie wlasna ignorancja na temat rozwoju prasy poswieconej gamingowi w Polsce… Gulash byl kiedys tak samo znany wsrod graczy jak teraz Hut czy Smuggler. No ale co ja sie wysilam, przeciez gimbaza wychowana na serii COD i graniu na padzie wie wszystko najlepiej i skoro o czyms nie slyszala, to znaczy ze tego nie bylo…
Tesu, wybacz mu. Spójrz na avatara. Dzieło 5-cio latka. W tym wieku ma prawo nie znać ważnych branżowych pism, choć dziw bierze, że zna literki i czytać umie 🙂
@TesuNie daj się tak ponosić emocjom, dzisiejsze „dzieciaki” są jakie są, a ignorancja i brak wiedzy to u nich chleb powszedni, nie pierwszy ,nie ostatni raz zobaczysz taki komentarz pod tym i podobnym niusem 🙂 .|Wiem że to smutne ale nie wbijesz takim ludziom nic do głowy bo co jak co ale na wiedzę są bardzo oporni ^^.
@Keram|Masz racje, wlasnie sprawdzilem – wypowiedz przedstawiciela rocznika 1998. Wychodzi na to, ze na samym PC gram o kilka lat dluzej niz on jest na swiecie… A wczesniej przeciez mialem jeszcze Atari, Pegasusa, Amige…
@Keram. A może ktoś za niego pisze, czyta, myśli, mówi, żyje, kupka, trolluje? Może to cyborg? Może robo-cop? Może Power Ranger? Może to Tulpa mu kazała? A może to kosmita?
Nie jadł szczawiu i mirabelek.
@qb16 – rozumiem że możesz go nie znać, nie ma problemu, ale niepotrzebna ironia i złośliwość – to co Tesu nazwał chwaleniem się niewiedzą – w Twoim poście. Jakbyś napisał po prostu ,, nie słyszałem o nim, ale życzę zdrowia ” to by obeszło się bez nerwówki kolegów. A Tesu i Keram, mieliście dobre intencje, ale nazywanie kogoś gimbusem i 5 latkiem bo nie słyszał o Gulashu – no panowie się nie popisaliście. Mój ojciec dawno po gimnazjum i 5 letnią, to ma córkę, a o Gulashu też nie słyszał.
Ja oczywiście temu panu życzę zdrowia, bo to jest najważniejsze, w dalszej kolejności życzę mu powrotu Neoplus lub innego ciekawego projektu.
@MeSSer|A powiedz mi, czy Twoj szanowny rodziciel byl aktywnym graczem za czasow Secret Sevice? Chodzi mi o to, ze o ile sporo osob moglo o Gulashu nigdy nie slyszec, to jesli chodzi o graczy, ktorzy byli wtedy aktywni, pewnie zdecydowana wiekszosc kojarzy tego redaktora. I jak dla mnie niepotrzebna ironia i zlosliwosc wynikajaca z niewiedzy wypowiadajacej sie osoby jest dosyc dobrym sposobem na udowodnienie, ze jest sie gimbusem wlasnie. Tak jak wspomniales wypowiedz mogla byc sformulowana w inny sposob.
@Tesu – obaj wiemy o co Ci chodzi, ja też zwróciłem mu uwagę, specjalnie to napisał tak lekceważąco ( w stylu ,, JA go nie znam więc to nikt ważny ) ale wolałbym żebyś np. wymienił pisma, twórczość Gulasha na przestrzeni lat, może by to coś pomogło,ale napewno gimbus to nie żadne rozwiązanie ( obelga, ale nie rozwiązanie problemu, o co nam wszystkim chodzi ). Mój tata gra od dawna, niszczy w Europie Universalis, Total War i Heroesach, ale nie zna Gulasha tak samo jak Smugglera itp. Oni też go nie znają…
@Mikel666666|Spoko, to jest nas dwoch i pewnie jeszcze kilku innych na Forum Actionum tez sie znajdzie. 😉
więc fakt że ktoś o kimś nie słyszał nie jest żadną obelgą dla danej persony, oczywiście kiedy po prostu powiesz ,, nie słyszałem nic nie insynuując.