NetEase zamyka kolejne studio. Bad Brain Games nie stworzy swojego GTA dla młodszej publiki
Ten rok stoi dla NetEase pod znakiem ogromnych zwolnień i zamknięć. Co prawda Quantic Dream przekonuje, że wszystko z nim w porządku pod chińską egidą, a utrzymany w zbliżonym tonie komunikat wydali twórcy The Blood of Dawnwalker, ale niestety nie wszystkie studia mogą pochwalić się podobną sytuacją. Kolejną ofiarą restrukturyzacji i cięć padło właśnie Bad Brain Game Studios, firma założona w 2023 roku przez Seana Crooksa, producenta Watch Dogs: Legion.
W poście zamieszczonym na LinkedInie Crooks zapewnia, że jego ekipa zrobiła, co mogła, by znaleźć nowego inwestora dla swojego projektu, a wcześniej włożyła całe serce w jego rozwijanie.
Entuzjastyczna odpowiedź na nasz projekt stanowiła bezpośrednie odbicie naszej kreatywności i poświęcenia. Chociaż końcowy efekt może nie być tym, na co wszyscy liczyliśmy, widziałem na własne oczy, jak trafialiśmy do graczy, którzy wierzyli w to, co tworzymy. Wszystkim wspierającym naszą grę, podzielającym zaangażowanie i dbającym o naszą wizję – dziękuję.
Wygląda więc na to, że Bad Brain Game Studios nie zdoła nawet wypuścić na rynek swojej debiutanckiej gry, którą miało być Midnight Riders. O produkcji wiedzieliśmy dotąd tylko tyle, że byłaby grą action-adventure osadzoną w otwartym świecie i utrzymaną w stylistyce kojarzonej z latami 80. XX wieku. Wielu wydawców podobno było zachwyconych tym projektem, a jego założenia określano jako GTA dla młodszych odbiorców. Sean Crooks podzielił się wstępnym materiałem z rozgrywką, możemy więc rzucić okiem na to, co straciliśmy.
Miejmy nadzieję, że pracownicy Bad Brain Game Studios znajdą dla siebie nowe miejsce, a NetEase opamięta się z zamykaniem obiecujących projektów.
