
Netflix skasował serial animowany o Larze Croft. Za to aktorska adaptacja Tomb Raidera jednak powstanie

W zeszłym tygodniu spadły dwie prawdziwe bomby, jeżeli chodzi o uniwersum Tomb Raider. Niestety żadna z nich nie dotyczy nowej gry, ale jak to mówią – „darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda”.
Pierwsza informacja jest taka, że po miesiącach spekulacji i niepewności związanych z serialową adaptacją Tomb Raidera Amazon w końcu oficjalnie dał zielone światło na jej realizację. W Larę Croft wcieli się Sophie Turner („Gra o tron”), a zdjęcia mają ruszyć 19 stycznia 2026 roku. Za projekt nadal odpowiada Phoebe Waller-Bridge („Fleabag”) jako główna twórczyni, scenarzystka i producentka wykonawcza.
Do grona producentów dołączyli Chad Hodge („Miasteczko Wayward Pines”) oraz Jonathan van Tulleken („Shōgun”), który został także reżyserem.

Animacja trafia do kosza
Druga wiadomość jest taka, że Netflix zdecydował się skasować serial animowany „Tomb Raider: Legenda Lary Croft”. Drugi sezon zadebiutuje na platformie 11 grudnia i w nim też zobaczymy zwieńczenie przygód tytułowej pani archeolog.
W nowych odcinkach Lara Croft (Hayley Atwell) odkryje ślad skradzionych afrykańskich masek Orisha. Wraz z przyjaciółką Sam (Karen Fukuhara) wyruszy na misję, by odzyskać cenne artefakty. Wkrótce jednak okaże się, że maski skrywają mroczne tajemnice i niezwykłą moc, która może mieć boskie pochodzenie. Na jej drodze stanie niebezpieczna miliarderka, która pragnie je zdobyć.
W obsadzie głosowej oprócz Atwell i Fukuhary znaleźli się również O-T Fagbenle jako Eshu, Allen Maldonado jako Zip, oraz Earl Baylon jako Jonah Maiava. Za serial odpowiada Tasha Huo, która pełni również funkcję producentki wykonawczej.


Czytaj dalej
-
Znamy wyniki sprzedaży Cronos: The New Dawn. Wystarczył weekend,...
-
Star Wars Outlaws to „najbardziej imponujący port na Switcha 2”. Digital...
-
Bethesda obchodzi 2. urodziny Starfielda. Następny dodatek fabularny może...
-
Sprawdź, czy twój komputer uciągnie Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2. ...