Ni No Kuni II: Miłośnicy ładnych kolekcjonerek mogą zacierać łapki
W Europie edycja kolekcjonerska będzie dostępna w dwóch wariantach – Prince’s Edition i King’s Edition.
Książęta mogą liczyć na „ekskluzywny steelbook”, season passa (którego istnienie tym samym właśnie ogłoszono) i dokument zdradzający kulisy prac nad tytułem. Całość prezentuje się tak:
Wygląda dość nudno, nieprawdaż? Jeżeli jednak szarpniemy się na Królewską Edycję, to powyższego zestawu dojdą jeszcze:
Na dokładkę zamawiając grę przedpremierowo, możemy liczyć na pakiet Special Sword Set DLC.
Trochę inaczej rzecz ma się mieć w Stanach, gdzie dostępna będzie Premium Edition (z mieczem/DLC Dragon’s Tooth, soundtrackiem, pluszakiem i steelbookiem… ale bez season passa) oraz Collector’s Edition (to samo, ale z obracającą się dioramą i season passem).
Wciąż czekamy na ogłoszenie, czym też Bandai Namco i Leven-5 planują nas kusić w ramach przepustki sezonowej. Być może wydawca nie był zresztą gotów na żadne deklaracje w tej sprawie, bo też szybko skasował widoczne wyżej grafiki ze swojego facebookowego profilu.
W związku z drobną obsuwą Revenant Kingdom zadebiutuje dopiero 19 stycznia 2018.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Ni No Kuni II: Miłośnicy ładnych kolekcjonerek mogą zacierać łapki”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Przy okazji: gra otrzyma przep
Steelbook wygląda całkiem dobrze. Chętnie dodam go do swojej kolekcji, tym bardziej że Ni No Kuni zapowiada się na dobrą grę, która może przebić wspaniałą poprzedniczkę.
Wiadomo gdzie i kiedy bedize mozna w Polsce zamówić?
DoNotPreorder
Ok, randomowa osobo z internetu. Zamierzalem preorderować kolekcjonerkę, ale Twoje jakże mądre słowa przekonały mnie by tego nie robić i po premierze odkupić ją od Janusza Biznesu za dwukrotnie wyższą cenę.
Pozytywka! <3 Szkoda tylko, że gra nic mnie nie obchodzi. 🙁
Nie ma jeszcze ceny podanej ?