176
Nie przerabiam, nie kradnę – rusza akcja wymierzona w pira… złodziei
Akcja składać się będzie z kilku elementów, działających na różnych płaszczyznach, a że zrealizowana jest bardzo profesjonalnie, mamy nadzieję, że jej przekaz dotrze wszędzie tam, gdzie powinien.
Jedną z ważniejszych jej części składowych jest strona internetowa, zawierająca wszystkie niezbędne informacje na temat piractwa w Polsce, a także argumenty tłumaczące dlaczego piractwo to kradzież, a każdy, kto przerabia konsole, by grać na nich w nielegalne kopie, jest w rzeczywistości złodziejem. Stronę tę możecie znaleźć POD TYM ADRESEM.
Kolejnym z elementów kampanii będą krótkie filmiki nagrane przez znane postaci polskiej branży gier, które wspierają akcję. Zobaczyć je będzie można na oficjalnym kanale YouTube całego przedsięwzięcia, który znajdziecie TUTAJ.
Można również dołączyć się do grupy Nie przerabiam, nie kradnę na Facebooku. To zrobicie TUTAJ.
My także wspieramy to przedsięwzięcie i będziemy prezentować na stronie związane z nim materiały. Zaczynamy od opublikowanego dziś filmiku, którego autorem jest Tomek Kreczmar, prowadzący z programu o grach Hyper TV.
§
Czytaj dalej
176 odpowiedzi do “Nie przerabiam, nie kradnę – rusza akcja wymierzona w pira… złodziei”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@slawek – nie kupiłbyś CDA tylko dlatego że na góra 2-3 stronach napisali by o konsolach? 😀
Cześć wszystkim. Ciekawe komentarze „padły” na gram.pl (forum) i odpowiednia zakładka.Dziękuje za uwagę i pozdrawiam
Mnie piractwo na XBOX-ie nie interesuje bo go nie mam i mieć nie będę. Wbrew temu co twierdzi microsoft na swojej stronie uważam, że traktuje Polskę jako kraj trzeciego świata. Uważam też, że mam prawo(uważam to za konieczne) by mieć pewność, że nie utracę możliwości korzystania z gry w wyniku uszkodzenia płytki. Z kopii zapasowej mogę zrezygnować gdy dystrybutor zagwarantuje mi bezpłatną(lub po kosztach wysyłki) i dożywotnią(do końca mojego życia, nie gry) wymianę płytki, niezależnie od powodu uszkodzenia.
@Digison|to nie jest wyssane z palca – przecież jak ktoś nie jest fanatykiem (tacy są, że tak powiem „niestabilni” i średnio na jeża nadają się do pracy w grupach) albo kto nie robi tego z dobrego serca (niestety, branża nie posiada Ann Dymnych i Jurków Owsiaków), to widzi że po natyraniu się nad grą (i puszczeniu jej po cenie, która pokryje koszty a autorom da niewiele zysku), nie zarabia, bo ludzie ją kopiują, to ja się nie dziwie że podbijają ceny. Muszą przecież na siebie zarobić (tak jak inna robota).
Jedno mnie dziwi skoro tak jest dużo piratów i wogle że tracą pieniądze to po co je robią. No chwila jakby tak tracili to chyba by ich nie było stać na robienie nowych gier. Nie to żebym popierał piractwo ale tak naprawde sprzedają gre po 200zł załóżmy i sprzedają 1 egzemplarzy zarobili 200000000 zł albo nawet lepiej euro i teraz produkcja kosztowała 50000000 i zarobili 150% to do jasnej cholery cena nie opada przez 3 miesiące znajdzie się jeszcze kilka debili (za przeproszeniem) którzy to kupią zarobią
Microsoft..a im to chyba wciąż za mało kar narzucono za wszelkie nielegalne praktyki usprawiedliwiane „dobrem klienta”. Nazwanie zmiany firmware konsoli „kradzieżą” jest oczywiście kłamstwem. Oni przestali być wiarygodni, a szkoda, bo firmie bardzo wiele zawdzięczamy..no może poza inicjatywą games for Windows i sztucznym ograniczaniem tytułów wydawanych na PC, jak np. Fable 2.
duużą mamone i mają kilka milionów a potem narzekają na piractwo.|Ja wiem że troche przesadzam bo tak zarabia hicior i itak piractwo to kradzież ale możliwość opuszczenia cen na 100% jest tylko im to powiedzcie potem mają piratów a tak na kolejne 100% zarobili by więcej bo więcej osób by to kupiło za mniejszą kase.
Taka akcja miała by sens w krajach typu USA, Anglia itd. Ludzie tam mają naprawdę super warunki: godziwe zarobki, LEGALNĄ usługę Live itd. W Polsce natomiast MS traktuje graczy jak druga kategorię. U nas by pograć przez multi, ściągnąć poprawki czy DLC samemu trzeba ZŁAMAĆ PRAWO (rejestracja XBox Live na inny kraj). Może więc panowie zaczną zmiany od siebie, a później zaczną akcje uświadamiającą.
Nie jestem za piractwem, ale dla mnie ta akcja jest( lekko mówiąc) żenująca (wiem, wiem, popularne ostatnio słowo, ale IMO idealnie pasuje do tej sytuacji).
No to może ktoś mi wyjaśni, czy jest legalne według orłów z MS coś takiego: kupuję PC-ta, montuję w nim chłodzenie wodne (PRZERABIAM!), maluję obudowę w oczojejakie kolorki (PRZERABIAM), wkładam dodatkowo parę giga RAM (PRZERABIAM), wkładam do zatoki jakieś zegary, gniazdka USB/audio/holera wie? Tak nawiasem to CDA wiele razy do tego rodzaju PRZERÓBEK mnie ZACHĘCAŁO – czy mam poszukać artykułów zachęcających do np. wymiany karty graficznej? (PRZERABIANIA!)
1. Niech najpierw Microsoft zrobi Xbox live w Polsce|2. Może niech nie żądają od Xbox live forsy (tego nikt do pudełek nie pakuje przecież)|3. Do pudełek obecnie pakują maszyny (a ja nie będę płacił na flaszkę dla robocop’a)|4. Widać, że czyta z kartki.|5. Może najpierw obniżą cenę gier na konsole, bo to zdzierstwo.
Akcje popieram, ale nie sadze, zeby to pomoglo. Owszem, profilaktyka potrzebna, ale wieksze akcje zrobily by fragmenty rozpraw sadowych. Albo wyznania bylych piratow po odsiadce
@ DeatHcrusH – słusznie. Microsoftowi zawdzięczamy porządny (mimo wszystko) system operacyjny,kilka znakomitych, wydanych gier jedną dobrą i jedną wyśmienitą konsolę. Ja swojej nie przerobiłem, ale jak słyszę, że ktoś się boi o utratę swojej płyty (porysowanie chociażby, przecież to jest do licha wrażliwy towar za kilkaset złotych!) i nie może jej dla siebie skopiować to mnie trafia. M$ tłumaczy brak Live brakiem zaplecza biznesowego w Polsce. Zacznijcie ludzi szanować – sporo ludzi kupuje jednak oryginały.
@slawek|to samo jest z UT3 – co z tego że gra stara, modów nadal jest do niego na pęczki. Ale stosując terminologię M$, to KRADZIEŻ, nawet jeśli mod jest freeware (przeważnie takie są). A logika poszła w las na zimne piwo i prędko nie wróci -,-|Mam wrażenie, że gdy był Bill, to jeszcze M$ nie chrzanił takich farmazonów, teraz im coś odjechało ;/
@slawek: chodzi o przerabianie konsoli, by chodziły na nim piraty. Zmienianie podzespołów PC nigdy nie było nielegalne. Coś ci się pomyliło:)
Błędem jest utożsamianie piractwa z kradzieżą to, że jedno i drugie jest przestępstwem nie oznacza, że jest to to samo. To tak jak np. modrzew i świerk. Oba to drzewa, oba iglaki, ale nadal są różne od siebie 😀 |Jedynie z czym się zgadzam to to, że możliwości finansowe czy ceny gier nie są głównym powodem piractwa.@ Dives – ingerencja w konsolę nie jest przestępstwem. Nikt cię za to nie może skazać. Natomiast może być podstawą unieważnienia gwarancji czy umowy między graczem a Microsoftem.
@ Labud27Jeżeli w CDA będą artykuły o konsolach, grach na nie: w porządku, może czegoś ciekawego się dowiem, zwłaszcza że nie mam konsoli i nie grałem na konsoli.Jeżeli jednak w CDA 2-7 stron będzie pod dyktando MS, a będą to strony upokarzające dla modderów, ludzi potrafiących samemu naprawić lub rozbudować komputer (np. wymienić kartę graficzną czy dysk), dla overclockerów – narzucając jedynie słuszne poglądy kup-nie-ruszaj-wyrzuć-kup… to naprawdę nie wiem, pewnie nie kupiłbym.
@mapokl: wedle prawa piractwo to kradziez praw autorskich. Najpierw przeczytaj kodeksy karne i licencje oprogramowania
@slawek Przepraszam, ale czy to jest prowokacja? Zaprzeczysz, że do konsoli można kupić inne chłodzenie, obudowę, pada? Takie same przykłady podałeś odnośnie PC. Coś ci się pomyliło. Konsole mają zabezpieczenia, których nie wolno ruszać, w PC takiego czegoś nie ma i już.
Tylko jedna rzecz… To, że kogoś nie stać na oryginały to żaden argument wiecie. Nie stać cię to nie grasz- tyle. Piję do argumentacji ala @Koleus123: Nikt NIE MUSI kupować/mieć* gier. Mi tam na prawdę wisi co kto robi ze swoim kompem/konsolą, tylko tego do cholery nie usprawiedliwiajcie (a już na pewno nie w taki ekhem niezbyt mądry sposób).
@mapokl Dobrze, ale kradzież samochodu (ach ten nieśmiertelny przykład) i kradzież pieniędzy z maminego portfela to też 2 różne od siebie kradzieże.
Ciekawi mnie czy ci co pisza, ze ich nie stac wiedza ze w Empiku mozna drozsze gry (glownie premierowe) kupic na raty 😀
Doczytalem sie w jednym z komentarzy ze zakupienie xboxa nieoznacza wcale ze ten xbox nalezy calkowicie do mnie tylko go wydzierzawiam od microsoftu…wydaje mi sie ze jezeli na cos wydaje kupe szmalcu to to walsnie nalezy do mnie…w koncu zarobilem na to i moge z tym zrobic co chce…moge sobie go nawet tak przerobic zeby mi odczytywal gry z plastation …jezeli to jest przestepstwo to w tym momencie czuje sie jak niewielnik..powaznie…Jezeli dopiero gram na swojej konsoli w piraty wtedy to jest nielegal
Microsoft który kradł pomysły i kopiował mówi żeby nie kopiować HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH komedia.
Wiecie co jest prawdziwym złodziejstwem na konsolach? Ich ceny sklepowe. Np.: Call of Duty 5 na NDS, 149,90 zł (to jest cena obecna!) Wiec gra w wersji na konsole przenośną (czyli ogólnie gorszej jakości od wersji pc-owej) z przed ponad roku kosztuje więcej niż Modern Warfare 2 na PC. Z nowszych gier np. Assasin’s Creed 2 na X360, 199.90 zł, w stanach $59.99 (167.97 zł) w momencie premiery, $44 (123.20 zł) teraz.|Przykładów można by mnożyć w nieskończoność. Dlatego jestem PC-towcem i nie mam konsoli.
Nie podoba mi się ta akcja, słowa bym nie powiedział gdyby MS był uczciwy wobec klienta, niestety jego stosunek do naszego kraju, ceny po jakich sprzedawane są gry itp itd nie nastraja mnie pozytywnie do takiej akcji.
Dziwię się że CDA bez mrugnięcia okiem przykłada do tego ręke. Rozumiem chęć umoralniania i uzdrowienia branży ale nie w taki perfidny sposób…
Microsoft by sam najpierw przestał naciągać klijentów.
@deawpl Pewnie dlatego Bill G. (ukradł m.in. interfejs okienkowy, którego użył w pierwszym Windowsie) przeszedł na emeryturę. 😉 @RaZZeK20 Jeżeli byś gral w gry na PlayStation na Xboxie to wtedy Sony nic by z tego nie miało.@Pojotr Żyć też nikt nie musi. Jedyne co człowiek musi zrobić to umrzeć.
Jeśli kogoś nie stać na gry zawsze może kupić używane chociażby z Allegro
skoczny – prawa autorskie można złamać, ukraść ich się zwyczajnie nie da. Definicja: „pojęcie prawnicze oznaczające (1) ogół praw przysługujących autorowi utworu albo (2) przepisy upoważniające autora do decydowania o użytkowaniu dzieła i czerpaniu z niego korzyści.” Niby jak można komuś zabrać prawo do decydowania o jego dziele? 🙂 Nawet jeśli ktoś grę/muzykę skopiuje czy puści w sieć za friko to autor NADAL może swoim dziełem dysponować. To nie jest kradzież, to nielegalne kopiowanie.
IMO nikt nie każe wam popierać polityki cenowej MS’tu, tu chodzi o to by uświadomić ludziom ogół problemu jakim jest piractwo. Po za tym Pan Tomasz bardzo ładnie to powiedział, gry nie są dla każdego, również przez ich cenę, należy pamiętać ,że to towar luksusowy, nie coś co nam się należy jak podstawowe produkty typu chleb. |@Slawek|nie wiem czy sobie żartujesz, ale chyba oczywistym jest ,że tu chodzi o konsole o0′
Reizen – nawet jak się kupuje towar luksusowy (nawet tym bardziej!) to klientowi należy się obsługa, nie mówiąc o elementarnym szacunku. Jaką obsługę mają polscy gracze? No nie żartujmy, ludzie…
@vino|1. I na pewno przerabianie konsol go do tego zachęci.|2. Czasu w wowie też nikt do pudełek nie pakuje ,a kase za niego biorą, zbrodnia!|3. Taka „maszyna”, czyli mówiąc dokładniej robot przemysłowy kosztuje tyle, ile równa się średnia 4 lat zarobku jednego pracownika, później pracuje przez ok. 2 lata „na czysto” i musi zostać wymieniona bądź gruntownie odnowiona.|4. Ta, bez ruszania gałkami ocznymi.|5. IMHO chleb też jest za drogi, bo i benzyna, a samochody to w ogóle, zdzierstwo.
Ci, którzy do tej pory ściągali gry, nie przestaną. Uważam takie akcje za pozbawione sensu, bo taki pirat i tak czuje się bezkarny. Wielu moich kumpli ściąga m.in. gry. Co z tego, że mówię, iż to zwykła kradzież. „Przecież to nie przestępstwo jak ściągam i NIE daję ściągać innym” ehhh :/
@czytelNICK|Obsługa jest jaka jest, jak pisałem, bardzo wątpliwym jest aby ciągłe przerabianie konsol miało zachęcić MS do jej poprawy (bo wnioskuje ,że właśnie o nim mówisz). Po za tym tu tylko cząstkowo chodzi właśnie o MS, bo oni i tak część z kasy odzyskają gdyż konsole trzeba kupić żeby ją mieć (nie wiem nawet czy dalej muszą dopłacać, czy nie, jak to drugie to w ogóle lepiej dla nich). Głównie tracą tu twórcy gier… i tak wiem to MS wyciąga swe łapska i podwyższa ich ceny, ale nie zagarnia, więc…
Człowieku, chwalenie się ściąganiem czegokolwiek na tym serwisie to prędka droga do bana. Powsztrzymaj się trochę albo przynajmniej tym nie chwal.
Reizen weź pod uwagę że taka maszynka ma przerób taki jak z pięć tuzinów wprawnych skośnooków. vino odwołuje się tylko do argumentu podanego w filmiku powyżej.
…część z tej kasy zawsze trafia do twórców.|@napa88|A wiesz ,że się nie zgodzę, naprawdę idzie ludzi przekonać, IMO najbardziej skutecznym sposobem jest pokazać ,że te pieniądze nie idą w las tylko na m.in. następne części, porządne tryby online (nie jakieś tam wygibasy na privatach) , a przede wszystkim w lepszą rozgrywkę, bo żeby w pełni coś docenić trzeba dać coś w zamian. Pirat który ściaga naraz 10 gier tak naprawdę „nie zagra w żadną z nich” a jedynie je liźnie.
Nareszcie coś się dzieje wokół piractwa. Jak dla mnie bardzo dobra inicjatywa sam nie dawno kupiłem X’boxa i nawet przez sekundę nie myślałem o przerobieniu go bardzo duży plus dla polskiego MS za tą kampanie
Zatiria ceny sa prawie takie same w całej Europie. Po prostuz zarobki w Polsce są niższe. Pretensje więc należy kierować do polskiego rządu gdyż nie robi on nic by poprawić sytuację materialną obywateli. Ja nie kopiuje i nie przerabiam. Zarabiam nieźle i stać mmie na gry. Mam nadzieję że w Polsce sie polepszy i wszyscy będą mogli mieć gry na które mają ochotę.
@MaXKiller|Wydaje Ci się, przerób może i ma, ale samo wytworzenie odpowiedniego czynnika roboczego żeby to wszystko działało i konserwacja tego sprzętu idzie w tysiące i to euro. Jako ciekawostka warto dodać ,ze np. w chinach do pakowania paczek zatrudnia się właśnie ludzi bo są bardziej tańsi w stosunku do wykonanej pracy niż taki robot, i wcale nie mówię tu o pracy „za miskę ryżu”
@Radoslaw|Pretensje to należy mieć głównie do siebie jak sie nie uczy albo wybiera „łatwe” kierunki, a później nie można przekroczyć magicznej bariery 2 tysiące na ręke 😛 IMO do własnego lenistwa również, bo bezrobocie niby jest, a do odśnieżania nikt sie nie garnie ;P
Ale przerabianie konsol nie zawsze jest złe 😀 Weźmy takie psp, wiele ludzi je przerabia tylko dla tego że dzięki temu ma dostęp do różnych aplikacji domowej roboty których nie mogą zainstalować na orginalnym sofcie. Inna sprawa jeżeli robi się to dla pirackich kopii ale to inna bajka 😉
Popieram takie akcje, ale część bezmózgów nigdy się nie zmieni. Niestety głównym powodem dla którego niektórzy moi znajomi nie przerabiają konsoli jest wygaśnięcie gwarancji po tym czynie.
@Demilisz: zle sie wyrazilem. Skoro autor wyrazil chec zarabianie tego i zastrzegl w urzedach patentowych itp a ty za darmo to sciagniesz, to tak jakbys poszedl do Empiku i zaje… nosniki. I tak okradasz z kasy itd autora dziela
Ogolnie nie mam nic do piratow i piractwa, ale ludzie… Zacznijmy nazywac rzeczy po imieniu
Jestem za tą akcją, jednak czemu Microsoft nie pójdzie w ślady Sony i zablokuje piractwo w taki sposób jak na PS3?
@MaXKiller|Gdyby największą, ba, nawet po prostu dość znaczną częścią piratów stanowili tacy ludzie którzy ściągające 2-3 gry na 20 ,by potem je i tak kupić, lub nawet tej jednej nie, to walka z piractwem nie wymagałaby takich akcji 😉 Tu chodzi o ludzi którzy kupią konsole, przerobią, a jedyne co będą widzieli oryginalne to pady to i może TV 😛
Jestem całym serduchem przeciw piratom.