03.06.2010
43
Nie uwierzycie: ?Projekt 10 dolarów?, czyli ?zabójca wymiany gier?, ma ?ulepszać przeżycia klientów?
Chociaż nikt przy zdrowych zmysłach nie ma wątpliwości, że „Projekt 10 dolarów”, pomysł EA (podchwytywany niestety przez innych), ma na celu ucięcie handlu używanymi grami i wymianę gier, Elektronicy twierdzą, że „nic z tych rzeczy”. To dla waszego dobra...
Takie śmiało kłamstwo tezę postawił w wywiadzie dla serwisu MCV Keith Ramsdale, szef generalny EA na Wielką Brytanię.
Mówi w nim:
„[W projekcie 10 dolarów] chodzi tylko o klienta, o ulepszanie ich przeżyć”. To wcale nie obronny zabieg mający na celu walkę z rynkiem gier używanych i piractwem”
Doprawdy nie wiem, w jaki sposób ulepszy moje przeżycie to, że jeśli kupię od kolegi FIFĘ 11 (przy okazji – sprawdźcie, naprawdę sprawdźcie, zapowiedź w najnowszym CDA), to nie pogram w nią sieci, jeśli nie dołożę równowartości około 10 dolarów. Może wy mnie oświecicie?
Czytaj dalej
-
Nowa gra studia odpowiedzialnego za Disco Elysium na kolejnym zwiastunie. Fani...
-
Alan Wake 2 w październikowym PS Plusie Essential. To nie wszystko, co szykuje...
-
Wolverine powraca. Nowy zwiastun wyczekiwanej gry Insomniac Games
-
Michael Myers na polowaniu. Jest nowy gameplay z gradaptacji Halloween
43 odpowiedzi do “Nie uwierzycie: ?Projekt 10 dolarów?, czyli ?zabójca wymiany gier?, ma ?ulepszać przeżycia klientów?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chociaż nikt przy zdrowych zmysłach nie ma wątpliwości, że „Projekt 10 dolarów”, pomysł EA (podchwytywany niestety przez innych), ma na celu ucięcie handlu używanymi grami i wymianę gier, Elektronicy twierdzą, że „nic z tych rzeczy”. To dla waszego dobra…
Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o 10 dolarów
Ameryka Panie! Ameryka…
Tu chodzi o to:|Ściągasz (tfu!) z sieci pirata potem płacisz 10$ i możesz grać „LEGALNIE” przez sieć :PPrzynajmniej dla mnie tak to wygląda.|Nie popieram na razie takiego projektu ale wszystko jeszcze jest możliwe, więc zobaczymy za jakiś czas co z tego wyjdzie.
No mnie się, tak na logikę, wydaje, że pieniądze z tego programu przeznaczone zostaną na jakieś nowe, lepsze i atrakcyjniejsze projekty.
Ten cały projekt jast dla mnie niczym innym jak legalizacją piractwa… Tego chce EA?
Jeśli sprawa ma wyglądać tak, jak napisał Saileri, to ja już nigdy nie kupię żadnej gry EA! Wystarczy ściągnąć premierę jakiegoś pirata, zapłacić ok 10$ i cieszyć się oryginalną grą! 😀 Zapłacić ok 35zł zamiast ok 120zł- takie przeżycia to ja rozumiem! 😀
’Satysfakcja gwarantowana albo zwrot pieniędzy’? 😛
Eeeeee… Jeśli moje pieniądze (10$) pójdą na rozwój gier to czemu nie… co?? prezes EA chce sobie kupić Jumbo Jeta?? To ja podziękuję 😀
Hmmm…, tak więc Geniusze z EA stawiają na wściekliznę i szał bojowy…, oczywiście w ramach powiększania naszych przeżyć…, czego to oni nie zrobią, żeby zadbać o dobro klienta… Bravoooł!
@sori9 i @paintball_X|Tak właśnie bedzie, zarabianie na piratach !!!
EA za chwile zajmie pierwsze miejsce wśród rankingów piratów;P
I pomyślec że BF:BC2 mogłem miec za około 40zł (10$)!!!
Nowy Medal za niecałe 3 dychy na PS3? Biorę!! 🙂
Chociaż jednak nie :/ , na PS3 to nie przejdzie, hahha.
Hut w końcu napisał newsa jak należy 😛 „kłamstwo” dobrze powiedziane. Takie zawsze powinno być jego podejście. Może dlatego że jestem coraz starszy to CD-A dla mnie się zmienia (choć nie jęcze jak inni 😛 ) to ten news jest dla mnie esencją prawdziwego newsa. Ironicznie po prostu (co nie znaczy że tka ma by ciągle) I to nie wiem jak mi to ma pomóc normalnie 😛
Ludzie, pomyślcie trochę! Gry za 30zł? Myślicie, że EA jest aż tak głupie? Prawdopodobnie do gry będą dwa kody. Jeden będzie działał jak do tej pory i weryfikował oryginalność danej kopii gry, a drugi (przypisywany do danego konta gracza) będzie zezwalał na grę w sieci. O grach za 10$ nie ma nawet co marzyc.
Taa pomoże mi w przeżyciach gdy będę płakał dlatego że musiałem wydać 30zł na używaną grę…. Powiedzieli by wprost że chcą z nas (graczy) zedrzeć kasę a nie mydlić oczy. Kto im uwierzy żę to jest dla „ulepszenia” naszego życia…..
Pieprzona propaganda…
Prawie jak za komuny…
a mnie zastanawia natomiast zdanie „przy okazji – sprawdźcie, naprawdę sprawdźcie, zapowiedź w najnowszym CDA” … czyżby jakaś mała autoreklama ? nie wiem jaki to miało by sens na waszym portalu … w końcu i tak kazdy kto tu wchodzi kupuje Cda …
Nigdy nie kupię używanej gry
@bart-2pl nie każdy…(już) Heh hut to zdanie nie jest gramatycznie poprawne: „Takie śmiało kłamstwo tezę postawił w wywiadzie dla serwisu MCV Keith Ramsdale, szef generalny EA na Wielką Brytanię.”
Albo mi się wydaję …;/ ??
nie wiem czego sie najarał ten koleś, ale terapia wysoce wskazana !
nie wiem czy zle czytam ale dla mnie jest napisane:|Kolega oddaje mi swoja gre bo w nia nie gra np załuzmy to unreala i chce sobie pograc i tu nagle… ta gra jest juz zarejstrowana na koncie musisz zaplacic 10$ zeby pograc w sieci… Czyli po prostu trzeba doplacic
Bez sensu.
Super zassam pirata i mogę legalnie grać w sieci! No przecież komuś się tu ************************************************************ w głowie!
huh 10 dolcow za gre? hehehehe … no dobra ocb 😛 „ulepszanie ich przeżyć|” tia bieg przez plotki do bankomatu tez by je ulepszal
Ale co się dziwicie? Nie rozumiem tego. Fakt, w świetle prawa, gdy kupujecie używki jesteście lepsi od piratów(bo nie łamiecie prawa), ale dla producentów/wydawców jesteście jak piraci. Również korzystacie z owoców ich ciężkiej pracy nie płacąc im za to. Może mają wam jeszcze dziękować, że kupujecie używane gry?
Koleś kupuje grę, wrzucają na torrenta i ściąga ją 9 osób – 10 osób w nią grało choć tylko jedna zapłaciła twórcom =piractwo =zło Koleś kupuje grę, sprzedaje ją potem komuś innemu, ten ktoś inny znowu i tak do dziesięciu – 10 osób w nią grało, choć tylko jedna zapłaciła twórcom =handel używanymi grami =nic złego. Brednie, sprzedaż używanych gier w mojej opinii jest równie zła co piractwo. Jeśli kupujecie grę z zamiarem jednorazowego jej przejścia a potem opchnięcia na Allegro to lepiej już ściagnąć pirata.
Rozumiem, ze sklepy z używanymi ubraniami to jedna wielka złodziejska mafia, bo w końcu jedna osoba kupi ubranie a korzystać mogą miliony -.-’|tl;dr: Absurd
@Agadez mam rozumieć, że nie kupisz nigdy używanego samochodu? Jeżeli tak zrobisz będziesz hipokrytą.
EA za dużo kombinuje, a klienci cierpią.
Takie śmiało tezę|Czy nie powinno być Taką śmiałą tezę?
wczoraj, 22:40 Ch33rry|@bart-2pl nie każdy…(już) Heh hut to zdanie nie jest gramatycznie poprawne: „Takie śmiało kłamstwo tezę postawił w wywiadzie dla serwisu MCV Keith Ramsdale, szef generalny EA na Wielką Brytanię.”|Ktoś mnie uprzedził 😛
A jeśli się komuś wydaje, że w ten sposób coś ukróci, to się myli – po prostu pewien typ ludzi, nie mając alternatywy tańszego zakupu, ściągnie sobie z sieci pirata i wszystko w temacie. Wyjdzie na jedno, a nawet gorzej.
Za te ,,genialne” pomysły w EA jest pewnie odpowiedzialny jakiś kretyn, który w życiu w nic nie grał i realia gracza zna jak geograf z podstawówki Amerykę Płd. Czyli teoretycznie…|Chociaż, jeśli się nad tym zastanowić, to obiekcje producenta są trochę zasadne. Ale to jest tak, jakby producent samochodu chciał kasy za to, że mogę jeździć używanym samochodem, który od kogoś kupiłem.
„są takie rzeczy na Ziemi które nie śniły się waszym filozofom”
Wiadomo, że nie każdemu zależy na DLC i nie każdy pakuje pieniądze w dodatki. Podobnie jest z multiplayer’em, nie każdy lubi sobie popykać w sieci. Natomiast ograniczając dostęp do obu tych funkcji prawie pewne wydaje się wyeliminowanie handlu „używkami”. Co prawda pozostaje jeszcze grupa graczy (zapewne nieliczna), którym nie zależy na ani jednej z wymienionych wyżej funkcji. I to oni właśnie nadal będą się cieszyć grami z drugiej ręki. Reszta musi się dostosować.
@Coloman nie rozumiem, co masz na myśli pisząc: „…nie mając alternatywy tańszego zakupu…”. Ta alternatywa jest i będzie zawsze. Po co komu pirat skoro w multi i tak na nim nie zagrasz. A jeżeli ci nie zależy na multi, to i tak nic nie tracisz kupując używaną grę.Zobacz na allegro, niektórzy sprzedają BC2 z kodem Vip na konsole, ktoś go specjalnie nie wykorzystał z myślą o przyszłej odsprzedaży. Takich osób w przyszłości będzie więcej.|BTW. Mi również ten pomysł niezbyt (a raczej wcale) się podoba.
Kolesie z EA chyba zapominają że pieniądze które gracze zyskują ze sprzedaży swoich gier najczęściej wracają do wydawców gier. Obczajcie taką akcję: gdy ktoś chce kupić jakąś nowość a nie ma wystarczająco dużo hajsu to sprzedając gry które przeszedł lub w które nie zamierza już grać może zdobyć potrzebny mu/jej cash. Nie wydaje mi się żeby takie zachowanie było czymś niespotykanym, to raczej powszechna praktyka wśród graczy. Wydawcy nie wychodzą na tym (IMHO)AŻ tak tragicznie…
@Meno, na piratach nie da się grać w multi? Nie mówię, że ja tak robię, bo mam praktycznie same oryginalne gry, ale naprawdę nie wiesz o rozmaitych scrackowanych serwerach i innych tego typu wynalazkach?|Ludzie kombinują jak mogą, byle kasy nie wydać.|Tu chodzi o to, aby ,,oswajali” się z oryginałami chociaż w taki sposób.