09.12.2009
Często komentowane 62 Komentarze

Niemożliwe: ?????????? ?????????? ocenzurowane w Japonii. A Soap mówi tam po… posłuchajcie sami [WIDEO]

Niemożliwe: ?????????? ?????????? ocenzurowane w Japonii. A Soap mówi tam po… posłuchajcie sami [WIDEO]
Choć wrzawa wokół Modern Warfare 2 już powoli cichnie, wciąż trafić można na całkiem ciekawe wieści na temat tej produkcji. Najnowszy gorący news brzmi następująco: nowe Call of Duty poszło pod nóż cenzorski nawet w tak tolerancyjnym kraju, jak Japonia.

„Ofiarą” cenzorów jest oczywiście słynny już poziom z lotniska. O ile w zachodniej wersji Modern Warfare 2 gracze maja wybór, czy oszczędzać cywili czy nie, o tyle Japończycy mają już tylko jedno wyjście: muszą powstrzymać swe mordercze zapędy i nie strzelać do cywili, bo w przeciwnym razie ujrzą na ekranie wiele mówiący napis Game Over.

Sytuacja jest o tyle dziwna, że to przecież Kraj Kwitnącej Wiśni słynie z różnych, także growych, dziwactw (o których czasem piszemy i na naszych stronach) i chyba mało kto spodziewałby się, że akurat w Japonii Modern Warfare 2 zostanie ocenzurowane.

Szczególnie, że prezes firmy Square Enix, która w Japonii wydaje nową produkcję Infinity Ward, stwierdził, że bardzo by chciał, aby Japończycy zagrali w Modern Warfare 2. Według niego, jego pobratymcy grają w zachodnie gry zazwyczaj je dyskryminując. „Jeśli zagrają w Modern Warfare 2 choć raz, pojmą, że przypięli zachodnim produkcjom złą metkę” – twierdzi Yoichi Wada.

Ale chyba cenzurowanie gry nie jest dobra metodą, na przekonanie do niej kogokolwiek. Podobnie zresztą jak wydawanie nowego Call of Duty w Kraju Kwitnącej Wiśni wyłącznie w japońskiej wersji językowej.

Jak Japończycy mają „zarazić” się szałem na Modern Warfare 2, grając w obciętą wersję gry, z Soapem mówiącym po japońsku?

Zobaczcie zresztą sami – tak Modern Warfare 2 jest w Japonii reklamowane (napisy dodane w YouTube):

A tak wygląda tam (a raczej brzmi) pierwszy ujawniony przez Infinity Ward poziom, Cliffhanger:

To już nie Modern Warfare 2?????????? ??????????!

62 odpowiedzi do “Niemożliwe: ?????????? ?????????? ocenzurowane w Japonii. A Soap mówi tam po… posłuchajcie sami [WIDEO]”

  1. Coll of Duti Moder Warfar tsu

  2. Akurat japoński jeszcze najlepiej brzmi z pośród wszystkich dalekowschodnich języków. Bo jest „twardy”.

  3. Ma ktoś z was ten sam problem co ja, że bardzo wolna ładują się filmy na youtube chodź mam neta 6mb/s ?

  4. Ja tam gry preferuję, tak jak filmy, co najwyżej z napisami.

  5. heheśmieszne ale i tak nic nie prebije tego że po restarcie kompa z 70 lvl zrobił mi sie 1 xD

  6. Ciekawe, kraj w którym najbardziej popularne są gry randkowe, hentai, ecchi i masa innych zboczonych rzeczy (od razu mówię, że nie uważam tego za wady, bardzo lubię Japonię) wprowadza cenzurę! Tego bym się nie spodziewał.

  7. Michael!Michael!Michael!Michael!MICHAEL! to mnie rozwaliło

  8. vandal5 spróbuj 2 filmiki jednocześnie włączać to czasem pomaga. 😉

  9. Eeee tam. Dla nich to zapewne brzmi jak dla nas Fronczewski czy Boberek. Możliwe, że jest to dobra japonizacja 😀 , a jeśli jest taka to czego im żałować…

  10. Brak słów :/

  11. tragedia…|jednak wersja kinowa jest najlepsza|tylko w RPG lubię polskie głosy i napisy ale w FPS albo RTS to masakra

  12. Gdzybym był japończykiem to bym chyba kupił ang wersje językową i znalazł jakieś „zjapońszczenie”, albo grął ze słownikiem w ręku xd Biedni japończycy… Biedaki… SZkoda ich nawet troche.

  13. @FREEDOM – „Japończycy czują się rozczarowani poziomem dubbingu oraz brakiem możliwości wyboru wersji anglojęzycznej” – cytat z Gamikaze, chyba jednak to nie jest „dobra japonizacja”.

  14. Dla mnie jakoś tragicznie to nie brzmi. Typowy japoński dubbing, nie wybijający się na tle innych gier i anime .

  15. O. Mój. Boże… Co oni zrobili z CoD!?! o_O |Japonia to jednak BARDZO dziwny kraj. Ta reklama jest jeszcze cieńsza, niż amerykańskie „BOOM!!” xD

  16. @paintball_X ja w tej reklamie nie widzę nic złego, nawet mi się podoba,trochę humoru. Mogę bez obawy powiedzieć że jest ponad przeciętną reklamą. Dubbing też nie jest zły, szczerze mówiąc to mogli by tak mówić w oryginale i nie sprawiało by mi to żadnego problemu 😛

  17. Dokładnie Zyll, jakby już gdzieś ten głos słyszał-w każdym innym anime. Trochę smieszne 🙂

  18. Co tu mówić? Japonia to dziwny kraj 😛 |PS: Koniecznie zobaczcie ten filmik związany z MW 2 🙂 http:www.youtube.com/watch?v=XB5Sw33_BzU

  19. Chryste panie i orzeszki !|Wcześniej gry nie widziałem ale wygląda na prostacko prostą i łatwą (cosual). Reklama i tak lepsza od polsatowskich reklam proszków do prania… Przez większość trwania reklamy myślałem że oni gadają po Niemiecku 😉 . BTW te dwa nowe haki to z (_!_) oczywiście sobie wyciągnął 🙂

  20. ????????.

  21. Pod względem 'słuchowym’ wypada całkiem dobrze. Nie wiem jak jest z tłumaczeniem, nie znam aż tak dobrze japońskiego. :< Reklama lepsza niż amerykańskie BOOM!!! ;P

  22. szymekczarodziej 9 grudnia 2009 o 21:39

    najbardziej podoba mi się ta wiarygodność głosu Soapa|,,lód jest dobry”-cimciamciam|,,koniec przerwy roach”-cimciamciam|,,zaczekaj tu”-cimciamciampełnym japonizacjom stanowcze RACZEJ NIE !!!

  23. @szymekczarodziej|Lulz, mówisz tak jakby tak wersja gry dotyczyła Ciebie i jakie 'stanowcze RACZEJ NIE!!!’ nie wiem czy wiesz, ale ta wersja nie ukaże się w Polsce ;E

  24. w pierszym filmiku jest jeszce audio z hitler upadek ktos to zauwazył

  25. anie muj bład mialem włączone drugie okno XD

  26. @KamilosD w ogóle Ciebie nie rozumiem.|Japonia jest dziwnym krajem bo zjaponizowała sobie MW2? Nie załamuj mnie.|@szymekczarodziej… to samo. A co ci przeszkadza?!|Dla mnie o wiele lepiej brzmi japoński Soap niż gdyby mieli wrzucić spartaczony polski dubbing.Co się dziwię. Zawsze znajdzie się model, który nie mając w ogóle styczności z danym językiem zacznie sobie jaja robić.

  27. moim zdaniem to i tak brzmi lepiej niż niektóre polskie dubbingi…

  28. Pierwszy filmik to normalnie komedia.|Co do drugiego… to szczerze nie jest źle mi się podoba 🙂

  29. CobraCommander 10 grudnia 2009 o 01:52

    Dobrze że nie przemawia głosem 😛 Junko Takeuchi.

  30. @Ike|Te dwa nowe haki to nie z (_!_) tylko miał sznurkami do nadgarstków przywiązane… przypatrz się tempaku …..

  31. Nawet jeżeli to dlaczego nie wbił od razu drugiego ?|Jest teki maczo że na jednym da rade ?|Przeliczył się…

  32. Nas kochani Azjaci znajdą sposób na cezurę.

  33. LazarusGreyPL z n o P 10 grudnia 2009 o 09:34

    Hmmm… Niezłe ;-] fajna reklama ;D, zawodowa, no na pewno na ucho laika – świetnie brzmiąca japonizacja 🙂 Wiecie co? pewnie chętnie sam bym się skusił, gdyby to było możliwe u nas, na „japs verszyn” ;-P Mam słownik podstaw japońskiego od siostry sprzed roku – dostałem na Gwiazdkę ;-D, fajna rzecz jeśli człowiek lubi te klimaty, a japonia ma w sobie pewną magnetyczną siłę…, no w każdym razie, mógłbym zrobić z niego(słownika) w końcu użytek, bo z moją wolą jakoś nie wyszło, to miałbym dodatkową zachętę ;(

  34. LazarusGreyPL z n o P 10 grudnia 2009 o 09:39

    PS:Ja nie wiem co się wiara czepia tych japończyków… niech sobie japonizują, jak będzie im się lepiej grało :…, ja tam im życzę tylko ton grywalności, choć ta cenzura to conajmniej dziwne przedsięwzięcie…

  35. jako miłośnik filmów z Toshiro Mifune powiem krótko Ja chcę MW2 w wersji japońskiej! 🙂 odlot! 🙂

  36. awkos w japońskiej wersji językowej , bez cenzury 😛

  37. Gdbyby było można japoński dubbing, polskie napisy i brak cenzury naraz, byłoby, za przeproszeniem, za*****cie!

  38. szymekczarodziej 10 grudnia 2009 o 14:04

    @Shinobi|chodzi mi raczej o to, że to to samo jak by w rolę McTavisha w Polsce wcielił się niesamowity i wspaniały Zakościelny|P.S|ale może oni tak lubią, w końcu są dziwni

  39. Nie czepiajcie się bo zrobią to w polscę i jako snajper będzie ten oto pan. http:www.youtube.com/watch?v=IiA7A9uUnDs

  40. żal

  41. Zal? Kicha? LOL Nie wiem czemu niektorzy sa az takimi malkontentami. A, juz wiem: raz – to nie polonizacja, a dwa – bo mowia po japonsku, wiec krytyka jest obowiazkowa; no i po co sie silic na konstruktywna krytyke, skoro ZAL to takie fajne slowo, no nie? 😉

  42. LazarusGreyPL z n o P 10 grudnia 2009 o 21:32

    Hej – Vantage, nie przesadzasz aby? Muszę Ci się spytać – skąd wiesz, że dubbing japoński źle wpłynie na odbiór rozgrywki? Znasz się na japońskim na tyle, żeby wyrokować, bo jak dla mnie to nie sam przekład całkowicie wpływa na odbiór – tylko „jak” został przełożony… najlepszym przykładem jest Mass Effect, w którego polonizacji ponoć lektorzy postanowili rzucić sobie mięchem…, ja osobiście grałem na kinowym, bo wolę kinowe, ale w każdym razie nie wyrokuję i nie wstawiam skrajnej oceny bez zastanowienia.

  43. LazarusGreyPL z n o P 10 grudnia 2009 o 21:39

    Otóż, w każdym języku inaczej powinno się tę kwestię rozpatrywać…, bo np. taki angielski IMO „wszędzie brzmi bardzo dobrze”, jak dziwne by to stwierdzenie nie było ;] – chyba każdy miał do czynienia z „lengłydżem” na tyle, że zgodzi się ze mną iż – jeśli wykuje się go w odpowiednim stopniu, to staje się on najbardziej „po(d)ręcznym” ;-] narzędziem komunikacji. Bo np. używa się go bardzo powszechnie – we wszystkich (lub „oulmost”) krajach można się go nauczyć…, poza tym jest – „konkretny” – …

  44. LazarusGreyPL z n o P 10 grudnia 2009 o 21:47

    tzn., że jest on tak skonstruowany, że wszystkie te językowe finezje są ze sobą powiązane i łatwo zrozumieć ich znaczenie i złożyć odpowiednią wypowiedź do nomen-omen – kupy… ;P Nawet taki księżycowy laik jak ja jest w stanie zrozumieć sens np. czytanego tekstu – bo np. mam z nim do czynienia od 6-7 roku życia…tak więc kolejna cecha wyszła z worka – łatwość przyswojenia sobie jego „arkanów” (wybaczcie, że/jeśli się powtarzam ;-]). W języku naszym ojczystym moim zdaniem – albo brakuje tej finezji albo…

  45. LazarusGreyPL z n o P 10 grudnia 2009 o 21:56

    , nie używamy go jak trzeba, lub nie potrafimy, tak nim operować (większość/mniejszość z nas)- aby było to ciekawe w wypowiedzi, albo używamy za często „przecinków”, tak, że powszednieje nam i jest szaro i buro, poza tym, nie używa się dziś raczej, retorycznych ozdobników… To moje zdanie – możesz się z nim nie zgadzać, lub wręcz przeciwnie, masz zielone światło ;D, ale zważ (a Wy wraz z Nim) Natomiast moim zdaniem japoński jest… Kaaawwaaiii ;8-D i w ogóle fajny w odbiorze, bo jest taki – orientalny i…

  46. Jak dla mnie to jest żałosne.

  47. LazarusGreyPL z n o P 10 grudnia 2009 o 22:06

    … inny ;-P inny niż nasze, codzienne ględzenie ;-P. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że Japończycy mają inaczej – na odwrót, i nie robią z tego powodu, wielkiego HALO 🙂 . Jednakże – wróćmy do meritum… kto grał w Max Payna? – Nie, nie podnoście rąk, nie podnoście NICZEGO!… no dobra, skoro już podnieśliście – HEJ! Ty, tam! Nie podniosłeś ręki!, a Ty, dziewucho?! Ty też?! WYPROWADZIĆ ICH i rozstrzelać!!! ;-P… No, więc – z dubblingiem czy bez? Ci, z dubblingiem – i co, podobało się, no właśnie…

  48. LazarusGreyPL z n o P 10 grudnia 2009 o 22:09

    Eeee, Szymon0700, to ocena moich wypocin, czy Twoja, subiektywna ocena filmików? ;/

  49. Ekhm… szymkuczarodzieju, ni cholery nie mogę zrozumieć twojego rozumowania o_O . Może jestem ułomny, więc proszę o jakiś przekład… ;<

  50. Ja rozumiem żę język japoński jest fajny,ale dlaczego nie zrobili tłumaczenia tylko kinowego!?I cenzura w Japoni????

Dodaj komentarz