Nieoficjalnie: 2K Games wyprodukuje gry sportowe Lego

Wieloletnia współpraca słynnego producenta zabawek ze studiem Traveller’s Tales (późnej zależnym od WarnerMedia) przyniosła serię kultowych gier opartych o licencjonowane serie klocków, które od 2005 wychowały całe pokolenie graczy (w tym również autora tekstu). Najnowsza z nich – Lego Star Wars: The Skywalker Saga – zadebiutuje już w kwietniu. 

Wiele wskazuje jednak na to, że wkrótce drogi firm się rozejdą. Wewnętrzne analizy Lego pokazują, że zbyt wielu młodszych graczy nie kupuje już produkcji TT i przechodzi w dużej mierze na tytuły free-to-play, takie jak Roblox czy Fortnite. 

Dodatkowym czynnikiem ma być także rosnące niezadowolenie Duńczyków z trudnych warunków pracy w studiu należącym do Warnera, między innymi obejmujących intensywne nadgodziny. 

Według nieoficjalnych doniesień serwisu VGC, firma zabawkarska nie przedłuży umowy z amerykańskim holdingiem. Zamiast tego znalazła alternatywę w postaci 2K Games, wydawcy należącego do konglomeratu Take-Two Interactive. Przedsiębiorstwo jest doświadczone w dystrybucji gier sportowych – do najbardziej znanych należą oczywiście serie NBA i WWE. Partnerstwo z Lego zakłada właśnie przygotowanie całej linii klockowych tytułów, których tematem przewodnim jest sport.

Pierwszym z nich będzie symulator futbolowy rozwijany przez Sumo Digital, które na swoim koncie ma m.in. LittleBigPlanet 3 i Sackboy: A Big Adventure. Jego premiera ma być powiązana z nadchodzącym mundialem w Katarze, więc możemy się go spodziewać już w tym roku. Z kolei w 2023 otrzymamy grę wyścigową z otwartym światem studia Visual Concepts. 

Lego odmówiło komentarza w tej sprawie, podobnie jak wymienieni wyżej producenci. Poza Sagą Skywalkerów TT Games ma w przygotowaniu inny, niezapowiedziany jeszcze tytuł na licencji zabawek. 

Opóźniona premiera Lego Star Wars: The Skywalker Saga nastąpi 5 kwietnia. W klockową adaptację dziewięciu filmów z uniwersum Gwiezdnych Wojen zagramy na PC, PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S i Nintendo Switchu.