Nintendo Direct: Wszystkie zapowiedzi w jednym miejscu

Odliczając godziny do pierwszego w tym roku Directa, fani Nintendo mieli spore oczekiwania. W 2022 na Switcha trafić mają w końcu m.in. sequel Breath of the Wild czy Bayonetta 3, a niektórzy optymiści (lub jak wolicie: naiwniacy) liczyli też na cokolwiek związanego z Metroid Prime. Nadzieję budziła sama długość prezentacji – przez czterdzieści minut można pokazać naprawdę sporo.

I pokazano, choć Nintendo nie byłoby Nintendo, gdyby nie robiło wszystkiego po swojemu. O wspomnianych wyżej grach nawet się więc nie zająknięto, firma przygotowała za to kilka niespodzianek.

Spodziewaliśmy się zapowiedzi nowego Fire Emblema (od premiery poprzedniej części minęły trzy lata, a gry z serii do tej pory nie ukazywały się w większych odstępach), dostaliśmy zapowiedź nowego Fire Emblem Warriors, które akcja zostanie osadzona w świecie Three Houses. Niby to samo, ale jednak zupełnie nie. Fire Emblem Warriors: Three Hopes trafi na Switcha 24 czerwca.

Advance Wars i jego sequel, Black Hole Rising, wracają po dwudziestu latach – ale o tym wiemy już od czerwca. Tym razem Nintendo pochwaliło się nagraniem głosów dla wszystkich dowódców. Premiera Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp 8 kwietnia.

Aż trudno w to uwierzyć, ale szalenie ambitne dzieło Hello Games trafi na Switcha. I nie, nie mowa tu o wersji działającej w chmurze, a najzwyklejszym porcie. „Cały wszechświat w twojej dłoni”? Niekoniecznie w najwyższej rozdzielczości, ale tak. No Man's Sky na konsoli Nintendo ukaże się latem 2022.

Nawet nie udawajcie, że spodziewaliście się zapowiedzi nowego Mario Strikers. Wydawało się, że seria gier piłkarskich z Mario zakończyła swój żywot na Wii dobrych 15 lat temu, a tu proszę. Granie w nawet 8 osób przy jednej konsoli brzmi jak niezły pomysł na rozkręcenie imprezy... choć nie obejdzie się chyba bez proszenia o gości o przyniesienie własnych kontrolerów. Mario Strikers: Battle League Football pojawi się na Switchu 10 czerwca.

Redakcyjni sceptycy powątpiewali, że trzeci Splatoon faktycznie ukaże się w tym roku – Nintendo zdaje się jednak tego pewne. Podczas zdecydowanie najbardziej niepokojącego pokazu podczas całego Directa zobaczyliśmy kooperacyjny tryb Salmon Run (tym razem z dopiskiem: The Next Wave). Cóż, fanów przekonywać nie trzeba, pozostali muszą po prostu zagrać. Splatoon 3 ukaże się latem 2022.

Tytuł zdradza wszystko: pierwsze Front Mission (a później także „dwójka”) doczeka się odświeżenia. Jeżeli jesteście miłośnikami mechów (lub wanzers) i taktycznych RPG, seria nie jest wam obca. W Front Mission 1st: Remake zagramy w 2022.

Wyścigi gokartów z postaciami Disneya i Pixara? Do tego darmowe, wspierające crossplay i z kanapowym multiplayerem? Brzmi jak niezły plan. Czy tak jest faktycznie, przekonamy się latem 2022. Na Switchu i pozostałych konsolach oraz pecetach. Zaklepuję Donalda.

Starkiller powraca po urządzonej przez Disneya czystce. Na razie jedynie jako port na Switcha, ale kto wie, co przyniesie przyszłość (okej, na pewno nie przyniesie nowego The Force Unleashed, wiem o tym). Premiera 20 kwietnia.

Najsłynniejszy asasyn całego uniwersum oczaruje niedługo także posiadaczy Switcha. Ale o tym wiemy już od jakiegoś czasu, bo gra wyjdzie 17 lutego.

RPG akcji z Gundamami. Wyjdzie 2022, prócz Switcha także na pecetach, PlayStation i Xboksie. 

Chrono Cross, legendarne RPG z pierwszego PlayStation (i następca Chrono Triggera), powraca. Remaster wprowadzi kilka ułatwiających życie funkcji (np. wyłączenie walk). W pakiecie dostaniemy też visual novel z tego samego uniwersum, Radical Dreamers z 1996 (w którą raczej nie graliście, bo ukazała się jedynie w Japonii w wersji na Satellaview, specjalny modem dla Super Famicoma).    Już 7 kwietnia na Switchu, pecetach, PS4 i Xboksie One.

Premiera za pasem, więc Nintendo pokazuje kolejne atrakcje. Kirby swoim zwyczajem wcina wszystko na swojej drodze, zyskując nowe umiejętności. Co, gdy zmieniamy się w samochód lub automat z napojami, jest dość... dziwne. Skojarzenia z Super Mario Odyssey mile widziane. Kirby and the Forgotten Land ukaże się 25 marca.

Nie będziemy udawać: MLB The Show 22 na Switcha obchodzi promil z nas. Więc krótko: premiera 5 kwietnia.

Nintendo przypomina: Kingdom Hearts na Switchu już dostępne. Wyłącznie w chmurze.

Klonoa: Door to Phantomile i Klonoa 2: Lunatea’s Veil pojawią się na Switchu 8 lipca. A my wciąż czekamy na Croca.

Długo musieliśmy na to czekać, ale jedne z najlepszych gier logicznych w historii nareszcie trafią na Switcha. Portal: Companion Collection ukaże się w 2022.

Czy JRPG z czasów SNES-a może poradzić sobie w 2022? Pewnie, wystarczy, że ma fabułę przygotowaną z takim rozmachem jak Live A Live (od prehistorii po daleką przyszłość) i siedmiu różnych głównych bohaterów. I dodajmy: mówimy o remake'u – i to wyglądającym przecudnie. Live A Live ukaże się na Switchy 22 lipca.

Prawdopodobnie najważniejsza zapowiedź całego Directa. Szalenie popularne Wii Sports –  gra będąca jedną z podstaw sukcesu Wii – powraca jako Nintendo Switch Sports. Prócz machania Joy Conami podczas grania w kręgle, tenis czy walki na miecze z gąbki spocimy się również przy piłce nożnej, badmintonie i siatkówce. Pytacie, gdzie golf? Pojawi się w ramach darmowej aktualizacji jesienią. Niektóre minigry wykorzystają znaną z Ring Fita opaskę na nogę, do której włożymy kontroler. Rywalizować można będzie również w sieci – już teraz możecie zapisać się na testy trybu online, które odbędą się 18-20 lutego (o TUTAJ).

Nintendo Switch Sports ukaże się 29 kwietnia.

Jeszcze w 2022 poćwiczymy nasze wyczucie rytmu w dość niecodziennych okolicznościach. „Kawai” samo ciśnie się na usta.

Premiera już 4 marca, Nintendo nie marnuje więc czasu i rusza z kolejnym demem swojego nowego taktycznego RPG. Postępy z niego przeniesiemy do pełnej wersji, więc warto się nim zainteresować.

Przypomnienie: wyczekiwane DLC do Cupheada trafi również na Switcha 30 czerwca.

Nintendo wypuściło darmową aktualizację do swojego hitu z zeszłego roku, zawierającą dwa nowe tryby: arcytrudny (każde trafienie zabija nas na miejscu) i arcyłatwy (zwiększona regeneracja zdrowia). W kwietniu gra wzbogaci się zaś o boss rush.

Kultowy (przynajmniej w pewnych kręgach) Earthbound trafił do oferty Nintendo Switch Online wraz z EarthBound Beginnings (lub Mother, jeśli jesteście purystami).

Czekaliście na Mario Kart 9? Ha, to jeszcze poczekacie, bo Nintendo nie zamierza zarzynać kury znoszącej złote jajka. Zamiast tego 18 marca do Mario Kart 8 Deluxe trafi pierwsza z sześciu części DLC z odświeżonymi torami z poprzednich odsłon (łącznie będzie ich 48). Choć pakiet można kupić za ok. 100 zł, będzie dostępny również w ramach Expansion Packa do Nintendo Switch Online. Cóż, firmie bardzo zależy, by nas do niego przekonać – i pewnie taki dodatek dla wielu będzie wystarczyć (przypomnijmy, że podobnie postąpiono w przypadku DLC do Animal Crossing).

Wiedzieliśmy, że powstanie „trójki” jest jedynie kwestią czasu, choć pewnie niektórzy spodziewali się wcześniejszego debiutu odświeżonego Xenoblade Chronicles X. O tym ostatnim na razie jednak cicho, a uwagę fanów serii przykuwa zapowiedź Xenoblade Chronicles 3. Zapowiada się cudownie, trafi na Switcha we wrześniu 2022.

Całe Nintendo Direct obejrzycie poniżej: