
Nintendo się ceni! Gracze narzekają na zbyt drogie remastery Super Mario Galaxy

O 16:00 zakończył się Nintendo Direct, a czujni gracze zdążyli już zauważyć pewne kontrowersyjne posunięcia Wielkiego N. Jak wiadomo, Super Mario Bros. obchodzi w tym roku 40-lecie, w związku z czym twórcy „Mariana” przygotowali szereg atrakcji. Jedną z nich jest zapowiedziana kompilacja remasterów dwóch odsłon kultowego Super Mario Galaxy. Odświeżenia ukażą się już 2 października, a w eShopie można składać zamówienia przedpremierowe.
Tym, co szokuje fanów, jest natomiast cena. Pakiet dwóch gier wyceniono na 70 dolarów, a każda z produkcji kupowana pojedynczo będzie kosztować po 40. Podobnie wygląda to w polskiej walucie: 297,80 zł za zestaw, a 169,80 zł za każdą z gier z osobna. Warto podkreślić, że wydania pudełkowe będą zawierać wyłącznie „dwupak”, bez możliwości zakupu każdej z części SMG oddzielnie.
Oczywiście bezkrytyczni fani Nintendo mogliby rzec, że mamy tu przecież do czynienia z dwoma najlepszymi platformówkami 3D w historii, stąd takie ceny. Patrząc na to chłodniejszym okiem, należy zauważyć, że kompilacja obu odsłon Galaxy zawiera remastery 18-letniej i 15-letniej gry. Ba, pierwsze Super Mario Galaxy było już wcześniej wydane na pierwszym Switchu w 2020 roku w ramach limitowanego zestawu Super Mario 3D All-Stars z okazji 35-lecia serii. Żeby było ciekawiej, 3D All-Stars zawierało 3 gry (Super Mario 64, Sunshine i wspomniane pierwsze Galaxy) w cenie 60 dolarów.

Każdy miłośnik wydań fizycznych, który nabył już 3D All-Stars w pudełku, chcący sięgnąć po Galaxy 2 na kartridżu, będzie zatem musiał rozważyć zakup „jedynki” po raz drugi.
