31.03.2023, 12:15Lektura na 2 minuty

Nokia 3310 wróci do łask? Generacja Z kupuje starocie

No, może starocie to za dużo powiedziane – ale faktem jest, że coraz więcej ludzi urodzonych po 1995 roku zamiast smartfona wybiera prostsze telefony.


Grzegorz „Krigor” Karaś

„Niesmartfonowe” telefony najczęściej obecnie określane są mianem „feature phone’ów” lub po prostu „dumbphone’ów” – co jest oczywiście terminem, będącym niejako przeciwieństwem dla smartfona. I, jak się okazuje, sprzedaż tych telefonów rośnie.


Niby niewiele, ale…

Według badania przeprowadzonego przez Counterpoint Research, w 2022 roku prawie 80% sprzedaży zamienników dla smartfonów miało miejsce w krajach Bliskiego Wschodu, Afryki i w Indiach – co raczej nie powinno dziwić.


Na świecie żyje ponad trzy miliardy ludzi, których dochód wynosi mniej niż 2,5 dolara dziennie. Segment ten nie może sobie pozwolić ani na smartfona, ani na usługi transmisji danych wymagane przez rosnący postęp w zastosowaniach smartfonów. W związku z tym telefon w połączeniu z podstawowymi usługami mobilnymi był dla tych użytkowników podstawową ofertą, jeśli chodzi o komunikację. Większość z tych użytkowników jest rozproszona w Afryce, częściach Azji i Ameryce Łacińskiej.


Tarun Pathak, Counterpoint Research

Równocześnie telefony komórkowe tego typu sprzedają się coraz lepiej. W ciągu ostatnich trzech lat wspomniany segment wygenerował 16 miliardów dolarów przychodu, zaś liczba sprzedanych egzemplarzy wzrosła z 400 milionów w 2019 do ok. miliarda w 2022 roku. Z kolei związane z tym tematem zapytania w wyszukiwarce Google’a zwiększyły się aż o 89%.

A co z rozwiniętymi społeczeństwami? Według doniesień HMD Global, jednego z czołowych producentów tego rodzaju prostych telefonów w 2022 roku, ich sprzedaż na terenie USA wzrosła i oscyluje wokół dziesiątek tysięcy każdego miesiąca. Co interesujące, w skali globalnej przedsiębiorstwo równocześnie zanotowało spadek sprzedaży.


Skąd wzrosty?

Wspomniany wzrost nie jest jednak mocnym trendem, a raczej efektem wynikającym z jednej strony z ubożenia społeczeństwa, z drugiej zaś – z rozkręcającej się, ale wciąż dość hermetycznej mody na „odcięcie się” od ekranu, co szczególnie widać wśród przedstawicieli tzw. Generacji Z. I z tego efektu chcą skorzystać m.in. niektórzy amerykańscy producenci, jak choćby Punkt and Light, przywracając do sprzedaży najprostsze konstrukcje – ale odpowiednio unowocześnione przez choćby zapewnienie zgodności z sieciami 4G. Ogólne szacunki mówią o stabilnym wzroście zapotrzebowania na „głupie telefony” na poziomie 5% w ciągu najbliższych lat.

Podobną próbę mieliśmy zresztą w naszym kraju. Niestety, Mudita Pure, czyli polski telefon podstawowy z ekranem e-ink, skończył fatalnie – jako ledwie działający bubel.


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów585

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze