18.11.2011
Często komentowane 18 Komentarze

Nordic Games przejmuje prawa do Painkillera. Godna kontynuacja hitu People Can Fly w drodze?

Nordic Games przejmuje prawa do Painkillera. Godna kontynuacja hitu People Can Fly w drodze?
Pierwszy Painkiller był produkcją, z której mogliśmy być dumni. Z czasem jednak seria zapoczątkowana przez polskie People Can Fly została rozmieniona na drobne przez DreamCather, który zaczął wydawać do niej liczne, podobne do siebie dodatki. Jest jednak szansa na odświeżenie cyklu – został on przejęty przez Nordic Games.

Jak poinformowali przedstawiciele austriackiego Nordic Games, firma przejęła DreamCather – jest to już trzecia spółka, po JoWooDThe Adventure Company, wykupiona przez firmę. Wydawca wszedł w tym samym w posiadanie wszystkich jego gier, w tym Painkillera.

W oficjalnej informacji prasowej Nordic Games obiecuje odświeżenie katalogu DreamCathera oraz rozszerzenie posiadanych już marek i licencji. Daje to nadzieję na to, że stworzona przez Polaków produkcja doczeka się wreszcie godnej kontynuacji.

18 odpowiedzi do “Nordic Games przejmuje prawa do Painkillera. Godna kontynuacja hitu People Can Fly w drodze?”

  1. Pamiętam, że w środku pudełka pierwszego Painkillera były wypisane słowa takie jak: ból, odchłań, cierpienie itp. Grając ostatnio w PK Resurrection, dokładnie odczułem, co naprawdę znaczą te słowa.|Mam nadzieję, że jeśli zabiorą się za kolejną częśc, będzie już zdecydowanie lepsza (chociaż, kogo ja oszukuję…)

  2. Cha, cha.

  3. Nikt nie robi nawalanek tak jak PCF. Niech zostawią w spokoju Painkillera albo oddadzą jego twórcom, bo szkoda czasu na gnioty w postaci amatorskich modów (jak dla mnie) w stylu Overdose czy Redemption…

  4. O matko… ale na czasie news panowie z CDA 😛

  5. ps: Bolow a co z Resurrection? Nie gadaj że był lepszy 😛 . Co do newsa to już o tym od dawna bylo wiadomo ale nie wiadomo nić (mimo że mam bliższe kontakty z osobami które przy tym robią) co Nordic Games planuje. Mimo to mam pierwszy raz od lat dobre przeczucia co do PK… tym razem.

  6. Odświeżą silnik na CE3 lub U3 i tyle, dalej to samo studio będzie robiło PainKiller. Ja i tak czekam na nową grę PCF może będzie lepsza niż przeciętny Bulletstorm i porządnym multi. I tym razem nie kupię jej w dniu premiery tylko zrobię sobie demo z neta.

  7. Bulletstorm byl ok ale PCF olalo PCtowców i sieciowych graczy i zrobili gre dla casuali bez multi. To jest największa wada Bulleta. Co z PK? Na pewno on nie wróci do PCF bo oni nie są nim już zainteresowani…

  8. Dobrym posunięciem Nordic Games byłoby usunięcie Resurrection i Pandemonium z listy gier bazujących na marce Painkillera, Overdose nie był tu jeszcze najgorszy.

  9. Pandemonium to pudelko zawierające wszystkie dotychczasowe odslony gry… Edycja byla ok ale zrobiona na prędce przez JW który upadal i pozbywal sie z zaplecza resztek dla tego mielismy niespatchowaną wersję Resurrection oraz brak polonizacji.

  10. To że chcielibysmy o resurrection zapomniec nic nie zmieni. Nie da się cofnąć czasu.

  11. A co Eggtooth porabia?

  12. Nie mogę powiedzieć 🙂 Ale pracuje nad tym i tamtym. Na pewno PK: redemption nie zostawiliśmy bo ostatnio w końcu po tych przeprowadzkach do Nordic Games praw autorskich, ruszył upadte gry z 2 kolejnymi poziomami singleplayer i patchem. Bedzie tego więcej z czasem jak się poukłada w Nordicu.

  13. O Porażka z mojej strony, chodziło mi o usunięcie Resurrection i Redemption 😛 |O tym ostatnim słów kilka, fakt ukazał się darmowy dlc na steamie, ale opis i zmiany jakie tam wprowadzili rozbawia do ostatniej łzy. M.in. „Prawdopodobnie poprawiony błąd z wysypywaniem gry przy kupowaniu karty „Rage Slowdown” Prawdopodobnie? 😀 albo „Naprawiony błąd Ai na mapie Complex Of Towers, gdzie potworki uciekały od gracza w pewnym momencie.” To się n azywa fachowa robota, po resztę odsyłam do strony 'tfurców’ 🙂

  14. Cóż. Egg takie mi podał wpisy tak więc takie dałem na stonie. Nad Poprawkami siedział Egg ja tylko pomagałem z poszczególnymi elementami przy finalnej grze. Co do jakości mówisz… pamiętaj że to miał byc mod fanowski DOSŁOWNIE fanowski ale kurde JW upadało i złapało się naszej brzytwy. Dziś też poniekąd żałuję że Redemption jest kontynuacją płatną a nie naszym malym modem ale w końcu jako nagrodę mamy platformę steam i możemy w koncu ulepszać i poprawciać co tylko potafimy.

  15. Innymi słowy… Resurrection miał budżet i grupę programistów z (niby) prawdziwego zdażenia a Redemption to mod jakich sporo w PK wyszło tylko większy i JW się nim zainteresował stawiając warunki wydania. Wciaż mam nadzieję że kiedyś zobaczę prawdziwą kontynuacje a co do redemption to i muli z coopem w końcu wyjdzie tyle że nad nim też pracuje GARSTKA osób. Zero praktycznie budżetu. Nie ma to jak pracować dla idei a nie kasy 🙂

  16. Siemiatyczanin2405 19 listopada 2011 o 11:06

    Oby była godna kontynuacja…

  17. Oby. Ale jak już mówiłem my jesteśmy bandą fanów a ci co najwięcej umieją nawet palcem nie ruszyli dla tego jest tak jak jest. Liczę na to że osobiscie przedstawie wam wspaniałą nowinę odnośnie Painkillera ale trzeba czekać na konkrety po tym jak Nordic games już jest gotów do zabawy.

  18. Nie no, niech dadzą pepole can fly painkillera by znowu przywrócił tej serii dawną świetność, a nie szmacą naszego polskiego fps’a.

Dodaj komentarz