14
Nowe informacje o Zombie Island of Dr. Ned, pierwszym DLC do Borderlands
W rozmowie z serwisem MTV Multiplayer, Paul Helquist, projektant DLC, wyjawił, że tytułowy doktor Ned, kiedy rozpoczął eksperymenty na zombie, pracował dla organizacji Jacobs, jednego z występujących w grze producentów broni. Niestety, w trakcie badań coś poszło nie tak i i jego mocodawcy, chcąc zdystansować się od problemów, zostawili doktorka samego z problemem „żywych trupów”.
Helquist twierdzi, że wyspa doktora Neda, rozmiarami będzie przypominała startową lokację gry, Arid Badlands, i zaoferuje od czterech do sześciu godzin zabawy. Co ważne, gdy postawimy swe pierwsze kroki w dodatkowej lokacji, gra wykryje na jakim poziomie jesteśmy i dostosuje do niego naszych przeciwników. Nasi wrogowie będą jednak mogli znajdować się na minimalnie 10 levelu – twórcy tłumaczą to tym, że nie chcą, by początkujący gracze zrobili sobie z DLC „obóz treningowy”.
W Borderlands możemy natknąć się na masę sprzętu, dodatek nie wprowadzi jednak nowych „gratów” – rozszerzenie skupi się wyłącznie na nowych lokacjach, potworach oraz fabule. Jeśli chodzi o przeciwników, będzie lepiej niż dobrze. Autorzy obiecują, że w dodatku większość maszkar, które staną nam na drodze, pojawią się po raz pierwszy w grze – tylko dwóch wrogów będzie pochodzić z podstawowej wersji. Wśród „świeżaków” napotkamy m.in. Loot Goona, Frankensteino-podobnego olbrzyma z… ze skrzynią na plecach. Gdy go pokonamy, będziemy mogli ją otworzyć i zabrać przechowywane w niej skarby.
Studio Gearbox przygotowało więc naprawdę sporo, jak na dodatek kosztujący 800 MSP lub ok. 29 złotych. Wiadomo też, że dodatek Zombie Island of Dr. Ned pojawi się również na PC, choć kiedy i w jakiej formie – jeszcze nie wiadomo.
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Nowe informacje o Zombie Island of Dr. Ned, pierwszym DLC do Borderlands”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W przyszłym tygodniu w serwisach Xbox Live i PlayStation Network ukaże się pierwsze DLC do Borderlands, przenoszące nas wyspę doktora Neda pełną zombie. Twórcy zdradzili kilka szczegółów o nadchodzącym dodatku.
ale wąsik:D
W grze która jest pochodną hack and slasha 6-8 godzin to dużo 🙂 ? Zwłaszcza za 30 zł , skoro cała gra kosztował mnie 70 zł , z tymi dlc troszke przeginaja ostatnio….
Strasznie drogie :/ Może dyche bym więcej dał jak by bylo dołaczone razem z podstawka,
Już nie umie się doczekać.Mam nadzieję, że nie będzie to taka kapa jak DLC do Fallout’a 3
Bo tworcy sobie znalezli nowy sposob zeby kroic kase z graczy. W sumie zwlaszcza na konsolach musi sie to sprawdzac swietnie (WaW dowodem) – przychodzi taki Joe do domu po dniu pracy/szkoly, wlacza konsole, sciaga DLC i cieszy sie czyms co 'wzbogaca rozgrywke’. A tak naprawde za dodatkowe pieniadze dokupuje cos co najprawdopodobniej bylo czescia oryginalnej gry, ale zostalo pocieta na kawalki i wyrzucone z niej przed premiera. To zreszta widac po dlugosci roznych gier, ktora obecnia spadla jeszcze bardziej.
Akurat Borderlands moze nie jest tutaj najlepszym przykladem bo choc DLC moze sie wydawac drogie to juz podstawowa gra jest warta swojej ceny.
Maseczka tak się kolesiowi na obrazku „przykleiła” do nosa, że wygląda, jakby go nie miał 😉 LOL xD|Co do DLC: Na pewno jest ciekawie. Tylko najpierw trzeba się wyposażyć w podstawową wersję. A ja jej jeszcze nie kupiłem :/
Mam nadzieje, że kolejne DLC nie ograniczą się tylko do nowych terenów z nowymi przeciwnikami. Cholernie bym chciał żeby dali albo jakąś nową postać na przykład.Mimo mojego marudzenia 😀 czekam na ten dlc gdyż podstawkę skończę lada moment a gra jest świetna i na bank będzie mi mało 🙂
Hmm, sama gra zajęła mi do przejścia jakieś 30 godzin. Dlc dodające te kilka godzin tak źle nie wygląda… żeby było jeszcze darmo na PC…
jak ktoś wspomniał an innym serwisie gramowym „Dodatek do Borderlands trwa tyle co podstawka MW2…”, z tym, że MW2 kosztuje ~130 zeta, a dodatek do Borderlands ~30. i wszystko w tej kwestii
wikking: święte słowa! 😀 Co jak co ale Borderlands jest warte ceny i dodatek na pewno też będzie! Ciekawe czy żeby grać on line DLC będzie wymagane czy po prostu część graczy nie będzie miała dostępu do lokacji? 😛
@wikking|Nie zgadzam się z Tobą, ja bym wolał (i tak zrobiłem) kupić MW2, za te 120zl czy 130zl dostajesz naprawdę wciągający Multiplayer 😛 A kumpel przeszedł Borderlands w 22h i już mu się nie chce grać dalej.
Heh mnie smuci tylko brak dokładnego info o wersji pc.