Nowe nazwiska w finałowym sezonie „Wiedźmina”. Niektórych bohaterów znacie z książek

Nowe nazwiska w finałowym sezonie „Wiedźmina”. Niektórych bohaterów znacie z książek
Avatar photo
Agnieszka "AgaMich" Michalska
Ciri trafi do Wieży Jaskółki.

Za nami czwarty sezon netfliksowego „Wiedźmina”, ale przed nami jeszcze ostatni akt. Zdjęcia do finałowej serii zakończyły się kilka miesięcy temu i teraz trwa etap postprodukcji. Tymczasem w sieci pojawiły się najnowsze doniesienia nowych nazwiskach w obsadzie.

Jak podaje Redanian Intelligence, ostatni sezon ponownie skupi się na losach Ciri (Freya Allan). Pod koniec czwartego sezonu trafiła ona w ręce Leo Bonharta (Sharlto Copley), który nie dotrzyma obietnicy złożonej Stefanowi Skellenowi i zamiast tego zabierze dziewczynę do swojego kuzyna Dominika Houvenaghela, którego najprawdopodobniej zagra Neil Stuke („Jak usidlić faceta”, „Soundproof”). Jest on szefem gangu i zajmuje się walkami w ringach.

W książkach Ciri ucieka, a Skellen wysyła za nią tropicieli: Sam Pamphilon („Siedlisko zła”) zagra najemnika o imieniu Cyprian Fripp, a Yinka Awoni („The Stranger”) ma wcielić się w wojownika zwanego Zadarlikiem. W finałowym sezonie nie zabraknie rybaka Gosta, który wskaże bohaterce drogę do znanego czytelnikom Tor Zireael (ze Starszej Mowy – Wieża Jaskółki). Do tej roli został wybrany Nick Chadwin („Catching Lightning”).

Poza nimi do obsady dołączyli także:

  • Georgia Goodman („Wednesday”) jako Madam Toulouse, stręczycielka z Toussaint – wiemy, że Geralt i jego ekipa trafią do krainy wina i baśni w połowie piątego sezonu;
  • Fergus Rattigan („Then Barbara Met Alan”) zagra krasnoluda znanego jako Paddy; 
  • Clive Kneller („Śledztwa siostry Bonifacji”) wcieli się w kapłana zajmującego wysoką pozycję w hierarchii religijnej.

Przed twórcami serialu bardzo trudne zadanie – przyciągnąć przed ekrany widzów. Czwarty sezon stracił ponad 50% swojej widowni z trzeciej odsłony, co nie wróży dobrze przyszłym wynikom oglądalności. A kiedy zadebiutują ostatnie odcinki? Biorąc pod uwagę, że trwa już etap postprodukcji, najprawdopodobniej możemy spodziewać się ich pod koniec przyszłego roku – chociaż nie jest to do końca pewne.